Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 12:48
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Święta to też tony śmieci. Co z tym zrobić?

Święta i Nowy Rok to czas, kiedy gwałtownie przybywa odpadów. Bo wszystkiego wyrzucamy więcej. Co gorsza, nie potrafimy tego dobrze posegregować. Jest na to sposób: Sorteusz.
Sorteusz brzmi obiecująco.

Autor: Canva

Magdalena Dziczek, twórczyni aplikacji Sorteusz, stwierdziła, że w okresie świąteczno-noworocznym „produkujemy” nawet o jedną czwartą odpadów więcej niż w innych miesiącach.

Gorzka prawda

Niestety – mimo tak znacznego wzrostu ilości odpadów w tym czasie – spora część Polaków nie potrafi prawidłowo ich posegregować.

Jak pokazuje raport „Pakujemy się w kłopoty?...” z 2023 tylko 51 proc. badanych potwierdziło, że sortuje w domu odpady na wszystkie frakcje. 

Zaledwie 43 proc. ankietowanych uważa, że umie to zrobić właściwie. 

Tego wyrzucamy więcej

Co między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem wyrzucamy najczęściej? Słoiki, puszki, butelki, kartoniki, opakowania po detergentach i środkach pirotechnicznych, a także resztki żywności – w tym opakowania po słodkościach.

Ponad połowa odpadów komunalnych to frakcja zmieszana, z której jedynie 6-8 proc. nadaje się do recyklingu. Zasadnicze znaczenie ma tutaj segregacja selektywna, która umożliwia przetworzenie odpadów na surowce wtórne, takie jak stłuczka szklana, aluminium, celuloza czy regranulaty.

Świąteczne wyzwanie z Sorteuszem 

Żeby zmienić ten stan rzeczy, powstała aplikacja Sorteusz, którą można pobrać bezpłatnie z Google Play lub App Store. Pomaga w identyfikacji właściwego sposobu sortowania różnych typów nieczystości. 

Jej użytkownicy mogą zeskanować kody kreskowe opakowań, żeby dowiedzieć się, do którego pojemnika powinny trafić. Aplikację wyposażono również w kalendarz odbioru odpadów oraz funkcje edukacyjne, które obalają mity dotyczące segregacji.

Sorteusz organizuje świąteczne wyzwanie, które mają zwiększyć zaangażowanie użytkowników w procesy segregacji i recyklingu. Konkurs polega na dodawaniu nowych kodów kreskowych produktów do bazy danych aplikacji. 

Najaktywniejsi uczestnicy mogą wygrać bony warte 700 zł. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A.Żmijewski 06.12.2023 18:22
Parówkowym skrytożercom mówimy pyr pyr stanowcze nie. Zasadniczo najlepsze są ogrodowe pomidory spod folii bo te pyr pyr zjadane są w całości i odpadów nie ma.

Yoda 07.12.2023 00:37
Bo ekolodzy są jak arbuz, z zewnątrz zieloni, a w środku czerwoni.

Yoda 06.12.2023 15:46
Eureka i serdeczne gratulacje za światowe odkrycie, kwalifikujące się do nagrody nobla. Przecież to normalne, że w sezonie jest ich więcej, bo zakupów robi się więcej. Z kolei świetny pomysł na darmowe pozyskanie "głupich niewolników ", którzy dobrowolnie zasilą bazy danych wyrzucanych przez siebie śmieci, co może stanowić podstawę do większych wobec nich represji ekologicznych w przyszłości.

o kacapa 06.12.2023 19:07
Yoda ruski trollu tobie wszystko kojarzy sią z jednym , biedny putinowski człowieku

Sprytny 06.12.2023 12:57
Ja wyrzucam chłopu do zagrody jak rano jadę do pracy. Dziadzisko mnie jeszcze nie złapały a wy możecie do lasu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama