Jest to blok o numerach od 41 do 47 przy ulicy Asnyka. Przed świętami dzwoniłem do spółdzielni, żeby zgłosić problem. Pani z administracji nawet nie wiedziała do kogo owa studzienka należy. Otrzymałem odpowiedź, że może do Telekomunikacji albo do kogoś innego. I tu zadaję pytanie: A kto ma wiedzieć do kogo ta studzienka należy, jak nie spółdzielnia?
Jednak zapewniła mnie, że zajmie się problemem i zgłosi odpowiedniej instytucji odpowiedzialnej za studzienkę. Jak widać na załączonym foto nikt się tym do tej pory nie zajął.
Rozumiem, że zbliżały się święta i zaraz Nowy Rok, ale chociaż można było odpowiednio studzienkę zabezpieczyć. Tym bardziej, że studzienka znajduje się na wydeptanej ścieżce uczęszczanej przez dorosłych jak i dzieci i o wypadek nie trudno, o czym spółdzielnię również powiadomiłem. Nawet miejsce, gdzie znajduje się dziura jest tak wyszczerbione, że nadepnięcie grozi zawaleniem, a tym samym uszczerbkiem na zdrowiu.
Chcę również zwrócić uwagę na fakt, że mimo tego iż studzienka nie należy do spółdzielni, znajduje się na terenie, za który jak mi się wydaje spółdzielnia odpowiada i gdyby doszło do nieszczęśliwego wypadku, poszkodowany również może pociągnąć do odpowiedzialności Spółdzielnię Mieszkaniową ,,Regalica" w Gryfinie.
Proszę więc redakcję o zainterweniowanie w tej sprawie. Może to coś pomoże i przyśpieszy naprawę?
czytelnik igryfino (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
Napisz komentarz
Komentarze