Potknął się się na chodniku i upadł na hulajnogę. Do tego koszmarnego wypadku doszło przed 2 nocy w Krakowie.
„Starszy mężczyzna, idąc chodnikiem, niefortunnie upadł w taki sposób, że wbił głęboko w swój oczodół fragment kierownicy hulajnogi elektrycznej” – relacjonują strażacy.
Kiedy przyjechali na miejsce, musieli przy użyciu sprzętu hydraulicznego odciąć kawałek kierownicy, który wbił się w oko mężczyzny. Poszkodowany z ciałem obcym w oku został zabrany do szpitala.
„Strażacy zostali poproszeni o demontaż rączki kierowniczej, której element był wbity w głowę poszkodowanego. Z pomocą śrubokręta i kluczy płaskich zdemontowano te elementy, dzięki czemu lekarz uzyskał dostęp potrzebny podczas operacji” – powiedział Radiu Kraków Hubert Ciepły, rzecznik małopolskich strażaków
Mężczyzna od razu po dotarciu do szpitala został zoperowany.
Napisz komentarz
Komentarze