Zebranie w Gogolicach w gm. Trzcińsko-Zdrój zorganizowano 11 czerwca 2024 r. O stanowisko sołtysa biegało się dwoje kandydatów - dotychczasowy sołtys Cornelis Vreeswijk oraz Katarzyna Ilin.
W sprawie sołeckich wyborów otrzymaliśmy niepokojącą wiadomość.
-W obecności burmistrza Trzcińska-Zdroju, przewodniczącego Rady Miejskiej, dwóch urzędniczek z Urzędu Miejskiego oraz sołtysa Gogolic, który starał się o reelekcję przy ich aktywnej zgodzie i braku oporu, pozwolono na udział w wyborach sołtysa co najmniej ośmiu obywatelom Ukrainy. W dodatku nikt nie sprawdzał 140 osób, którym wydano karty do głosowania, czy osoby te znajdują się chociaż na liście w rejestrze wyborców w gminie - informuje nas Marcin Sowiński, członek Rady Naczelnej Konfederacji Korony Polskiej.
Jak się dowiadujemy, 12 czerwca 2024 r. przeprowadzono w tej sprawie interwencję w Urzędzie Miejskim w Trzcińsku-Zdroju.
-Burmistrz oraz dwie pracownice urzędu nam to wszystko potwierdziły. W związku z tym złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez te pięć wyżej wymienionych osób przestępstwa z art. 231, art. 271, art.273 oraz 248 KK - dodaje Marcin Sowiński.
Władze gminy Trzcińsko-Zdrój informują, że podczas zebrania w Gogolicach w wyniku głosowania żaden z dwóch kandydatów na sołtysa nie uzyskał wymaganej większości głosów (było 70 : 70). W najbliższym czasie wyznaczony zostanie kolejny termin zebrania, podczas którego odbędą się wybory.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy władze gminy. Czekamy na odpowiedź.
Poniżej przesłana do redakcja filmowa relacja bezpośrednio po interwencji w Trzcińsku-Zdroju. W drugiej części filmu wypowiada się Sławomir Ilin (mąż kandydatki na sołtysa). Na nagraniu widać też mieszkańców gm. Trzcińsko-Zdrój Emila Nowickiego i Ludwika Romańczuka.
Aktualizacja z 04.0.2024 r.
Napisz komentarz
Komentarze