O kolejkach przed lokalami wyborczymi w naszym powiecie nie słyszeliśmy, a o urnach z kartkami na dnie i owszem. W tej politycznej dogrywce udział bierze 2 kandydatów, którzy 7 kwietnia otrzymali największą liczbę głosów, ale żaden z nich nie osiągnął 50 proc. poparcia. Bo właśnie to gwarantowało zwycięstwo w pierwszej turze.
Przypominamy, że przed komisją w lokalu wyborczym trzeba się wylegitymować. Nie musi to być jednak tylko dowód osobisty. Może to być inny dokument ze zdjęciem, na podstawie którego można potwierdzić swoje dane.
Głosowanie zakończy się o godz. 21, ale chyba nie warto zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę.
Napisz komentarz
Komentarze