NFZ przeprowadził łącznie 648 kontroli w aptekach na całym kraju. Wyniki są niepokojące, bo jest gorzej, niż mogłoby się wydawać.
Wzięto pod uwagę II kwartał 2024 roku. Aż 47 proc. skontrolowanych recept zawierało błędy, najczęściej związane z nienależną refundacją, zawyżonymi cenami leków recepturowych lub błędnymi danymi. Z uwagi na stwierdzone nieprawidłowości nałożono na apteki kary finansowe, które łącznie wyniosły ponad 3 mln zł.
Rekordowa kara nałożona na jedną z aptek przekroczyła 1 mln zł.
Gdzie pojawiały się błędy?
Przeprowadzone przez NFZ kontrole objęły trzy główne obszary:
realizację umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych (285 przypadków),
ordynację produktów refundowanych (188 przypadków),
wydawanie refundowanych leków w aptekach (175 przypadków).
W wyniku tych działań przeanalizowano aż 10 715 realizacji recept. Wśród głównych problemów wskazano nieprawidłowości w dokumentowaniu zakupu surowców farmaceutycznych, błędy przy realizacji recept na refundowane leki oraz nieprawidłowe dane dotyczące obrotu lekami refundowanymi.
Jakie błędy były najczęstsze?
Najczęściej stwierdzane błędy to:
przekazywanie nieprawidłowych danych dotyczących recept,
wydanie leku w niewłaściwej ilości,
realizacja recept przez osoby bez odpowiednich uprawnień.
Niekiedy apteki nie potrafiły dostarczyć dowodów zakupu farmaceutyków, a realizacja recept była wykonywana przez osoby niezgłoszone do ewidencji.
Ogromne kary
Błędy stwierdzono w blisko połowie zbadanych przypadków, czyli 5077 z 10 715. Największym problemem okazała się nienależna refundacja, której dotyczyło 3883 realizacji – to 36 proc. wszystkich skontrolowanych recept.
W wyniku stwierdzonych nieprawidłowości nałożono na apteki kary finansowe, które łącznie wyniosły 3 112 784 zł. Przeciętnie kara za jedną kontrolę wyniosła 72 390 zł.
Największe jednostkowe skutki finansowe kontroli wykazał Terenowy Wydział Kontroli XI NFZ w Gdańsku. Najwyższa kara to ponad 1,2 mln zł.
Napisz komentarz
Komentarze