Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 18 listopada 2024 13:29
Reklama

Żabka właśnie dlatego handluje w niedzielę. Sprzedawca nieobecny, ale jest pracownik

Doradzi, poda towar, ale nie nie zapłacimy u niego w kasie. Niektóre Żabki już wprowadziły zmiany, które pozwalają im handlować w niedziele niehandlowe.
Żabka właśnie dlatego handluje w niedzielę. Sprzedawca nieobecny, ale jest pracownik
Konsjerż w Żabce

Autor: Cybularny Wikipedia

Wydawało się, że już wszystkie sposoby na obejście zakazu handlu w niedziele w Polsce zostały już wyczerpane. Nic takiego. Głowy handlowców wciąż są pełne pomysłów, a Żabka właśnie pokazała, że rozwiązań jest wiele.

7 niedziel w roku

Przypomnijmy, że w ciągu roku jest zaledwie 7 niedziel, kiedy można swobodnie zrobić zakupy. Duże sklepy są z reguły zamknięte. Mniejsze mogą być czynne, jeżeli np. za kasą stanie właściciel. Tak działają m.in. wszechobecne Żabki.

Dodajmy także, że w Sejmie jest właśnie procedowana zmiana ustawy. Jeśli przejdzie, to sklepy będą mogły pracować w dzień wolny, ale pod warunkiem, że zapłacą pracownikom podwójną stawkę i zagwarantują im inny dzień wolny. Obiekcje co do tego mają związkowcy z NSZZ „Solidarność” i sami handlowcy reprezentujący mniejszych przedsiębiorców.

Konsjerż w Żabce

Tymczasem niektóre Żabki znalazły inny sposób na sprzedaż w niedzielę. Jak podaje Wyborcza.biz w jednym ze sklepów w Warszawie można spotkać konsjerżów. To postacie znane z hoteli czy wyższej klasy restauracji. Konsjerż zaopiekuje się klientem, pomoże, doradzi, ale nie jest ani kelnerem, ani recepcjonistą. W Żabkach działa to podobnie. 

W sklepie z konsjerżem klient sam robi zakupy, płaci w kasie samoobsługowej. Jeżeli ma problemy, to konsjerż pomoże. Może nawet podać towar i pomóc w obsłudze kasy, ale nie przyjmie płatności.

– Jak wynika z naszych informacji, franczyzobiorcy Żabek najczęściej korzystają z wyłączenia dla przedsiębiorcy prowadzącego sprzedaż samodzielnie i na własny rachunek. W przypadku opisanym przez „Gazetę Wyborczą”, franczyzobiorca prowadzący sklep prawdopodobnie skorzystał z danej mu możliwości prowadzenia sprzedaży za pośrednictwem kasy samoobsługowej, a osoby odpowiedzialne za sklep zgodnie z prawem wykonywały zadania inne niż te związane z prowadzeniem handlu – tak sieć tłumaczy tę sytuację „Faktowi”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

brawo Petru 13.06.2024 14:49
"Przed chwilą Petru powiedział, że zrobiono porównanie cen na tygodniu i w niedzielę i okazuje się, że w niedzielę towary są droższe w supermarketach, co znaczy, że trzeba rozszerzyć handel w niedzielę. Chodzi więc o to, by ludzie wydali więcej pieniędzy, bo w niedziele jest drożej" - tak Robert Telus z PiS komentuje propozycję przywrócenia handlu w niedzielę

Były Pracownik Ż... 12.06.2024 10:41
Taa.. doradzi, a klient zaplaci karta w samoobsłudze... tatatata... fajnie by było... a rzeczywistość inna.. Pracownik stoi i sprzedaje... na kasie... PIP powinien notorycznie sprawdzać Żabki...

konkurencja 11.06.2024 09:24
Żabka podskakuje.

A. Żmijewski 10.06.2024 20:31
Nagina się pyr pyr każde prawo byle tylko zasadniczo sprzedać ludziom te ekskluzywne ogrodowe pomidory spod folii pyr pyr

przechera 10.06.2024 11:37
Rydzyk nieźle kombinuje.

raul; 18.11.2024 11:16
Z całym brakiem szacunku i pogarda dla tego bydłaka - - rozpowszechniacie brednie. Wejdź sobie w KRS i sprawdź kto jest właścicielem żabki

koń 10.06.2024 10:01
Kon... co?

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama