Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:47
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pacjenci się skarżą. Żądają odszkodowania

Maksymalna kwota, jaką można uzyskać jako odszkodowanie medyczne, to 200 tys. zł. W przypadku śmierci pacjenta, świadczenie wynosi do 100 tys. zł dla każdej z uprawnionych osób.
Co, gdy nie udała się operacja?

Autor: iStock

W niespełna 4 miesiące do rzecznika praw pacjenta trafiła aż ponad setka wniosków o odszkodowanie. Dzięki temu ci pacjenci nie będą musieli latami walczyć o swoje w sądach.

Działa od kilku miesięcy

Przepisy przyspieszające i ułatwiające otrzymanie pieniędzy za błąd popełniony przez lekarza weszły w życie we wrześniu 2023 r.

– Ta ustawa wprowadza rozwiązania, które w krajach skandynawskich określane są jako system no-fault (bez winy) – tak Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta, komentował uruchomienie Funduszu Kompensacyjngo Zdarzeń Medycznych.

Co to jest FKZM?

To szybki system odszkodowawczy. Kiedy podczas leczenia dojdzie do błędu lekarskiego, pacjent nie będzie musiał kierować swoich roszczeń do placówki medycznej. Nie będzie musiał także iść do sądu. Będzie za to mógł się skierować do Funduszu. 

– W przypadku pozytywnej decyzji, po zaopiniowaniu przez zespół ekspertów pacjent otrzyma należną kwotę odszkodowania, która zrekompensuje mu doznane szkody – tłumaczy Chmielowiec.

Czego dotyczyły skargi pacjentów?

Od 6 września ubiegłego roku, kiedy ustawa zaczęła obowiązywać,  do biura Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęło – jak podał PAP – 117 wniosków o odszkodowanie z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych. Dotyczyły one:

• 56 proc. – uszczerbku na zdrowiu, 

• 24 proc. – zgonu pacjenta, 

• 20 proc. – zakażenia szpitalnego. 

Najwięcej wniosków złożyli mieszkańcy województw mazowieckiego, dolnośląskiego i śląskiego.

Weryfikację przeszło 47 wniosków. Cztery kolejne są na etapie oceny. 66 zostało odrzuconych, bo wnioskodawcy dowiedzieli się o szkodzie przed utworzeniem Funduszu Kompensacyjnego. Tymczasem rozpatrywane są te wnioski, które dotyczą zdarzeń po 6 września 2023 roku.

Można dostać nawet 200 tys. zł

Maksymalna kwota, jaką można uzyskać, to 200 tys. zł – podaje na swojej stronie rzecznik praw pacjenta. W przypadku śmierci pacjenta, świadczenie wynosi do 100 tys. zł dla każdej z uprawnionych osób. 

Z wnioskiem o przyznanie świadczenia w takim przypadku mogą wystąpić dzieci pacjenta, jego rodzice oraz małżonek (niepozostający w separacji) lub partner (konkubent).

Wniosek o przyznanie świadczenia można złożyć w ciągu roku od uzyskania informacji o zakażeniu, uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia albo śmierci pacjenta (jednak nie później niż w ciągu 3 lat od samego zdarzenia). 

Opłata wynosi 300 złotych. Jeśli wniosek zostanie odrzucony, to pieniądze nie są zwracane. 

Rzecznik praw pacjenta wydaje decyzję w sprawie przyznania świadczenia w ciągu 3 miesięcy od otrzymania kompletnego wniosku.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Stary 21.01.2024 18:16
A jak ide do lekarza i prosze o skierowanie na badania,lekarz mi odmawia,po dwoch lalach prosze innego lekarza o skierowanie,dostaje ,robie badania mam wynik ,rak z przerzutami ,czy to jest w porzadku,lowiz,swietojanska

A. Żmijewski 21.01.2024 13:47
Zasadniczo trzeba wcinać ogrodowe pyr pyr pyr pomidory spod folii bo one gwarantują zdrowie i omijanie szpitala szerokim łukiem pyr pyr

Ada 21.01.2024 10:18
Zakażenia szpitalnego ? Szok! Tu powinno być sterylnie bo gdzie?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama