Samochód jednej z chojeńskich firm, podczas wyprzedzania przez inne auto, nagle zaczął zajeżdżać drogę. Robił wszystko, żeby nie dać się wyprzedzić. Jechał ok. 100 km na godz. i nagle zwalniał do 40-30 km na godzinę. Kiedy w końcu został wyprzedzony, nie dawał za wygraną i próbował dogonić tamto auto. Na szczęście policja stała na krzyżówce z drogą prowadzącą do Krzywina i to zmusiło go do rezygnacji z pościgu.
Reklama
Szalał w upał
Wysokie temperatury czasami powodują nietypowe zachowania kierowców. Niektóre takie zachowania nawet zagrażają życiu innych użytkowników drogi. Tak było dziś (4 sierpnia ok. godz. 17) na trasie miedzy Widuchową a Chojną.
- 04.08.2015 21:02 (aktualizacja 01.08.2023 09:08)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze