Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:11
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Poszukiwany może być gotowy na policyjną śmierć [ZDJĘCIA]

Kolejny dzień poszukiwań Grzegorza Borysa, który miał zabić swojego 6-letniego syna. Mężczyznę tropi około tysiąca funkcjonariuszy. W akcji bierze też udział policja z naszego powiatu. Wszak poszukiwany pochodzi z naszego terenu.
W przypadku zabójcy z Gdyni trzeba więc rozważyć hipotezę o samobójstwie – mówi ekspert.

Autor: policja

Na Pomorze ściągnięto policjantów z Bydgoszczy, Olsztyna, Poznania i Łodzi. Cały czas przeczesywane są lasy i sprawdzane samochody. Trwają poszukiwania Grzegorza Borysa.

– Żeby uporządkować wszystkie sygnały, które spływają od państwa, założyliśmy dedykowaną skrzynkę e-mail, na którą prosimy przesyłać wszystkie informacje, które dotyczą Grzegorza Borysa. Z  naszej strony zapewniamy anonimowość oraz to, że każdy sygnał zostanie przez policjantów sprawdzony – zapewnia policja.

I podaje adres: [email protected]

Policjanci uważają, że mężczyzna jest w lesie

W weekend policyjny śmigłowiec krążył nad lasami między Wejherowem a Rekowem Górnym i nad Karwinami. Policja jest przekonana, że Grzegorz Borys nadal ukrywa się w lasach otaczających Trójmiasto. Dlatego cały czas aktualny jest apel, żeby nie wchodzić na teren Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Po pierwsze dlatego, że Borys może być uzbrojony i niebezpieczny. Po drugie, utrudnia to poszukiwania. 

Policjanci uważają, że mężczyzna jest w lesie. Psy podejmują trop. Odnajdywanych jest wiele rzeczy, ale na razie żadna nie należała do Borysa. Mundurowi są jednak przekonani, że poszukiwany żyje i się ukrywa. Z domu nie zabrał dokumentów i elektroniki, a skupił się na rzeczach, które pozwolą mu przetrwać w lesie.

Zabójstwo i list

20 października – przypomnijmy – policja otrzymała wezwanie do mieszkania przy ul. Górniczej w Gdyni. Znaleziono tam ciało 6-letniego chłopca. Miał na ciele rany cięte. Zabójcą ma być jego 44-letni ojciec, Grzegorz Borys. To żołnierz zawodowy Marynarki Wojennej, miłośnik survivalu. Mężczyzna uciekł i zgodnie z informacjami od świadków skierował się w stronę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Borys w mieszkaniu miał zostawić kartę z jednym zdaniem: „Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami”. 

Czeka na śmierć?

Tak naprawdę, to obecnie są brane pod uwagę wszystkie możliwości. Grzegorz Borys mógł popełnić samobójstwo lub to planuje. Profiler Jan Gołębiowski wyjaśniał w TOK FM, że może to być samobójstwo poagresyjne. 

– Z poczucia winy i strachu przed odpowiedzialnością – zarówno karną, jak i społeczną. Sprawca wie przecież, że będzie napiętnowany przez media, rodzinę i znajomych. W przypadku zabójcy z Gdyni trzeba więc rozważyć hipotezę o samobójstwie – mówi ekspert.

I dodaje, że do takiego czynu nie musi dojść od razu po dokonaniu zbrodni.

List zostawiony przez Borysa może wskazywać, że zdaje sobie on sprawę z tego, co uczynił, ale nie chce być za to w pełni obwiniany. Na takie rozumowanie może wskazywać słowo „przepraszam”, a także inne „bestie”, co może być przerzuceniem winy na otoczenie. 

– To projekcja, czyli typowy mechanizm obronny. Facet widzi, że popełnił bestialski czyn, ale chce, żeby nie tylko on był uznawany za bestię – tłumaczy profiler.

Możliwe jest także, że Borys ukrył się dobrze i chce przeczekać długie poszukiwania, aby potem uciec dalej.

Inna wersja wskazuje, że czeka, aż zostanie znaleziony. Wówczas będzie się bronił i liczy, że zostanie zabity. To miałaby być tzw. śmierć policyjna.

Chłopak zadzwonił na policję i... został zatrzymany

Każdego, kto ma informacje o poszukiwanym, policja prosi o kontakt. Albo mailowy, albo telefoniczny. Tak właśnie zrobił 19-latek z Ełku, który powiedział policjantom, że widział Borysa palącego ognisko w Łężycach pod Gdynią. 44-latek miał grozić nożem. 

To wszystko okazało się kłamstwem.

W niedzielę gdańska Komenda Wojewódzka Policji poinformowała, że prokuratura podjęła kroki wobec młodego mężczyzny, który swoimi działaniami utrudnił poszukiwania Borysa. Zastosowano wobec niego dozór oraz poręczenie majątkowe. Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem „pomógł sprawcy przestępstwa”.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

To psie państwo 03.11.2023 12:20
W państwie bezprawia wszędzie pełno policji. W obronie własnej strzelają ludziom w plecy. Quo vadis Polsko ? Precz z Pisem. Skońccieten cyrk z ściganiem Borysa w leśnej norze.

bywatel 01.11.2023 19:16
Osły, Jaworka w lesie szukają już dwa lata.

Czy policja myśli ? Oto jestpytanie.. 01.11.2023 19:05
Czy policja "myśli" , że ktokolwiek planujący ucieczkę kopie sobie norę w lesie i tam się ukrywa i ma zamiar wieść w niej świetlaną przyszłość ? Nasza policja to d**nie od strzelających głośników i stawiania barierek. Niech te pisiory odejdą. Gość przebywa zapewne gdzieś w Szwecji albo na Kajmanach i bawi się tą indolencją policji.

nieoficjalnie 31.10.2023 14:31
Podobno jest blisko swojego domu.

NA BANK ZACZIPOWANY MIND CONTROL HA HA AH LU CYFER 13*52 676 31.10.2023 19:24
ALE GDZIE NA ASNYKA HA HA AH W GRYFINIE HA HA AH U DR ŻUCZKA HA HA AH

Sailor 01.11.2023 19:10
Mieszkałem z nim na jednej klatce schodowej. Lubił sikać i nie tylko, do wózków dzieci pozostawionym na parterze przez matki. Miał też zamiłowanie do morza. Pewnie gdzieś zamustrował.

wojtek 31.10.2023 11:44
Pewnie niedługo znajdą się chętni zrobić grę komputerową BorysHood a tak na poważnie to powinniśmy się zebrać i sami wejść do tego lasu i dokonać linczu w końcu to człowiek na równi z pedofilami bo jak można nazwać kogoś kto zabija własne dziecko

Archanioł 03.11.2023 12:25
Uciekł pewnie do raju księży na Dominikanie.

CÓŻ WYSTARCZY ŻYCZYĆ STOPY WODY POD KILEM DLA POSZUKIWACZY PIERSCIENIA TEGO ZACISKOWEGO HA HA AH 31.10.2023 11:43
A TO CZASEM NIE BRAT NASZEGO POLICJANTA ANDRZEJA HA HAAH CO TO SIĘ POROBIŁO HA HAAH

sztaba 31.10.2023 11:33
Przy jednym ze zbiorników wodnych policjanci znaleźli plecak niewątpliwie należący do poszukiwanego - mówi WP źródło związane z Żandarmerią Wojskową. W środku były m.in. pieniądze.

Wszystko widać 01.11.2023 19:12
Pewnie okradł policję.

ładca pierścieni dwie wieże ha ha ah 31.10.2023 07:23
pierścień się zaciskał ha ha ah któryś z kolei ha ha ah może jest na tytanie jednym z ksieżyców saturna ha ha ha

Smieszne to 30.10.2023 22:29
Nasi to nawet patoli poszukiwanych z barakow ująć nie potrafią

Sąsiadka 31.10.2023 10:55
Rodzinka w komplecie i interere kwitnie

szeptucha 31.10.2023 11:27
narkotykowy interes ?

ryba 30.10.2023 17:11
jakie to jest już śmieszne- marynarza w lesie szukają!!!!!!!!!!!

A. Żmijewski 30.10.2023 14:12
Przecież to bardzo proste. Wystarczy wyłożyć w kilku punktach przy lesie ogrodowe pomidory że szklarni a zwabiony zapachem psychopata sam wylezie do nich w pułapkę pyr pyr pyr

K.S 30.10.2023 14:48
Jego już dawno nie ma w Polsce tyle czasu to pewnie już śpi spokojnie w innym kraju

grzybiarz 30.10.2023 13:38
Pogoda sprzyja ukrywaniu się.

Kostek 30.10.2023 13:37
Przyczyn jest kilka. Otóż poszukiwany nie używa telefonu i to jest to co najbardziej nie pozwala go namierzyć. Skandal!!! Inne to takie że kamery nic nie widzą, a psy policyjne przytomnie wolą się wycofać niż niepotrzebnie narażać. Gdzie był przewodnik tego psa? W lesie, to jest oczywiste. Ci funkcjonariusze co podobno go widzieli mimo że corocznie przechodzą z wynikiem pozytywnym badania lekarskie i sprawdzian potwierdzający że potrafią biegać i inne takie nie potrafią go dogonić. Widocznie nie był nikogo na miejscu kto wydałby odpowiednie polecenie. Jakie? No na przykład: Gotowi, do biegu, start. Dziś wiemy że poszukiwany jest wybitnym inżynierem budownictwa. Dziwne że w marynarce wojennnej dochrapał się stopnia starszy marynarz. Widocznie nikt z jego przełożonych nie poznał się na jego talencie. To już jest chyba sabotaż czy też zazdrość oficerów. Jedną z przyczyn jakie się chce nam wcisnąć jest podobno to że ten człowiek wszystko zaplanował i zgromadził zapasy i to takie że wszystkie okoliczne wiewiórki zzieleniały z zazdrości. Niestety człowiek żywopłot odkrył że poszukiwany odwiedził pobliski sklep i bajki o jego skrytkach to bzdury. I co dalej z tego będzie? Tego to już nikt nie wie.

Robal 30.10.2023 14:13
Dokładnie tak- nie ma telefonu, ślepi i głusi , Brejza miał to go podsłuchać umieli

bywatel 01.11.2023 19:14
Publikowane zdjęci jest zrobione przed plebanią.

Żorż 30.10.2023 13:19
Nie wiem po co się go ściga takimi nakładami. Przecież on już niegroźny i nikogo nie zabije. Chyba, że siebie. Podstawowe pytanie dlaczego zabił dziecko? Czyżby okazało się, że dowiedział się, że jest nie jego? To mogło być morderstwo w afekcie

obrona cmentarna 30.10.2023 13:14
Od morza niech go zapłyną nasze dwa atomowe lotniskowce JP2 i Prezydent tysiąclecia,od lądu koreańskie czołgi Tico a z powietrza szybowce bojowe zakupione od sprzedawcy grilli ogrodowych

ryba 30.10.2023 17:11
jeszcze łysy dresiarz z granatnikiem oraz facet z kwadratowym hełmem

toi 31.10.2023 19:51
dno. lecz sie margocie

beek 31.10.2023 22:28
Granatnika trzeba leczyć bo niebezpieczny jest dla otoczenia, jak pokazał.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama