Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 9 września 2024 06:48
Reklama
Reklama

Dostał ataku serca w kuchni. Interweniowało LPR

Wezwanie dotyczyło 57-latka w stanie nagłego zatrzymania krążenia. Po resuscytacji mężczyznę zabrano do szpitala w Szczecinie - informuje Justyna Sochacka rzecznik prasowy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dostał ataku serca w kuchni. Interweniowało LPR
W takich sytuacjach szybka interwencja służb ratowniczych odgrywa kluczową rolę w ratowaniu ludzkiego życia.

Autor: iswinoujscie

Pierwsi na ratunek przybyli strażacy i niezwłocznie przystąpili do reanimacji. W tym czasie na miejsce zdarzenia została wysłana karetka pogotowia oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR) z lekarzem na pokładzie. 

Mimo starań strażaków, stan mężczyzny nadal był krytyczny. Po dojeździe karetki i ratowników medycznych, wspólnie kontynuowano reanimację. Stało się tak, że podczas transportu jego stan ponownie się pogorszył, co zmusiło ratowników do kontynuowania reanimacji na chodniku. Po kolejnych próbach przywrócenia czynności życiowych, 57-latek został zabrany na pokład śmigłowca. I tak przetransportowano go do szpitala w Szczecinie.

Do zdarzenia doszło w środę, 31 lipca, w jednej z restauracji w samym centrum Świnoujścia, a dokładniej na kuchni, doszło do zatrzymania akcji serca u 57-letniego mężczyzny. Jak pisze portal iswinoujscie cała akcja ratunkowa spowodowała znaczne zamieszanie w centrum Świnoujścia. Syreny karetek, straży pożarnej oraz policji wprowadziły zaniepokojenie wśrod mieszkańców i gości. Początkowo sytuacja wyglądała na znacznie poważniejszą, co potęgowało napięcie wśród zgromadzonych.

Zdarzenie w restauracji każe stawiać pytanie o warunki pracy w kuchniach. Każdy kucharz który pracuje w gastronomii powinien przejść badania sanitarno – epidemiologiczne i uzyskać zezwolenie do pracy w postaci tzw. książeczki sanepidu. 

Dla każdego kucharza ważne jest posiadanie odpowiedniego wykształcenia oraz odpowiednich umiejętności w przypadku nagłych wypadków zdrowotnych. Dlatego ważne jest, aby personel restauracyjny był odpowiednio przeszkolony i przygotowany do radzenia sobie w kryzysowych sytuacjach, w tym właśnie przypadkach zatrzymania akcji serca. 

Jednakże, mimo wszystkich wysiłków podejmowanych przez ratowników, nie zawsze udaje się uratować każdego pacjenta. Dlatego też ważne jest, aby społeczeństwo było świadome, jak zachować się w przypadku nagłego przypadku zdrowotnego i jak udzielić pierwszej pomocy do czasu przybycia specjalistów. Posiadanie takiej wiedzy może okazać się kluczowe w uratowaniu czyjegoś życia w krytycznej sytuacji.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Kucharz gryfinski od kuchty powiatowej usmiechnietej 03.08.2024 00:56
Kreciola mozna sie przekrecic i wyjechac z lokalu nogami do przodu

A. Żmijewski 02.08.2024 12:05
Facet pyr pyr omal nie zszedł na zawał gdy mu szefunciu pokazał zasadniczo na koniec miesiąca kwitek z wypłaty pyr pyr

wiem 02.08.2024 09:39
W takich warunkach trzeba mieć końskie zdrowie.

g 02.08.2024 01:57
Nie wytrzymał tempa.

MNIEJ ZREĆ HA AH AH 01.08.2024 23:33
ŻARCIE ZABIJA HA AH AH

żal 01.08.2024 20:57
Zapracowany biedak.

tak to wygląda 01.08.2024 19:26
W kuchni lokalu zawsze jest gorąco i dużo pary wodnej.

chomik 01.08.2024 19:09
Nie wiadomo czy dopracuje do emerytury czy nie będzie musiał pójść na rentę.

pomocnik kucharza 01.08.2024 18:22
Moze się nei wyspał, może imprezował. Warunki pracy przy garach zawsse jest niekorzystna.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama