Gwiazdami dzisiejszego wieczoru w Mieszkowicach był Baltic Neopolis Quartet, który swoim niezwykłym talentem i pasją porwał publiczność w muzyczną podróż. Skrzypce Emanuela Salvadora i Moniki Szemelak, altówka Emilii Goch Salvador oraz wiolonczela Piotra Więcława stworzyły niepowtarzalne brzmienie, które wypełniło przestrzeń miasta.
Program koncertu był zróżnicowany i pełen niespodzianek. Od pieśni Georga Friedricha Händla po klasyczne kompozycje Wolfganga Amadeusa Mozarta, Johannesa Straussa czy Giacomo Pucciniego, aż po nowoczesne interpretacje Scotta Joplina czy Philipa Glassa - każdy znalazł coś dla siebie.
Wirtuozeria i pasja muzyczna artystów w pełni oddawały piękno poszczególnych utworów.
Nie zabrakło również polskiej nuty w postaci "Walca" Wojciecha Kilara, który stanowił swoisty hołd dla rodzimego talentu.
Po kilkudziesięciu minutach muzyki niebo nad Mieszkowicami rozpogodziło się, a publiczność opuszczając plac Wolności czuła w sercach magiczną aurę koncertu.
Music West Fest "Klasyka pod chmurką" na długo pozostanie niezapomnianym wydarzeniem w pamięci mieszkańców i gości.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w fotogalerii.
Napisz komentarz
Komentarze