Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 14:46
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

1500 zł czy mniej? Jakie w końcu podwyżki dla nauczycieli?

Nauczyciele mają się z czego cieszyć, bo już wkrótce zarobią więcej. Średnio ich pensje wzrosną o ponad 1500 zł brutto.
Czy wszyscy nauczyciele będą zadowoleni z podwyżek?

Autor: Canva

Mimo że podwyżki obowiązują od 1 stycznia 2024 roku, to jeszcze nie wpłynęły na konta nauczycieli, ponieważ trzeba było poczekać z tym na przyjęcie budżetu. 1 lutego przedstawiciele Związki Nauczycielstwa Polskiego mają spotkać się z kierownictwem Men i rozmawiać o podwyżkach. ZNP przypomina, że jeszcze w grudniu jasno przedstawił swoje stanowisko: „Prezydium ZG ZNP wnosi o realizację od 1 stycznia 2024 r. zadeklarowanego przez demokratyczną opozycję w kampanii wyborczej co najmniej 30% wzrostu wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, jednak nie mniej niż 1500 zł”.

Tyle zarabiają

Wynagrodzenie nauczycieli ma wieloskładnikową strukturę, nie ogranicza się do wynagrodzenia zasadniczego. Nauczyciele są uprawnieni do otrzymywania różnych dodatków, a część tych dodatków jest bezpośrednio powiązana z wynagrodzeniem zasadniczym. W związku z tym wzrost wynagrodzenia zasadniczego automatycznie pociąga za sobą wzrost wartości niektórych innych składników wynagrodzenia nauczycieli.

Ile obecnie zarabiają polscy nauczyciele? Wszystko zależy od stopnia awansu zawodowego. Ich minimalne wynagrodzenia zasadnicze wynoszą:

  • 3690 zł brutto dla nauczycieli początkujących, 
  • 3890 zł dla mianowanych, 
  • 4550 zł dla dyplomowanych.

A tyle zarobią

Rząd, zapowiadając podwyżki, zwrócił uwagę na ogólną płacę otrzymywaną przez nauczycieli, uwzględniając w niej wszystkie składniki wynagrodzenia, a nie tylko wynagrodzenie zasadnicze. 

Średnie wynagrodzenia nauczycieli w 2024 roku wyniosą więc:

  • nauczyciel początkujący – 6 211,22 zł brutto,
  • mianowany: 7 453,47 zł,
  • nauczyciel dyplomowany: 9 523,88 zł.

– Zakładamy, że od marca te podwyżki będą spływały na konta nauczycieli, przy czym trzeba też pamiętać, że będą spływały z wyrównaniem za styczeń i luty – powiedziała Barbara Nowacka, szefowa resortu edukacji. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ha,ha 26.01.2024 22:24
Średnie wynagrodzenie? To jak z gołąbkami: Ty jesz kapustę, ja jem mielone z ryżem. Razem jemy gołąbki.

Hamerykańska bazoooka 22.01.2024 18:34
Komentarz usunięty

ostrzegam admina 22.01.2024 19:12
Zgłaszam mowę nienawiści śmierdzącą Moskwą.

Hamerykańska bazoooka 23.01.2024 02:07
ostrzegam admina 22.01.2024 19:12
Zgłaszam mowę nienawiści śmierdzącą Moskwą.
Sam śmierdzisz szpiclu radziecki

A. Żmijewski 22.01.2024 18:24
No i to tak powinno być pyr pyr pyr, że nauczyciel godnie zarabia tam gdzie uczy, a nie że zasadniczo musiał z głodu dorabiać w radzie miejskiej albo robić z siebie pośmiewisko jako burmistrz.

manipulacja 22.01.2024 18:13
Mydlenie oczu jak za Czarnka "średnie wynagrodzenie" to twór sztuczny dla izb obrachunkowych i samorządów. Oznacza sumę płac danego samorządu prowadzącego szkoły podzieloną przez liczbę nauczycieli. Więc zbiera się nauczycieli młodych z tymi, co biorą odprawę emerytalną - i robi się średnią.

manipulacja do kwadratu 23.01.2024 11:18
Mydlenie oczu jak za Czarnka - "średnie wynagrodzenie" wynagrodzenie wylicza się inaczej - osobno dla każdego stopnia awansu.

ale... 23.01.2024 12:18
Jak się liczy "średnią" to znaczy że są tacy, co zarabiają mniej i więcej. A w obrębie każdego stopnia awansu są młodsi i starsi. Nawet ci odchodzący na emerytury z odprawami zdarzają się wśród niższych stopni awansu...

Wuja 22.01.2024 17:01
Coś tu nie gra nauczyciel dyplomowany wzrost o 109% z 4550 zł na 9523,88 zł. Obiecano 30% ale nie mniej niż 1500 zł wzrostu, nauczyciele twierdzą że nie wszyscy otrzymają obiecaną podwyżkę. Ktoś tu manipuluje i kłamie.

manipulacja 22.01.2024 18:16
Mydlenie oczu jak za Czarnka. "średnie" to znaczy ktoś, kto bierze pensję podwójną i ktoś, kto ma goły etat. "średnie zarobki" nic nie mówią, że mają "średnio półtora etatu". Przy tym ten, co pracuje na dwa etaty wcale nie jest zachłanny - tylko po prostu nie ma nauczycieli, więc ktoś musi lekcje prowadzić - przynajmniej niektórych przedmiotów...

manipulacja do kwadratu 23.01.2024 11:26
Mydlenie oczu jak za Frau Ministerin - "średnie wynagrodzenia" w oświacie mają tyle wspólnego z tym co piszesz, co pomysł eliminacji zadań domowych głoszony przez profesora liceum niejakiego Hołownię z podnoszeniem poziomu nauczania.

ale... 23.01.2024 12:20
manipulacja do kwadratu 23.01.2024 11:26
Mydlenie oczu jak za Frau Ministerin - "średnie wynagrodzenia" w oświacie mają tyle wspólnego z tym co piszesz, co pomysł eliminacji zadań domowych głoszony przez profesora liceum niejakiego Hołownię z podnoszeniem poziomu nauczania.
rozumienie czytanego tekstu masz na poziomie towariszcza pisiora - co ty gadasz? Przeczytaj jeszcze raz tekst z 18.16, potem może zrozumiesz, co ci się napisało, pisiorku, który uważasz poprzednie rządy za "krystaliczne"...

niestety 23.01.2024 13:05
Ale oni mają problem ze zrozumieniem rzeczywistości.

CIOCIA DARECKA WIECZOREK *** 22.01.2024 15:31
CHODZA SŁUCHY ŻE COTEX DARECKI Z WARSZEWA *** *** *** HA HA AH

profesur dochtur 22.01.2024 14:54
Zobaczycie te podwyżki jak Broniarz zyski z inwestycji w whisky. Podwyższą wam pensum i zabiorą godziny z planów lekcji. Będziecie zarabiać więcej, ale pracować dłużej, i klecić w kilku szkołach godziny, żeby uzbierać na etat jakieś 25 a nie 18 godzin.

BEKA Z P*LAKÓW 22.01.2024 11:09
OBY ŻADNE, A JEŚLI JUŻ, TO WYŁĄCZNIE DLA TYCH, KTÓRZY PRZYKŁADAJĄ SIĘ DO SWOJEJ PRACY I WKŁADAJĄ W NIĄ SERCE, CZYLI JAKIEŚ 5% AHHAHAH XDDDD

patrząc na liczby 22.01.2024 11:07
Tak czy inaczej to tyle pieniędzy co dał PiS przez ostanie 8 lat.

manipulacja 22.01.2024 18:20
Nieprawda - w 2015 roku pensja nauczyciela na początku kariery to było 130% płacy minimalnej. Za czasów PiS pensja zasadnicza początkujących nauczycieli goniła płacę minimalną - rozporządzenia ministerialne po pół roku od zmiany płacy minimalnej zmieniały kwoty...

manipulacja do kwadratu 23.01.2024 11:21
Podwójna nieprawda. W 2015 minimalna pensja niewiele odbiegała od minimum egzystencji, więc pensja nauczyciela mogła mieć 130% płacy minimalnej. Dzisiaj minimalna jest bliższa średniej płacy niż minimum egzystencji.

ale... 23.01.2024 12:24
manipulacja do kwadratu 23.01.2024 11:21
Podwójna nieprawda. W 2015 minimalna pensja niewiele odbiegała od minimum egzystencji, więc pensja nauczyciela mogła mieć 130% płacy minimalnej. Dzisiaj minimalna jest bliższa średniej płacy niż minimum egzystencji.
Ty zacznij rozumieć pisiorku, teksty pisane - płaca minimalna, która "jest bliższa średniej płacy" to dla ciebie powód do dumy? Że WIĘKSZOŚĆ zarabia "blisko płacy minimalnej" (skoro sam piszesz, że płaca minimalna zbliża sie do średniej)??? Uważasz, że zarobki PONIŻEJ PŁACY MINIMALNEJ (zgodnie z rozporządzeniami ministra) to powód do dumy Czarnka?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama