Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 18:28
Reklama
Reklama

Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów niezgodny z Konstytucją. Ukarani z szansą na skrócenie zakazu

Trybunał Konstytucyjny wydał niedawno wyrok, który wpływa na sytuację osób, wobec których orzeczono dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Otóż obligatoryjny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów dla osób ponownie złapanych na jeździe pod wpływem alkoholu lub innych środków został uznany za niezgodny z Konstytucją. Co to oznacza?
Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów niezgodny z Konstytucją. Ukarani z szansą na skrócenie zakazu
Kontrola trzeźwości kierowcy.

Autor: Policja

Przede wszystkim sankcja w postaci automatycznego zakazu prowadzenia pojazdów zostanie wyeliminowana z kodeksu karnego.

Osoby, wobec których wcześniej orzeczono taki zakaz, mogą teraz starać się o wznowienia postępowania i skrócenia orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów.

Więcej o wyroku TK i jego skutkach pisze mecenas Paweł Kuźniar z Gryfina.

Trybunał Konstytucyjny 4 czerwca 2024 r. orzekł, że przepis art. 42 § 3 kodeksu karnego obligujący sąd do orzeczenia dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w przypadku prowadzenia ich w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego w warunkach „recydywy” jest niezgodny z konstytucyjnym prawem do sprawiedliwego procesu. Wyrok zapadł pod sygnaturą akt SK 22/21.

Naruszenie kompetencji władzy sądowniczej

Trybunał uznał, że ustawodawca, przejmując kompetencje władzy sądowniczej kształtując treść przepisów kodeksu karnego, narzucił sądom automatyczne i obligatoryjne orzekanie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów w sytuacjach określonych w przepisie (tj. jeżeli sprawca przestępstwa polegającego na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu lub innego środka był już wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo za przestępstwo określone w art. 173, art. 174, art. 177 lub art. 355 § 2 popełnione w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub dopuścił się tego czynu w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo). 

Ustawodawca zatem z góry określił sankcję, która miała być stosowana, co w znacznym stopniu ogranicza swobodę wymiaru środka karnego przez sąd orzekający w konkretnej sprawie.

Ograniczenie możliwości oceny indywidualnej

Trybunał zwrócił uwagę na fakt, że przepis nie różnicował stopnia zawinienia ani skutków popełnionego przestępstwa, co sprowadzało do wspólnego mianownika sprawców przestępstw materialnych o poważnych skutkach oraz przestępstw formalnych. W rezultacie sądy są pozbawione możliwości dostosowania wymiaru kary do charakteru naruszonego dobra oraz następstw popełnionego czynu.

Niejasne i niezrozumiałe wyjątki

Przepis pozwalał wprawdzie na odstąpienie od wymierzenia dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, ale jedynie w przypadku wyjątkowych okoliczności, które to pojęcie uznano za niejasne i niezrozumiałe dla przeciętnego odbiorcy. Trybunał podkreślił, że taka regulacja prowadzi do naruszenia prawa do sądu, określonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji, ponieważ uniemożliwia sądowi swobodne kształtowanie sankcji karnej zgodnie z właściwościami osobistymi sprawcy, konkretnymi okolicznościami czynu oraz stopniem zawinienia.

Krytyka prewencji generalnej

W swoim wyroku Trybunał skrytykował również podejście ustawodawcy, który nakierował sankcję karną przede wszystkim na cele prewencji ogólnej w ujęciu negatywnym, czyli odstraszającym. Jako niewłaściwe uznano, aby przy tworzeniu przepisów prawa karnego na pierwszy plan wysuwały się względy odstraszania polegające na automatyzmie stosowania określonej bardzo surowej sankcji w zasadzie bez żadnych wyjątków i możliwości indywidualnej oceny dokonywanej przez sąd meriti. Trybunał podkreślił, że takie podejście jest charakterystyczne dla państw niedemokratycznych i może prowadzić do przedmiotowego traktowania człowieka. W demokratycznym państwie prawnym prewencja ogólna powinna być jedynie dodatkową, a nie główną intencją działania wymiaru sprawiedliwości.

Możliwe wznowienie postępowania

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego otwiera możliwość wznowienia postępowania w sprawach, w których sądy orzekły dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów na podstawie niekonstytucyjnego przepisu. 

Zgodnie z art. 540 § 2 kodeksu postępowania karnego, wznowienie postępowania jest możliwe, gdy orzeczenie wydano na podstawie przepisu, który został w wyroku Trybunału Konstytucyjnego uznany za niezgodny z Konstytucją. 

Wznowienie postępowania na tej podstawie wymaga złożenia odpowiedniego wniosku przez zainteresowaną stronę. Sądy będą musiały ponownie ocenić sprawy, uwzględniając nowe wytyczne wynikające z wyroku Trybunału. 

Może to prowadzić do zmiany orzeczonych wcześniej środków karnych, w tym uchylenia dożywotnich zakazów prowadzenia pojazdów. Spodziewanym skutkiem wyroku prawdopodobnie będzie wkrótce zmiana przepisów kodeksu karnego. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Marek 03.11.2024 21:11
No tak a Sądy różnie skazują bo również z artykułu 42 paragraf 4 mimo że jest to samo brzmienie co paragraf 3 i w tedy sądy nie rozmawiają postępowania trybunał zapomniał dodać paragrafu 4

Podziękował 16.06.2024 02:58
Dziękuję do widzenia

A. Żmijewski 14.06.2024 12:09
Czyli zasadniczo należy uzupełnić przepis pyr pyr kodeksu karnego tak aby recydywista dostał nie mniejszy zakaz jak 10 lat lub dożywotni pyr pyr

WŁAŚCICIEL POLINU AH AHA H I P OSŁÓW Z WIEJSKIEJ HA HA AH 14.06.2024 10:47
TERAZ PRAWKO TO PRZEŻYTEK TERAZ AI SZTUCZNA INTELIGENCJA BEDZIE PROWADZIĆ AUTO HA AH AH I DRONY BEDĄ WOZIĆ PASAŻERÓW

dokładnie 14.06.2024 11:27
To już najbliższa przyszłość.

Robal 14.06.2024 09:13
W takim razie trzeba wzorować się np na USA i wlepić takiemu cymbałowi np 100 lat zakazu prowadzenia zamiast dożywotnio

będzie się działo 14.06.2024 00:45
Należy rozszerzyć przepis dotyczący odbierania na trzy miesiące prawa jazdy kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o 50 km/h na drogach poza obszarem zabudowanym. Dlaczego właśnie na tych drogach? 90 proc. ofiar śmiertelnych właśnie na tych drogach ma miejsce - powiedział cytowany przez PAP minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Robal 14.06.2024 09:15
A kto będzie mierzył tą prędkość poza zabudowanym jak brakuje już prawie 20 tys policjantów i na ulicach w mieście ich nie widać ? Znów leśniczy będzie stał z fotoradarem?

Ciul podgryfiński 16.06.2024 03:01
Robal 14.06.2024 09:15
A kto będzie mierzył tą prędkość poza zabudowanym jak brakuje już prawie 20 tys policjantów i na ulicach w mieście ich nie widać ? Znów leśniczy będzie stał z fotoradarem?
ty bedziesz stac wlasowcu *** *** ***

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama