Brak odpowiedniego nadzoru nad inwestycjami powoduje, że nasze pieniądze wyrzucane są w błoto. Nie wszyscy znają się na budowlance, ale kolejność prowadzonych prac spędza nam sen z powiek. W Mieszkowicach najpierw stawia się mury, wstawia okna, wykonuje elewację, ale zapomina się o dachu, co skutkowało zalaniem nie tylko kamiennicy, ale i przylegającego do niej budynku.
Obecnie jesteśmy świadkami odkopywania fundamentów, bo nikt nie pomyślał, że prace związane z izolacją fundamentów wykonuje się na pierwszym etapie prac budowlanym.
Na wiele pytań zadawanych burmistrzowi Andrzejowi Salwie w sprawie kamiennicy nabiera on wody w usta. Koszty jakie na odbudowę poniosła gmina, czyli my wszyscy jako podatnicy, są zatrważające i obecnie szacuje się, że kamienica wyniesie nas mieszkańców około 8 milionów zł!!!!
Oczekujemy, aby gmina się rozwijała, a brak odpowiedniego nadzoru zarówno na odbudowie kamiennicy, jak i kolejnych inwestycjach powoduje, że gmina nie ma pieniędzy na wiele ważnych rzeczy i rośnie zadłużenie.
Teraz słyszymy, że zostały wstrzymane pracę przy budowie ścieżki rowerowej, bo podobno gmina bazując na starych planach, wycięła drzewa w pasie lasu i prawdopodobnie zostaną na gminę nałożone potężne kary!!!!!!!!!!!
Dlaczego burmistrz Salwa nie wspomina o tym w swojej kampanii???!!!
Mieszkańcy czekają na wyjaśnienia!!!!!
czytelnicy z gminy Mieszkowice
(imiona i nazwiska do wiadomości redakcji)
Napisz komentarz
Komentarze