Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 09:44
Reklama dotacje rpo
Reklama

Stoją w kolejkach po in vitro. Zainteresowanie tym, co zlikwidował PiS

Kilkadziesiąt klinik w całej Polsce bierze udział w rządowym programie leczenia niepłodności in vitro. Jak je znaleźć i jak się zapisać?
Stoją w kolejkach po in vitro. Zainteresowanie tym, co zlikwidował PiS
Pod klinikami tworzą się kolejki chętnych.

Autor: Canva / pacjent.gov.pl

„Według danych Światowej Organizacji Zdrowia problem stałej lub okresowej niepłodności dotyka ok. 60-80 mln par na świecie. W krajach wysoko rozwiniętych niepłodność dotyczy 10-16 proc. par w wieku rozrodczym. W Polsce z niepłodnością mierzy się 1-1,5 mln par” – wylicza Ministerstwo Zdrowia, promując państwowy program wsparcia in vitro. 

Program właśnie ruszył i pary mogą się już zapisywać na terapię.

To, co zlikwidował PiS

Przywrócenie tego programu było jedną z obietnic partii tworzących rząd. Była to także odpowiedź na posunięcia władzy PiS. System dofinansowania wykasował rząd Beaty Szydło w 2016 roku. In vitro zostało zastąpione mniej skuteczną i krytykowaną przez lekarzy metodą naprotechnologii.

Nowy program będzie realizowany do końca 2028 r. Cały jego budżet opiewa na 2,5 mld zł, czyli 500 mln zł rocznie. To dużo, ale i procedura nie jest tania. Kosztuje około 9 tys. zł dla jednej pary.

Olbrzymie zainteresowanie

– Jeżeli chodzi o zainteresowanie, jest ogromne – komentuje dla TVN24 dr Mirosław Szlachcic, ginekolog z Kliniki Leczenia Niepłodności Medistica. 

A dr Tomasz Dworniak, ginekolog i położnik, dyrektor medyczny kliniki InviMed dodaje, że jego placówka ma już ponad 1000 zgłoszeń.

– Skala zainteresowania jest duża i nie jesteśmy nią zdziwieni, ponieważ nie mieliśmy refundacji w Polsce – tłumaczy prof. Michał Radwan, ginekolog.

W programie bierze udział niemal 60 klinik w całej Polsce. Można się do nich zgłaszać telefonicznie, mailowo i osobiście. Trzeba umówić się na wizytę u specjalisty, przygotować dokumentację medyczną, przejść kolejne badania. To zdecyduje o zakwalifikowaniu pary do przeprowadzenia procedury.

Kliniki można odszukać na tej stronie internetowej

Na stronie rządowej, oprócz mapy, znajduje się także lista klinik.

Dla kogo in vitro

Program jest skierowany do par, które są w związku małżeńskim lub we wspólnym pożyciu i:

  • u których stwierdzono niepłodność lub była ona nieskutecznie leczona – w ciągu 12 miesięcy przed zgłoszeniem do programu;
  • także takich, które mają kriokonserwowane i przechowywane zarodki, utworzone w ramach wcześniej realizowanych procedur.

Wiek:

  • kobiety do 42 roku życia – jeśli korzystają z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia;
  • kobiety do 45 roku życia – jeśli korzystają z dawstwa oocytów lub zarodka;
  • mężczyźni do 55 roku życia.

Zakwalifikowana para ma zapewnione do 6 indywidualnych procedur wspomaganego rozrodu w różnych wariantach:

  • do 4 cykli zapłodnienia z własnymi komórkami rozrodczymi lub dawstwem nasienia,
  • do 2 cykli zapłodnienia z oocytami od dawczyń – z możliwością zapłodnienia 6 komórek rozrodczych w jednym cyklu,
  • do 6 cykli z dawstwem zarodków.

Nowością – w porównaniu z poprzednim programem in vitro – jest to, że mogą z niego skorzystać także osoby po chorobie onkologicznej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 05.06.2024 07:14
Nie wiem jak z dziećmi pyr pyr ale z in vitro zasadniczo wychodzą lepsze i zdrowsze odmiany ogrodowych pomidorów do uprawiania w szklarniach pyr pyr

dobra robota 04.06.2024 22:58
Brawo "PO" . Czas na pomoc tym ..którzy naprawdę chcą dzieci ,a nie dla 800 plus.

wasz minister szkulnictwa wyższego ciota darek wieczorek ha ha ah 04.06.2024 20:29
Komentarz usunięty

smutne 04.06.2024 10:29
PiS cofnął nas o kilka lat.

Szok 04.06.2024 23:02
Kilka stuleci nie lat.. Według nich i Kościoła dzieci z invitro to niekochany, produkt . A niejaki ks. Natanek twierdził ,że to zwierzyna .

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama