Jak wskazuje osoba posiadająca bezpośrednie dotarcie do sprawy, gmina - podobno bazując na nieaktualnych mapach - rozpoczęła inwestycję bez ich aktualizacji. Błąd ten mógł sprawić, że wycięto drzewa leżące w pasie przy lesie. Czy zrobiono to legalnie? Co będzie, jak Lasy Państwowe wystąpią o nałożenie kar? Kto za to zapłaci? Pan burmistrz czy my mieszkańcy? Jako mieszkańcy zwracamy się z prośbą o interwencję w tej sprawie. Pan burmistrz Andrzej Salwa nabiera wody w usta! Wszyscy widzimy, że inwestycja została wstrzymana! Ile jeszcze wyjdzie podobnych spraw?! Prosimy o pomoc i przysyłamy zdjęcia.
mieszkańcy gminy Mieszkowice
(dane do wiadomości redakcji)
Od redakcji:
Pytania w sprawie wycinki drzew wysłaliśmy jakiś czas temu do burmistrza Mieszkowic - nie odpowiedział (chociaż ma taki obowiązek).
Rozmawialiśmy także o tej sprawie (i wysłaliśmy zapytania) z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Szczecinie, Nadleśnictwem Mieszkowice oraz wykonawcą inwestycji – firmą Maldrobud. Na razie wszyscy nabrali wody w usta. Czekamy na odpowiedzi.
Napisz komentarz
Komentarze