Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:57
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Studniówki coraz droższe. Ale co tam...

I w Gryfinie, i w Chojnie, i w Mieszkowicach. Wszędzie się szykują do studniówki. A ceny studniówek w 2024 roku zmartwią niejednego rodzica. Są miejsca w województwie, gdzie za kilka godzin zabawy swojego dziecka będzie musiał wydać nawet ponad 1000 zł.
Studniówka to nie jest tania impreza.

Autor: Canva

To nie jest tania rozrywka. Bal, który tradycyjnie odbywa się w styczniu lub lutym i wieńczy naukę w szkole średniej, może kosztować od 700 do nawet 1200 zł. 

To jeszcze studniówka czy już wesele? 

Dziś studniówki przypominają małe wesela, z didżejem lub zespołem muzycznym, elegancką salą, fotobudką, fotografem, kamerzystą i ochroną. Koszty rosną, bo i imprezy z roku na rok stają się coraz bardziej wystawne.

Sukienki, makijażystki i fryzjerki – to razem, bagatela, kilkaset złotych. W większych miastach koszt makijażu wieczorowego może sięgnąć nawet 300-400 zł, a fryzur – od 50 do 200 zł. 

W przypadku chłopaków największym wydatkiem studniówkowym jest zakup nowego garnituru.

Kiedyś było inaczej

Tradycja studniówek bardzo zmieniła się na przestrzeni lat. Kiedyś takie bale zazwyczaj odbywały się w szkołach udekorowanych przez uczniów i z muzyką tętniącą ze szkolnych głośników. Dziś większość bali odbywa się w wynajętych salach albo klubach. Niezmienny pozostał jedynie zwyczaj rozpoczynania studniówki polonezem.

Wzrost cen studniówek sprawia, że niektórzy rodzice zastanawiają się nad zachęcaniem swoich dzieci do powrotu do skromniejszych form tej uroczystości. W końcu tak duże wydatki za jedną noc zabawy mogą po prostu za bardzo obciążyć domowy budżet. A wielu osób zwyczajnie nie będzie na to stać. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

4*100 BEZ ZAKĄSKI 27.12.2023 17:05
E TAM POLONEZEM JA ZACZYNAŁEM OD KRAKOWIAKA HA HA AH A POPRAWIŁEM KRAKUSEM HA HA AH

A. Żmijewski 26.12.2023 18:02
A po co to komu? Olać pyr pyr pyr te komercyjne balety bo to ani potrzebne do matury ani do ukończenia szkoły. A najlepiej nie dawać kasy na te suknie, garnitury czy mundury a dzieciak będzie orał pyr pyr na ojcowiźnie zamiast uciekać do miasta na urzędy jakieś pyyyrrr

Marta 26.12.2023 13:14
Raz w życiu, więc nie ma co narzekać.

hmm... 26.12.2023 12:33
Zabawa kosztuje

cash 26.12.2023 11:49
W Chojnie drożej niż w Gryfinie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama