Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 18:29
Reklama
Reklama

Pokłócił się z konkubiną i rzucił się na... telewizor

Ze złości zniszczył telewizor. Kłótnię i wandalizm nagrała kamera. Kiedy dotarli do niego policjanci miał przy sobie narkotyki. Czy to one spowodowały atak agresji?
Pokłócił się z konkubiną i rzucił się na... telewizor
Zatrzymany.

Autor: Policja

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie mają teraz do rozwiązania nietypową sprawę dotyczącą zniszczenia mienia w pralni na terenie Niebuszewa. W trakcie prowadzonych działań, mundurowi natrafili na nagranie, na którym udało im się rozpoznać kobietę oraz mężczyznę, których wcześniej mieli okazję spotkać podczas interwencji. Zdeterminowani, postanowili zająć się tą sprawą.

Podczas patrolu na placu Grunwaldzkim, funkcjonariusze dostrzegli mężczyznę, który okazał się być 46-letnim podejrzanym. Bez wahania podjęli decyzję o jego zatrzymaniu. Mężczyzna przyznał się, że rzeczywiście zdarzył się incydent z jego konkubiną w jednej z pralni, w której oboje prałi swoje ubrania. Chociaż nie pamiętał dokładnie, o co poszło, przyznał, że był bardzo zdenerwowany i załamany. W wyniku frustracji zerwał telewizor zawieszony na ścianie. To jednak nie było koniec jego problemów.

W trakcie przeszukania podejrzanego, policjanci znaleźli przy nim narkotyki - marihuanę oraz amfetaminę. Fakt ten jeszcze bardziej skomplikował sytuację mężczyzny. Teraz będzie musiał odpowiedzieć za swoje wcześniejsze zachowanie oraz stawić się w sądzie, aby wyjaśnić pochodzenie i posiadanie tych substancji.

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego mają teraz na swoim biurku tę sprawę, która zaskakuje swoją nietypowością. Choć na pierwszy rzut oka zdaje się być jedynie zniszczeniem mienia, dochodzenie wykazało związane z tym przestępstwo narkotykowe. Funkcjonariusze podejmą wszelkie niezbędne kroki, aby dopełnić wszystkich procedur prawnych i odpowiednio osądzić sprawcę.

Wspomniana pralnia może być zaskoczona faktem, iż jest przedmiotem dochodzenia policyjnego w związku z incydentem. Jednakże zaangażowanie Wydziału Wywiadowczego w takie sprawy pokazuje, że policja jest gotowa podjąć działania w celu rozwiązania różnorodnych problemów występujących w społeczeństwie.

Sprawa 46-letniego mężczyzny jest teraz w rękach odpowiednich służb ścigania. Będą one dążyć do wyjaśnienia wszystkich okoliczności, które doprowadziły do aktu zniszczenia mienia oraz znalezienia narkotyków przy podejrzanym. Mężczyzna będzie musiał stawić się w sądzie, gdzie odpowie za swoje czyny i tłumaczyć się ze swojego zachowania. Podejrzany może spodziewać się konsekwencji swoich czynów.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
cenzor 04.02.2024 19:55
czyli pokłocił się z obca osoba

A. Żmijewski 04.02.2024 13:20
Zasadniczo zdeterminowani i pyr pyr bez wachania zaangażowani w wykrycie tak poważnej afery. Brawo milicja!

ucho 04.02.2024 00:03
Najbardziej rzucali mięsem.

Członek komitywy gryfińskiej 03.02.2024 22:08
Dobrze że nie czym innym. Ode mnie dostała by falusem po głowie.

Zbir gryfiński 03.02.2024 22:06
W Kudłatą kiedyś też rzuciłem telewizorem Rubin bo mnie zdenerwowała larwa jedna

Knagulec 04.02.2024 13:43
Zbir gryfiński 03.02.2024 22:06
W Kudłatą kiedyś też rzuciłem telewizorem Rubin bo mnie zdenerwowała larwa jedna
Ty od mojej perełki z drachą na pantalonach to się odczep ty zbirze ty no

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama