Tej zimy już kilkadziesiąt osób zmarło z wychłodzenia. Ten bilans może być jeszcze gorszy, bo zima nie odpuszcza.
Jak podało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) w ostatni piątek i sobotę (12-13 stycznia) z powodu wychłodzenia zmarły dwie kolejne osoby.
W sumie od początku listopada Komenda Główna Policji odnotowała 24 zgony w wyniku wychłodzenia organizmu.
Nie każda leżąca na ulicy osoba jest pijana
A to jeszcze nie koniec zimy. Przed nami m.in., intensywne opady śniegu, mrozy, szczególnie wysokie na południu i południowym wschodzie Polski.
Dlatego służby apelują, żeby reagować za każdym razem, gdy widzimy osobę, która może właśnie zamarzać. Ratownicy przestrzegają także, ze nie każda leżąca na ulicy osoba jest pijana. Powody mogą być różne i za każdym razem trzeba to sprawdzić.
Dlatego RCB do wpisu na platformie X z informacją o kolejnych śmierciach z wyziębienia dołączyło film z poradami, co robić, gdy widzimy osobę leżącą na ulicy lub w parku, która potrzebuje pomocy.
Instruktor podpowiada
Odpowiedź jest jedna: „Musimy reagować, ponieważ taka osoba może właśnie zamarzać”.
– Jeżeli widzimy taką sytuację, wyjmijmy telefon komórkowy i zadzwońmy pod numer 112 lub 999. Powiedzmy, gdzie jesteśmy i co się stało – podpowiada instruktor.
– Następnie podejdźmy do tej osoby i spróbujmy ją zapytać, co się stało, co tutaj robi. Jeżeli nie reaguje, złapmy ją za ramiona i potrząśnijmy. Dyspozytor medyczny krok po kroku będzie mówił nam, co mamy zrobić.
A co powinniśmy zrobić, jeśli taka osoba nie reaguje?
– Należy zapewnić jej jakieś okrycie, możemy do tego wykorzystać na przykład naszą kurtkę – odpowiada instruktor.
Cały film instruktażowy znajduje się na profilu RCB w serwisie X.
Napisz komentarz
Komentarze