Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:34
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

A mój sąsiad to... Tak ludzie donoszą do skarbówki

Wysyp jest w okresie pierwszych komunii i wesel. Ludzie wtedy siadają z długopisem w ręku i donoszą na swoich sąsiadów do urzędów skarbowych.

Autor: iStock

– Spotkałem się z taką sytuacją. Znajomy poróżnił się z sekretarką szkolną o jakąś drobną sprawę. Zaraz potem miał w firmie kontrole ze skarbówki. Powiedziano mu wprost, że był donos. Trudno tego nie łączyć z konfliktem z sekretarką – mówi pan Michał.

Zemsta, zawiść, chęć zaszkodzenia, a także troska o finanse państwa. Takimi powodami kierują się Polacy donoszący do skarbówki.

Po weselu więcej

Jak donosi strefabiznesu.pl, w niektórych miastach w 2023 r. liczba donosów wzrosła trzykrotnie. 

– Nasila się zwykle po świętach albo większych uroczystościach rodzinnych typu wesele, komunia, chrzciny – mówi Grzegorz Głowala z Urzędu Skarbowego.

Większość donosów się nie potwierdziła. Ale urzędnicy żadnego nie mogą ich zbagatelizować i odłożyć na półkę. Muszą sytuację sprawdzić. 

Donosy dotyczą głównie „nagłego wzbogacenia się” czy prowadzenia nielegalnej działalności gospodarczej. Piszą znajomi, sąsiedzi, rodzina. Donoszą też pracownicy na szefów, a także partnerzy biznesowi czy osoby wynajmujące np. lokal na sklep. Alarmują w sprawie właściciela budynku. 

60 dziennie

Jak to wygląda w skali kraju? 

„Według danych Krajowej Administracji Skarbowej wpływa średnio 60 donosów dziennie. Powód? Ludziom nie jest obojętne funkcjonowanie państwa. 

Oczywiście wiele donosów jest nadużyciem oraz rodzajem zemsty. Często treść i sposób formułowania donosów wskazuje na działania pod wpływem emocji zawiadamiającego” – analizuje sygnalista24.info.

To dane sprzed kilku lat. Teraz alarmów może być już więcej. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 23.05.2024 08:57
Jeden sąsiad pyr pyr to nie problem. Ale co zrobić gdy z dziada pradziada od czterdziestego piątego pyr pyr ma się samych wrogów po sąsiedzku pyr pyr i to nawet sześciu?

Ja 22.05.2024 23:46
A nie satelity?

Konfident Gryfiński 22.05.2024 21:05
Chętnie sprzedam kazdego ćpuna I dilera tam gdzie trzeba tępić te łajzy zacznę od baraka i tego obdziarganego dilera a i nie zapomnę o Łukaszku z Żabnicy ostatnio przekopanego ćpuna szczerbatego i pomiotu

ciota ministra potwierdzi co nawet skrzata okradnie na drugiej strinie teczy ha ah ah 22.05.2024 20:22
zaje*** li mi kasę od dziadka i jeszcze wpadnie ze skarbówki czemu jeszcze nie zdechłeś i ten z gus zapyta sie o dochody ha ah aha

pułkownik henio władzio z sb wsw z ochrony funkcjonariuszy ha ha ah 22.05.2024 20:19
a mój robi dla wieczorka ha ha ah za byle jąka pracę ha ha ah bo ma teczki na pgr gryfino ha ha ah ps tak jak cioty z powiatu i co niektóre z gminy ah ah ah

Kudłata 22.05.2024 18:06
A mój sąsiad to pijak ćpun i menda

lustro 22.05.2024 18:24
To samo mówi o tobie.

XY 22.05.2024 18:56
Mój sąsiad ma swoje życie, ja mam swoje. Zawsze mile się pozdrawiamy. Kiedyś mi jedna urzędniczka opowiadała, że musieli czatować koło jednego mieszkańca, bo wredna sąsiadka doniosła (miała swoje urojone wizje) - sąsiad zawiadomił na urzędników policję, bo czuł się zagrożony - urzędnicy musieli się tłumaczyć przed policją.

Antałek 22.05.2024 13:31
Wspominamy Janinę Osińską, byłą właścicielkę Snack Baru to którego codziennie przychodził ajwaj i upijał się gryfińskim dynksem razem z kurdulą po czym strasznie dokazywali na mieście

cie_kawa 22.05.2024 18:29
A właśnie... Jak tam Antałek?

Donosiciel gryfiński 22.05.2024 13:03
Moje hobby

Lenard 22.05.2024 12:01
Powinno być jak za znaleźne 10 procent od wydobytej sumy.

blister 22.05.2024 11:26
Jak sąsiad bandzior to co robić.

Gosia 22.05.2024 10:46
I to jest ta sąsiedzka "życzliwość".

Obserwator 23.05.2024 08:46
Jesteśmy bardzo zawistnym narodem, większość to katolicy

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama