Nie każdy w ostatnią noc w roku bawi się w domu. Nie w każdym mieście organizowane są miejskie sylwestry. Wiele samorządów rezygnuje z nich ze względu na wysokie koszty.
– Raz w życiu byliśmy z mężem na Sylwestra w jakimś lokalu. Kilka razy wyjechaliśmy w góry. Było świetnie, ale teraz nie ma na to czasu. Mam taką pracę, że nie mogę sobie zrobić dłuższej przerwy. I nie zostawimy dzieci na dłużej – mówi pani Dominika.
Ale nie chce kolejnego sylwestra spędzać w domu. – Wpadliśmy na pomysł, że wyjdziemy na miasto. Szukam właśnie oferty – dodaje.
Ceny, ceny i szampan
Sprawdzamy zatem ceny. Jeden z hoteli w Elblągu zaprasza i kusi ofertą: zupa, danie główne, napoje wódka luksusowa i wino bez ograniczeń. Cena? 595 zł od osoby. To grudniowa cena, bo w listopadzie było taniej.
W Gdańsku ofert dużo. Można np. spędzić to „bursztynową noc” – jak reklamuje imprezę swoja jeden z hoteli.
„Doskonałą muzykę do tańca zapewni 2-osobowy zespół, który grać będzie covery największych hitów lat 80- i 90-tych, w tym polskie szlagiery.
Podczas całego wieczoru o Państwa podniebienia dbać będzie zespół profesjonalistów z Szefem Kuchni Sławomirem Sieg na czele. Do tego wyborne alkohole i napoje w formie Open Baru.
O północy, przy wzburzonym morzu, ale z pewnym sternikiem, powitamy razem Nowy Rok 2024.
Start 31 grudnia godz. 19, zakończenie: 3 – informuje”. I podaje cenę – 980 zł od pary.
Inna gdańska oferta: 400 zł od osoby, a w cenie ciepły bufet, bufet zimnych zakąsek, stół ze słodkościami, ciepłe dania po północy oraz 0.5 l wódki lub butelka wina na parę.
Może morze, albo góry?
Jak już jesteśmy nad morzem, to może dłuższy wypad. Bo jest w czym wybierać. Np. Władysławowo, gdzie w jednej z restauracji trzeba za zabawę zapłacić 400 zł od osoby.
Wiele osób jednak wybiera góry i nie jest to tania przyjemność. Ale też oferta jest zróżnicowana. Od kolacji i noclegu po bogatą, kilkudniową imprezę z kuligiem.
Ceny bardzo różne – od 400 aż do 1500 zł.
Jeżeli ktoś chce się bawić na własną rękę i zależy mu tylko noclegu, to musi się liczyć z wydatkiem przynajmniej 2 tys. zł. Mówimy o noclegu w Zakopanem od 31 grudnia do 2 stycznia dla 2 osób.
Napisz komentarz
Komentarze