Pojawiły się na świecie przed wiekami i do dziś naukowcy nie maja pewności kto był przodkiem naszego kota. Może żbik, może kot stepowy, a może…? Koty udomowiły się później aniżeli inne zwierzęta i oczywiście na własnych zasadach. Na przestrzeni wieków rozprzestrzeniły się po całym świecie. Dość późnodotarły do Europy. Wędrowały na statkach z Wikingami, kupcami legionów rzymskich - nie tylko jako ich towarzysze lecz równie jako pogromcy szczurów i myszy. Starożytni uwielbiali, doceniali i szanowali koty, więc wiodło im się zupełnie dobrze. W Europie w XVII wieku rozpoczęła się pogoń za czarami i… krucjata przeciw kotom, jako siłami nieczystymi. I to był początek tragedii kotów trwający aż do czasu kiedy kościół, niestety nie nabierał rozumu tylko co nieco tracił ze swojej władzy. Z czasem losy kotów zaczęły poprawiać, zwłaszcza gdy zaczęli się nimi interesować ludzi światli. Dojrzeli oni bowiem wyjątkowość kota - jego indywidualność, inteligencję i tajemniczość. Jako jedyny ze zwierzaków zachował swoją, przez całe wieki nie zmienioną, naturę i charakter.
Może warto przy okazji Światowego Dnia Kota 17 lutego wspomnieć o pierwszej na świecie wystawie kotów rasowych, która odbyła się w 1871 roku w Crystal Palace w Londynie i wzbudziła ogromne zainteresowanie. Od tego czasu losy kotów zaczęły się zmieniać. Zainteresowali się nimi artyści, mężowie stanów. Zaczęły powstawać kluby, stowarzyszenia i literatura im poświęcona. Koty zaczęły mieszkać i w domach i pałacach. W Polsce przed wojną pokazy kotów odbywały się przy okazji wystaw rolniczych, natomiast po wojnie pierwsza wystawa zorganizowana została w Warszawie w 1983 roku i zgromadziła tłumy. I tak to się zaczęło.
Dziś koty stały się na równi z psami pełnymi „obywatelami” Chciałam jeszcze tylko wspomnieć, że są kraje w których koty wpisane są do ksiąg bogactwa narodowego np. Norwegia, Turcja , Tajlandia. Nie ważne jakiego mamy kota. Rasowy nie rasowy jest zawsze milusińskim kotem. Właściciele tych czworonogów mogą o ich wyjątkowości opowiadać godzinami.
I jak zawsze apel: pomóżmy kotom bezdomnym, wolnożyjącym i wszystkim potrzebującym pomocy. Świat bez kota? To niemożliwe!
TWS
Napisz komentarz
Komentarze