Rafał Mucha ujawnia tajemnice swego pochodzenia [FILM]

Mucha na burmistrza Gryfina! Wyróżnia się innowacyjnym podejściem do spraw miejskich. Jego program obejmuje szereg konstruktywnych propozycji, takich jak wprowadzenie programu "Mobilnego Urzędnika" czy inwestycje w tereny wiejskie, które mają na celu poprawę jakości życia mieszkańców. Mucha zdobył zaufanie wielu mieszkańców dzięki transparentności, otwartości na dialog i skupieniu na realnych potrzebach mieszkańców. Jego doświadczenie, wizja i zaangażowanie sprawiają, że jest on uważany za silnego kandydata na stanowisko burmistrza Gryfina. Jego program skupia się na budowaniu wspólnoty, wspieraniu inicjatyw lokalnych oraz tworzeniu przyjaznego i rozwijającego się miasta dla wszystkich jego mieszkańców. Dlatego na niego zagłosuję i dlatego, że kocham gminę Gryfino i moją małą wieś.

Domowe dywagacje przedwyborcze przy obiedzie: jaki będzie skład nowej rady? kto z dotychczasowych radnych obroni mandat? Z KO, czyli ekipy dotąd spajanej przez Platformę startuje Pieczyńska, Guga, Puzik i Piasecki. Dwie pierwsze osoby raczej wejdą, bo startują jako kandydaci na burmistrzów. Pieczyńska raczej mandat ocali. Osadzona w czysto partyjnym układzie rządzącej koalicji Tuska, raczej bazująca na skrajnym elektoracie osieroconym przez Kotulę i na bardzo aktywnych ośmiogwiazdkowcach. Guga mandat raczej też ma kieszeni. Mocno zakorzeniony w lewicowy nurt post-SLDowski i post-PZPRowski, taki "ludowy" kandydat, co ciekawe wspierany ugrupowaniem szczecińskiego prezydenta Krzystka, który idzie do wyborów razem z Platformą. Szansę na mandat ma także Puzik, bo Pieczyńska w swoim okręgu niewątpliwe wciągnie go jako kolejnego z listy. Na terenach wiejskich Piasecki jest jedynką, ale ma mocną konkurencję w Żabnicy, Czepinie i okolicach. Nie wiadomo, czy w ramach tej samej listy ktoś go nie przeskoczy. Raczej będzie walczył o utrzymanie. Czyli wychodzi, że z dotychczasowego klubu radnych KO utrzyma mandaty 3 albo 4 radnych. Z GIS, czyli ekipy związanej z dotychczasowym burmistrzem oraz z przystawek GIS, czyli tzw. niezrzeszonych startuje cała dziesiątka radnych rozbita na dwa komitety. Do "gisowców", startujących teraz pod imienną listą burmistrza Sawaryna dołączył radny Polański. Pozostali dwaj, czyli Namieciński i Sobczak idą z proburmistrzowskiej listy PiS - obaj z terenów wiejskich, ale chyba czują, że może pójść słabo, więc idą z dwóch różnych okręgów. Obóz Sawaryna ma szansę na dwa mandaty w okręgu 1, bo wiele wskazuje, że obecny burmistrz, będzie byłym burmistrzem i rozpędu wciągnie do rady kogoś drugiego z listy. I raczej nie będzie to radny Kozakiewicz, znany z tego i owego, jeśli już to raczej radny Adamiak, który jednak będzie musiał powalczyć ze swoim konkurentami z listy, żeby go nie przeskoczyli. Przez mijającą kadencję w większości milczał i niewiele dał się poznać jako radny. Co więcej, moim skromnym zdaniem, burmistrz Sawaryn raczej z dużych salonów nie zejdzie tak po prostu na zwykłego radnego gminnego i prędzej czy później jacyś koledzy gdzieś go upchną a mandat prędzej, czy później zwolni. W okręgu 2 na szczycie listy Sawaryna jest jego trzech milczących mędrców, bez szans na trzy mandaty: radni Para, Zwoliński i Pazik. Jeśli już to jeden mandat. Zapowiada się tam walka o prymat najbardziej wpływowego milczka. Stawiam, że to zwycięsko wyjdzie Pazik, bo dwaj pozostali mają dość duży negatywny elektorat nawet wśród wyborców Sawaryna. Ekipę odchodzącego burmistrza teoretycznie mógłby na Górce wzmocnić dodatkowo Sobczak z satelitarnej listy PiS. Niestety, on na swojej liście ma 8 osób z Górnego Tarasu jako konkurencję, z których to osób każda jest w stanie przeskoczyć go głosami. Natomiast w okręgu 3 na terenach wiejskich, ekipa Sawaryna chyba ma jedną z najmocniejszych list. O utrzymanie mandatu będzie tam mocno walczył Trzepacz i Polański, ale już samo Bartkowo może nie wystarczyć na mandat dla radnej Kasprzyk. Konkurencja depcze jej po piętach. Nie tylko ta z innych komitetów. Szansę na mandat ma jeszcze Namieciński z listy PiS będącej drugim zapleczem Sawaryna. Raczej w Gardnie będzie miał słabszy wynik niż 5 lat temu. Zresztą nie wiadomo, czy lista prosawarynowego PiS w ogóle przekroczy próg, żeby jakiekolwiek mandaty dostać. Wychodzi mi, że z ekipy radnych obecnego burmistrza może wejść max 5 radnych, których dodatkowo jako radny wspomoże sam Sawaryn. Z dotychczasowego PiS w radzie miejskiej, a w zasadzie klubu pisowskich outsajderów, startuje tylko dwóch: Jonasik i Romanicz. Paradoksalnie w ich przypadku trudno mówić, że uciekli z PiS, czy wypięli się na PiS, bo to sam PiS ich się pozbył, a raczej kolega burmistrza - były poseł Jach za to, że burmistrza Sawaryna nie chcieli popierać. Teoretycznie obaj mają szansę na powtórny mandat, bo przez ostatnie 5 lat, to oni mentalnie spajali swoje lokalne osierocone prawicowe środowisko, gdy ich liderzy byli długo nieobecni w Gryfinie. Jonasik, w okręgu 2 na Górnym Tarasie ma bardzo duże szanse na powtórny mandat, pomimo, że (nie wiedzieć czemu) nie idzie z 1 miejsca na swojej liście. Z kolei Romanicz, w okręgu 1 na Starym Mieście raczej też mandat utrzyma, przynajmniej z racji tego, że może go wciągnąć startujący na burmistrza Mucha, jako drugiego z listy. Takie domowe przedwyborcze dywagacje pokazują, że z 21 ludzi minionej kadencji możemy spotkać w nowej radzie miejskiej maksymalnie 12 osób: maks. 3 osoby startujące z listy Pieczyńskiej, maks. 1 osobę z listy Gugi, maks. 5 osób z listy Sawaryna, maks. 1 osobę z listy PiS, maks. 2 osoby z listy Muchy. Jeszcze do tego trzeba dodać trzy zmienne: 1) pytanie, czy wszystkie listy przekroczą próg uprawniający do mandatów, 2) zwykle liczba głosów na kandydata burmistrza nie oznacza tylu samych głosów na tę osobę na liście kandydatów na radnego, 3) ten kto będzie burmistrzem zrzeka się mandatu i zmienia układ w radzie, 4) życie jest pełne niespodzianek. Jak by nie patrzeć, wychodzi na to, że połowa nowej rady to będą świeżaki. I bardzo dobrze. Nie wiadomo z jakiej listy wejdzie najwięcej nowych. Świeża krew w radzie miejskiej wyjdzie na korzyść całej gminie.

To jego najbardziej boi się Sawaryn. Przypadek? Nie sądzę.

Patrzę na jego kampanię. Gazetki, banery , ścianka jak na gali oskarów... Przez te 8 lat pouczyli sie medialnej manipulacji, a że kasy nie brakowało to bawili sie pięknie. Przypomina mi się Kuchciński latający tu i tam. Byle ministrowie pod parasolkami trzymanymi przez żołnierzy i ten pajac co kazał policjantom ciąć confetti by później rzucić z samolotu. Że nie jesteś z Pisu? , ty i twój brat? Też nie? Adamek też. Czemu teraz nie identyfikujecie się z partią? Farbowanie, ukrywanie, udawanie. Ratujcie ludzie to miasto. Bo może i kocha, ale toksyczne to uczucie.

Zasadniczo to my ludzie pyr pyr pochodzimy od Boga i dlatego pan Mucha trzy razy tę samą palmę święcił na trzech mszach.

Takie media to ja dziękuję. Magdalena nie Małgorzata,,

Komentarz usunięty

Wg. mnie i moich znajmych to najmocniejszy kandydat. Dlatego jest tak zwalczany przez sawarynowców. Słyszeliście aby coś złego powiedzieli lub napisali na Szmaję? Albo odwrotnie?

Mój kandydat. Sawaryn won!

Konkurencja się zagotowała. Heheheheh

ten blok obok Urzędu Miasta na 1-go Maja w końcu otynkowali czy nadal jest symbolem lat 80 u.w. ? Kiedy zniknie ten okropny ryneczek przy moście ? To miejsce raczej na monitorowany parkingowiec. Inter Moda i te dwie kamienice za nią ? Plac po dawnym ratuszu / zajezdni MPK/ gdzie zrobili sobie wystawkę handlarze samochodów / słuchy chodzą, że z pobliskiej plebanii/ powinien być zabudowany z wcześniejszym rozpisaniem konkursu architektonicznego na jego zagospodarowanie w ramach jakiegoś większego projektu dotyczącego zabudowy Centrum miasta przy Bol. Chrobrego z możliwością wyboru najlepszego wśród mieszkańców. Tego co wymyślił i zatwierdził wyłożenie kostką brukową rejonu dworca PKP, UMiG, zwężenie ul. Sprzymierzonych to bym za jaja powiesił. Nie mogę zrozumieć dlaczego przed naprawą,/ przebudową ul. Kolejowej, nikt nie wpadł na pomysł aby wydłużyć tunel kolejowy poza jezdnię. Słyszał ktoś aby radni złożyli wniosek wyszli z pomysłem/incjatywą przebudowy drogi na Miedzyodrzu ? Pytał się ktoś mieszkańców czy chcą betonowej kostki w mieście zamiast asfaltu ? Najwyższy czas na zmianę pokoleniową i to taka drastyczną. Czas rozpier... to Towarzystwo Wzajemnej Adoracji które ma w d... interes mieszkańców. Oni pilnują swojego. Od lat te same nazwiska radnych. Kandydaci na burmistrzów i radnych powinni być rozliczani co pół roku ze swojej działalności. Nie mogę tego zrozumieć jak można zgodzić się na zapis w umowie , że w razie nie dotrzymania terminów dyrekcja Dróg odstępuje od remontu ulicy. Przecież jest jakiś projektant, wykonawca robót który podaje termin zobowiązujący zakończenie prac pod groźbą kar umownych, nadzór nad realizacją etapów prac, ważny też jest wybór firmy, czy to nie firma krzak która nie dysponuje swoimi pracownikami, a wszystko zleca podwykonawcom. Tego wszystkiego nie robi się na gębę. Ten kto podpisuje umowy, podejmuje się nadzoru jest za projekt odpowiedzialny. Czy ktoś już beknął za zaniedbania , był wniosek do organów kontrolnych. Trzeba rozliczyć odpowiedzialnych urzędników. Na swoich urzędach dorobili się fortun, mają z czego zaplacić odszkodowania. Ludzie nie idą głosować, na następną kadencję wybierane są te same osoby które chronią swoje cztery litery i dalej miasto tkwi w mrokach wczesnego PRL. Pan Mucha dalej jest członkiem PiS i mocno powiązany z Kościołek Kat. ? bo jak tak to nie ma co na niego głosować. Kasą i władzą dysponuje PO, Lewica , Trzecia Droga, to wśród tego grona trzeba szukać przyszłego burmistrza Gryfina. Jeżeli miasto teraz nie wyrwie pieniędzy na inwestycje od państwa, to w przyszłości już nie będzie takich szans.

Chciałbym, żeby wszyscy dowiedzieli się jak jest naprawdę w Zdrojach na mącznej - pisze w liście nasza Czytelnik, który prosi o anonimowość. -. Poza psychiatrią. Na oddziale psychiatrycznym jest brud, korytarze i sale są zaniedbane, Pacjenci wciągają tabletki pokruszone nosem jeden taki pietrek nastawia zegarki na 4 nad ranem *** *** ***

Ludzie z zalando *** *** dziś zmiana nocna *** *** ***

Wolne media?

Miałem dylemat, ale to mnie przekonało. Pan Mucha ma mój głos.