Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 14:32
Reklama

Butelki z przymocowanymi nakrętkami są już wszędzie. Najbardziej ekologiczne rozwiązanie

1 lipca 2024 roku w życie wszedł obowiązek przytwierdzania zakrętek do plastikowych butelek. Budzi on skrajne emocje. Tyle że napojów w innych butelkach już nie kupimy.
Butelki z przymocowanymi nakrętkami są już wszędzie. Najbardziej ekologiczne rozwiązanie
Teraz trzeba nauczyć tego ludzi.

Autor: Canva

Kto wymyślił te nakrętki przymocowane do butelek? Denerwujemy się, pijąc np. wodę, bo zakłóca nam to nasz komfort. Najbardziej dostaje się ich producentom. Niesłusznie.

Ten obowiązek – wyjaśnijmy od razu – narzucają im przepisy Unii Europejskiej. W założeniu mają pomóc w odzyskiwaniu plastiku z nakrętek i poddanie go recyklingowi. 

Nowe przepisy unijne nie podobają się wielu kupującym napoje w sklepach. W sieci można nawet znaleźć porady, jak szybko i skutecznie usunąć korek. 

Najbardziej ekologiczne rozwiązanie

Tymczasem przymocowanie nakrętek do opakowań jest ekologicznie uzasadnione. Przypomniało o tym kilka dni przed wejściem w życie tego przepisu Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ). 

– To najbardziej ekologiczne rozwiązanie – podkreśliła podczas konferencji prasowej Anita Sowińska, wiceszefowa resortu. 

Co spowodowało, że taki przepis w ogóle powstał? Przede wszystkim to, że o ile same butelki znajdowały nowe życie, to nakrętki na nich już niekoniecznie. Walały się wszędzie, co każdy z nas mógł zobaczyć choćby na ulicy czy w parku. 

Jak wyjaśniła Sowińska, przytwierdzenie ich do butelek zapewnia, że nie zgubią się w trakcie recyklingu. A obecna technologia pozwala już przetwarzać butelki razem z nakrętkami. O ile wcześniej się nie zgubią.

Teraz trzeba nauczyć tego ludzi

Dla ochrony środowiska lepsze jest przytwierdzanie nakrętek do butelek niż ich zbiórka – potwierdza w rozmowie z prawo.pl branża odpadowa.

Zbiórki – w ich ocenie – były pożyteczne kilkanaście lat temu, gdy Polacy wyrzucali zakręcone opakowania, przez co śmieciarki woziły puste powietrze. 

– Dlatego teraz trzeba uczyć społeczeństwo, żeby do kosza trafiało opakowanie razem z nakrętką. Nie oddzielajmy z butelek obrączek, nakrętek, naklejek, i innych drobnych elementów. Dzięki nim więcej odpadów trafi do recyklingu – zachęca Piotr Szewczyk, prezes Rady RIPOK.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

stop eko-oszołomom!!! 01.07.2024 20:20
Bzdura! Najbardziej ekologiczne rozwiązanie było, gdy ludzie zbierali nakrętki na cele charytatywne!!! Odzysk był olbrzymi, pamiętam sąsiadki, które stały przy pojemnikach i odkręcały te nakrętki dla znajomych zbierających - NO I ZNAM DZIECI W GRYFINIE, KTÓRE DZIĘKI TAKIM AKCJOM MIAŁY WYJAZDY REHABILITACYJNE CZY sprzęt!!! Ale przeszkadzało to mafii śmieciowej! Bo teraz te butelki będą lądować w śmietnikach zakręcone, więc pojemniki będą szybciej pełne, więc firmy, którym płacą OD METRA SZEŚCIENNEGO - są zadowolone!!! A przy dalszej obróbce (o ile będzie obróbka a nie jakieś kolejne składowisko, które potem "samo się" zapali) zarówno odkręcanie jak i na przykład miażdżenie w prasach to dużo więcej energii (no i niebezpieczeństwo związane z wybuchami takich ściskanych w prasie butelek)! A przy okazji - te zakrętki to akurat bardzo dobrej jakości plastik - dużo lepszej, niż sama butelka - a tak pójdzie to do ZMIESZANIA... I gdzie tu ta zmiana "na korzyść" środowiska?

stop eko-oszołomom!!! 01.07.2024 20:35
i dopisek - tyle się mówi o "wykluczeniach" - a przy tych zakrętkach pomyślał ktoś o ludziach starszych, czy mniej sprawnych? Że tu nalewanie wymaga refleksu i sprawności? Tyle się mówi o usuwaniu barier, BRAILEM PISZĄ PO OPAKOWANIACH (na przykład leków) - a jak teraz niewidomy ma utrudnione życie? O tym ktoś pomyślał? Zresztą naprawdę nie trzeba być niewidomym - wystarczy ręka w gipsie, czy jakaś mniejsza kontuzja...

M.... 01.07.2024 18:44
Nakrętki....można nosa uciąć

Chrob 01.07.2024 18:22
Zastanawiam się nad jednym kto będzie kontrolował śmieci. Bo w blokach jest wolna amerykanka. To tylko domki mają sortować śmieci a co z blokami . Proponuję wywozić na cmentarz tak jak to robiom mieszkańcy.

pomyśl, jeśli potrafisz... 01.07.2024 20:21
Chrob 01.07.2024 18:22
Zastanawiam się nad jednym kto będzie kontrolował śmieci. Bo w blokach jest wolna amerykanka. To tylko domki mają sortować śmieci a co z blokami . Proponuję wywozić na cmentarz tak jak to robiom mieszkańcy.
Może jak "domki" przestaną podrzucać śmieci "sortowane" - będzie lepiej? Bo jeśli ktoś wywozi "na cmentarz", jak twierdzisz - to CHYBA RACZEJ NIE MIESZKAŃCY BLOKÓW, PRAWDA?

Lema 02.07.2024 09:28
Proponuję jak pracownicy na cmentarzu przyworza i wyrzucają śmieci . A w domkach sortują śmieci bo wystawiają worki.

logika 02.07.2024 11:15
Lema 02.07.2024 09:28
Proponuję jak pracownicy na cmentarzu przyworza i wyrzucają śmieci . A w domkach sortują śmieci bo wystawiają worki.
taa i według ciebie to mieszkańcy bloków ganiają na cmentarz ze swoimi śmieciami? Faktycznie pomyśl, jeśli potrafisz...

Robal 02.07.2024 10:18
Dokładnie,szczególnie ci z fioletowymi woreczkami które pojawiają się praktycznie wszędzie ale niestety Gryfino nie ma straży miejskiej i nie ma się tym kto zająć

Krasińskiego 02.07.2024 10:39
Jak straż miejska bardziej przechowalnia emerytów policyjnych.

logika 02.07.2024 11:17
Robal 02.07.2024 10:18
Dokładnie,szczególnie ci z fioletowymi woreczkami które pojawiają się praktycznie wszędzie ale niestety Gryfino nie ma straży miejskiej i nie ma się tym kto zająć Głosowano już na ten komentarz.×
"fioletowe woreczki pojawiają się wszędzie" - bo są w dyskontach, pewnie ty kupujesz w Schwedt w innym kolorze?

Demokracja 02.07.2024 05:25
Wszystko trzeba opodatkować. Dlatego trzeba kontrolować. Stać nas.

pogromca głupoty 02.07.2024 07:40
Nie o to chodzi putinowski głupku.

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama