„Komisja Wychowania Katolickiego apeluje do wszystkich wierzących, aby podejmować działania ukazujące wartość lekcji religii w szkole i niesprawiedliwe jej traktowanie. Szczególnie prosi katolickich rodziców, aby zabierali głos w tej sprawie. Konstytucja RP (art. 48) gwarantuje rodzicom prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Komisja apeluje też do mediów katolickich, ruchów i wspólnot religijnych, aby podejmowali podobne działania. Powinna połączyć nas wspólna troska o wychowanie religijne, moralne i społeczne dzieci oraz młodzieży” – to fragment stanowiska wspomnianej komisji Konferencji Episkopatu Polski.
Mniej religii
Przypomnijmy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej chce zmniejszyć liczbę godzin religii w szkołach z obecnych 2 w tygodniu do jednej. Co więcej, ocena z tego przedmiotu na świadectwie ma się nie wliczać do średniej ocen ucznia.
Prace nad tymi rozwiązaniami idą powoli i nie można dziś jasno powiedzieć, że zmiany wejdą w życie we wrześniu tego roku. Jednak MEN chce w tym czasie zmodyfikować inne zasady.
Ministerstwo rozmawia z Kościołem o organizacji lekcji. Obecnie jest tak, że zajęcia odbywają się osobno dla każdej klasy szkolnej lub dla każdej grupy przedszkolnej. MEN naciska (i jest projekt rozporządzenia), żeby można było łączyć dzieci i uczniów jeżeli w danej klasie na religię chodzi mniej niż 7 osób.
Nie ma zgody
Na to także nie zgadza się polski Kościół. Komisja KEP „wyraża mocny sprzeciw” wobec proponowanych zmian.
„Takie zmiany pozbawiają (...) możliwości prowadzenia zajęć na wymaganym poziomie jakości kształcenia. Pospieszne wprowadzanie zmian od najbliższego roku szkolnego stanowi również zagrożenie dla nauczycieli religii, pozostających w niepewności co do wymiaru ich zatrudnienia” – czytamy w oświadczeniu.
Episkopat argumentuje, że potrzebne jest porozumienie strony rządowej z władzami Kościoła i związków wyznaniowych. Wynika to wprost – podkreślają autorzy listu – z Ustawy o systemie oświaty, Konstytucji i Konkordatu.
Napisz komentarz
Komentarze