Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 21:03
Reklama
Reklama

Wielkiego Maga zakuto w kajdanki. Widowiskowe zatrzymanie biznesmena i polityka przez CBA

Były polityk, teraz biznesmen został zatrzymany przez CBA. Prokuratura przedstawiła Januszowi P. zarzuty dotyczące 70 milinów złotych.
Wielkiego Maga zakuto w kajdanki. Widowiskowe zatrzymanie biznesmena i polityka przez CBA
Janusz P.

Autor: Facebook

Kiedy w sieci reklamował swoje biznesy określał się jako „Wielki Mag” i było w tym trochę prawdy. Bo Januszowi P. zawsze się udawało

Aż do teraz, kiedy został zatrzymany przez CBA w swoim domu w Lublinie. Razem z nim agenci przewieźli do prokuratury we Wrocławiu jego dwóch bliskich współpracowników: Przemysława B. i Zbigniewa B.

Powód zatrzymania: uzasadnione podejrzenie oszustwa

Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych, podał, że zatrzymania mają dotyczyć „uzasadnionego podejrzenia oszustwa znacznej wartości określonego w art. 286 i art. 294 KK”. 

Chodzi o 70 mln zł, jakie P. otrzymał od ludzi, którzy na takich wpłatach mieli sporo zarobić.

Biznesmen i polityk

P. to znana postać, celebryta, filozof, erudyta, biznesmen i były polityk. Pierwsze interesy zaczął robić w 1989 roku, handlując drewnianymi paletami. Potem kupił znanego producenta wódki Poloms Lublin. Sprzedał i zainwestował w spółkę Ambra – też produkującą alkohole i też odnoszącą sukces. 

Potem poszedł w politykę. Janusz P. wstąpił do Platformy Obywatelskiej, został posłem i zasłynął z kontrowersyjnych happeningów.

Rozstał się jednak z partią i założył własną. Najpierw ta lewicowa formacja nazywała się Twój Ruch, a potem była sygnowana nazwiskiem P. W 2015 r. po przegranych wyborach parlamentarnych P. odszedł z polityki i wrócił do biznesu. 

Wrócił też do alkoholu. Kupił od polityka Kukiz'15 Marka Jakubika browar Tenczynek. Zaczął produkować piwo, potem wódkę i bardziej luksusowe trunki. P. tworzył nowoczesną, niemal młodzieżową markę alkoholową. Promował ją w sieci, za co teraz odpowiada przed sądem – chodzi o nielegalną reklamę.

Pieniądze od ludzi, ale interesy nie szły 

Na takie interesy P. potrzebował pieniędzy. Zaczął je zbierać od zwykłych ludzi, których kusił szybkimi i wysokimi zyskami. 

Problem w tym, że jego spółki notowały straty. Interesy nie szły. Co chwila były jakiś kłopoty. Pomysły nie wychodziły i np. nie powstała zapowiadana sieć restauracji. A inwestorzy zaczęli domagać się obiecanych pieniędzy.

Tych już jednak nie było.

Obrońca: To wszystko wina PiS, że wierzyciele zaczęli tracić zaufanie

– Śledztwo dotyczy oszustw dokonanych na szkodę kilku tysięcy osób na łączną sumę 70 milionów złotych – potwierdził Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej, informując o przedstawieniu zarzutów Januszowi P.

Na tym może się nie skończyć, bo biznesmen nadal będzie przesłuchiwany przez śledczych.

Jacek Dubois, obrońca byłego polityka, komentuje sprawę w sposób, w jaki już wcześniej mówił jego klient. P., tłumacząc swoje porażki biznesowe, zrzucał winę na rząd PiS. Uważał, że władza się na nim mści za wcześniejsze działania w polityce.

– Zakrojone na dużą skalę działania różnych jednostek – jak KNF i innych – spowodowały, że wierzyciele zaczęli tracić zaufanie i cały ten biznes przestał funkcjonować we właściwy w sposób – powiedział Dubois w Polsat News.

I dodał: – Chciał zainwestować jak najlepiej, miał, w swojej ocenie, bardzo dobry plan finansowy i ten plan w jakiś sposób zawiódł, w dużym stopniu z przyczyn od niego niezależnych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tzreźwy październik 10.10.2024 14:31
Sober October

przypuszczalnie 08.10.2024 21:55
Podejrzewa się, że wartość strat wynosi około 70 milionów złotych, a konsekwencje prawne mogą sięgnąć nawet 20 lat więzienia.

Kara Mustafa 07.10.2024 23:45
A te pisowskie patriotyczne przystanki za Sto tysięcy złotych od sztuki to już wyborcy pis przebudowali na przystanki PKS czy apteki wiejskie ?

pytanie 05.10.2024 14:38
Winny jest 70 milionów, a ma wyjść za poręczeniem 1 mln. To skąd on to weźmie?

ON JEDNO CO UIKRADŁ TO CNOTĘ KACZYŃSKIEMU HA AH AH 05.10.2024 13:03
K RA DNĄ MILIARDY A CIOTĘ PALI KNOTA WYSTAWILI HA HA AH DO KABA RETU HA HA AH

A. Żmijewski 05.10.2024 13:02
Pycha kroczy zasadniczo przed upadkiem pyr pyr a alkohol to zguba dla januszy biznesu

amber 05.10.2024 00:37
Dlaczego Ci ludzie są tacy naiwni? Czy nie słyszeli o Amber Gold? I dalej dają się nabierać.

kuchcik 04.10.2024 23:59
Magię to dodaje do zupy.

samba 04.10.2024 23:44
A Seweryn kiedy?

DILDO LEWICY HA HA AH 04.10.2024 22:34
PALI KNOT UCHAŁ ICH TYM DILDO OD LAT H AH AHA MARTONA KOT ZULA BYŁA NIM WYDMANA JAK RESZTA Z EWATYWY LEWICY HA AHA H

podatki pewne jak śmierć 04.10.2024 20:46
Najnowsza interpretacja podatkowa wydana przez Krajowej Informacji Skarbowej zakłada, że anonimowe wpłaty przekazywane twórcy internetowemu nie są darowizną. Oznacza to, że streamerzy na YouTube powinni płacić podatek od tzw. donejtów.

śmieszne 04.10.2024 15:17
Wygląda jak mafiozo heheh

haha 04.10.2024 14:55
Ale menago na foto!

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama