Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 10:42
Reklama
Reklama

Policja oceniła zachowanie Krzysztofa Hołowczyca. Ściągnął na siebie kłopoty [WIDEO]

Słynny rajdowiec umieścił w internecie film, na którym widać, jak przekracza dozwoloną prędkość. Teraz policja ujawniła, co z tym zrobiła.
Policja oceniła zachowanie Krzysztofa Hołowczyca. Ściągnął na siebie kłopoty [WIDEO]
Jest decyzja....

Autor: Krzysztof Hołowczyc Facebook

Nadal się ściga, chociaż szczyt kariery ma już za sobą. Krzysztof Hołowczyc (rocznik 1962) to jeden z najbardziej znanych i najpopularniejszych polskich kierowców rajdowych. Na koncie ma m.in. mistrzostwa Polski, mistrzostwa Europy, udział w rajdzie Dakar.

Lista grzechów Hołka

Głośno jest też o jego działalności społecznej i... wykroczeniach drogowych: 

  • 2012 – wjechał skuterem w samochód,
  • 2013 – jechał z prędkością 161 km/h w miejscu z ograniczeniem do 90 km/h,
  • 2018 – 113 km/h w obszarze zabudowanym,
  • 2022 – jego auto dachowało,
  • 2023 r. – sam się „podłożył policji”.

Film i prędkość

Chodzi o nagranie, jakie Hołek sam umieścił w sieci. Widać na nim, jak rozpędza potężne bmw na odcinku, na którym powinien jechać maksymalnie 90 km/h. Film wciąż jest w sieci.

 

 

Nagranie swego czasu przeanalizowali dziennikarze serwisu brd24.pl i ocenili, że Hołowczyc przekracza dopuszczalne prędkości na publicznych drogach. 

„Hołowczyc „latał bokiem” swoim bmw we wsi. Potem poruszając się drogą ekspresową (wszystko wskazuje na to, że jest to droga ekspresowa S51), rozpędził swoje auto do 167 km/h. To aż o 47 km/h więcej niż dozwala prawo. 

Na tym samym filmie zatrzymał się na lokalnej trasie prowadzącej do wsi Dorotowo nad Jeziorem Wulpińskim. To miejsce, gdzie zostaje już odwołane ograniczenie do 60 km/h, ale jechać można najwyżej 90 km/h” – czytamy.

I to właśnie ten portal zwrócił uwagę policji skierowali na to nagranie.

Jest decyzja

Mundurowi zajęli się sprawą, przesłuchali rajdowca i podjęli decyzję: odstąpili od skierowania do sądu wniosku o ukaranie kierowcy.

Tłumaczeniem jest „brak dostatecznych danych uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego”.

– Decyzja została podjęta po przeprowadzeniu czynności w sprawie o wykroczenia, w tym analizy materiału wideo oraz przesłuchań kierowcy i osoby, która operowała kamerą – poinformowała podkom. Anna Balińska z KMP w Olsztynie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kierowca rajdowca 12.06.2024 22:23
Ale płaczecie zazdrośnicy. Żebyście mięli choć 1/50 umiejętności okiełznania samochodu jak Pan Krzysztof. Nie oceniajcie przez pryzmat waszego "wydaję się że umiem jeździć".

A. Żmijewski 12.06.2024 18:05
Wzięli od niego autografy pyr pyr i zasadniczo ukręcili łeb sprawie. Celebrytom to się wydaje że pyr pyr są z lepszego sortu zasadniczo.

jednak zdupydomordyzaury istnieją i sza ra ki co ładują w s raki ha haa h TYLKO JEST BRAK DANYCH DOSTATECZNYCH POPEŁNIENIA PRZEZ KOSMITÓW TEGO CZYNU HA HA AH KABA RET POLIN TO STAN UMYSŁU 12.06.2024 12:19
okazało się że to kosmici PORWALI GO Iprowadzili jego auto a nagrywał lord vuderwafel z bmw boliwijskie miasto wsadodopnych ha ha ah

szybki i wściekły 12.06.2024 09:36
Kiedyś się doigra.

taaa 12.06.2024 09:29
Policja oceniła po uważaniu.

Afera koperkowa 13.06.2024 00:11
taaa 12.06.2024 09:29
Policja oceniła po uważaniu.
Chociaż raz ktoś rozsądny w tej policji

??? 13.06.2024 09:37
A na czym ten rozsądek niby polega?

! 12.06.2024 09:28
Wow!

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama