Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:09
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Barszcz już kwitnie. Nie wchodź w wysokie krzaki. To niebezpieczne

Sanepid ostrzega przed barszczem Sosnowskiego. Ta groźna roślina zaczęła kwitnąć.
Groźny barszcz Sosnowskiego.

Autor: Canva

„Nie dotykać i nie zrywać roślin przy użyciu gołych rąk, nie przebywać w pobliżu barszczu Sosnowskiego ze względu na lotne olejki eteryczne emitowane do otoczenia, które mogą osadzać się na skórze” – ostrzega Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Poznaniu.

Ma na myśli barszcz Sosnowskiego, który właśnie kwitnie i jest bardzo groźny.

Z ZSRR dla krów

Barszcz nie jest naturalnie polską rośliną. Lata temu został przywieziony do nas z Kaukazu jako pokarm dla krów. Momentalnie się rozrósł, opanował łąki i miejskie tereny. To fatalnie, bo to bardzo niebezpieczna roślina. 

Jej szkodliwe cechy potęguje to, że trudno ją usunąć. Właściwie to należy barszcz dokładnie i głęboko wykopać z ziemi.

Niebezpieczny dla człowieka

„W wielu miejscach w Polsce zaczął już kwitnąć barszcz Sosnowskiego, z którym kontakt może być niebezpieczny dla człowieka. Kształtem i budową przypomina popularny koper, jednak jest od niego znacznie większy (maksymalnie może osiągać nawet 4 metry wysokości). 

Zbudowany jest z zielonej łodygi, która na dole pokryta jest fioletowymi plamkami. Liście barszczu są bardzo duże i rozłożyste z ostrymi końcówkami. Z kolei kwiaty są białe i gęsto ułożone. Za toksyczność barszczu Sosnowskiego odpowiedzialny jest olejek eteryczny znajdujący się w roślinie” – przypomina sanepid.

Toksyczna roślina

Właśnie ten olejek powoduje oparzenie na skórze. Nie dzieje się to momentalnie, ale w momencie, gdy skóra zostanie wystawiona na słońce. A o to nie jest teraz trudno. 

Pierwsze objawy oparzenia pojawiają się w ciągu 30 minut do 2 godzin od kontaktu z chwastem. Na początku pojawia się zaczerwienienie, następnie tworzą się pęcherze wypełnione płynem surowiczym.

To wszystko bardzo boli i swędzi. Kontakt z barszczem Sosnowskiego skutkować może poparzeniami drugiego i trzeciego stopnia.

„Oprócz poparzeń skórnych, związki chemiczne zawarte w soku barszczu Sosnowskiego mogą również wywoływać: podrażnienia dróg oddechowych, nudności, wymioty, bóle głowy, zapalenie spojówek” – ostrzegają eksperci.

Alarm w tej sprawie został ogłoszony w całej Polsce.

Nie dotykaj, nie zbliżaj się

Sanepid apeluje, żeby pod żadnym pozorem samodzielnie nie wycinać, ani nie niszczyć rośliny. Bo każdy kontakt z nią jest bardzo groźny. Można się nią zająć tylko w ubraniach ochronnych i chroniąc drogi oddechowe.

Dlatego, kto spotka na swej drodze barszcz Sosnowskiego, powinien od razu zawiadomić straż miejską albo straż pożarną czy urząd miasta. 

„Jeśli zaś są to grunty leśne, to miejscowe nadleśnictwo” – podpowiada sanepid.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 28.06.2024 20:26
Zasadniczo barszcz dobry jest jesienią i zimą pyr pyr taki z buraków i dla buraków. Teraz jest sezon na chłodnik z botwinki, szczawiową i mirabelki

Edgar 28.06.2024 13:30
Barszcz jest cienki jak Nikitiński na darowanym stanowisku.

Ona 28.06.2024 12:05
Rosnie taki przy scieżce rowerowej w lesie gryfinskim

pactus 28.06.2024 10:44
Sawaryn dał kilku czarną polewkę.

żurek 28.06.2024 09:39
W piątki nie jem barszczu tylko zalewajkę.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama