Na południu powiatu reżimowe media dostały kosza od wolnych kandydatów. Nie chcieli brać udziału w ustawce, której celem mogłoby być promowanie swoich „chlebodawców”.
Pseudodziennikarze w Gryfinie zarzucili sieci inaczej. Poinformowali o warunkach i nie czekając na ostateczną odpowiedź, rozgłosili informację o debacie, robiąc z tego polityczną wrzawę.
Szybko okazało się, że to polityczna ustawka pseudoredaktorów piszących na zlecenie władzy.
Pomysłodawcy i niedoszli organizatorzy mają za sobą np. ustawiony przetarg, albo tzw. niebieską kartę, zakładaną temu, komu udowodni się stosowanie przemocy np. we własnej rodzinie. Tak czy inaczej wstyd pokazywać się w takim towarzystwie.
Pomysł się skompromitował i został wycofany.
Napisz komentarz
Komentarze