Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Uwierzyła w "policyjną akcję". 100 tys. zł i biżuterię wyrzuciła przez okno

Ofiara przekazała oszustom potężny majątek. Wcześniej wykonywał polecenia "pracownika poczty". Wcześniej była poinformowana, że jej mieszkanie obserwują przestępcy, którzy będą próbowali ją okraść.
Na zastanowienie było już za późno.

Autor: iStock

Do 66-latki z Krakowa zadzwonił „pracownik poczty”. Ponieważ chciał jej dostarczyć przesyłkę, więc dopytywał ją o dokładny adres, mimo że taki powinien znajdować się na wspomnianej przesyłce. 

Chwilę później zadzwonił do niej mężczyzna. Ten z kolei podał się za „policjanta”. W trakcie rozmowy powiedział 66-latce, że jej mieszkanie obserwują przestępcy, którzy będą próbowali ją okraść.

Scenariusz oszustwa

Żeby ją przed tym uchronić, „policjant” nakazał kobiecie spakować wszystkie oszczędności i cenne rzeczy do reklamówki i wyrzucić ją przez okno. Zapewnił ja przy tym, że po zakończeniu „policyjnej akcji” odzyska swoje oszczędności. 

Mężczyzna polecił również kobiecie, żeby zadzwoniła pod numer 997 do dyżurnego policji i potwierdziła, że trwa właśnie „akcja specjalna”. W słuchawce odezwała się inna osoba, która potwierdziła słowa oszusta. 

Tyle że wybranie numeru 997 bez rozłączenia prowadzonej rozmowy niczego nie zmieniło – kobieta wciąż była połączona ze złodziejem. 

Majątek w plastiku

Ostatecznie 66-latka zgodnie z poleceniem fałszywego policjanta wyrzuciła reklamówkę przez okno. Wcześniej spakowała do niej ponad 100 tysięcy złotych i złotą biżuterię. 

Gdy po kilku godzinach nie wróciły do niej – jak to obiecywał fałszywy policjant – ani pieniądze, ani biżuteria, kobieta zrozumiała, że została oszukana. Dopiero wtedy zgłosiła się na policję. 

A policja apeluje i ostrzega, ostrzega i apeluje

Do takich dramatycznych dla ofiar sytuacji dochodzi mimo niezliczonych ostrzeżeń policjantów. Apelują oni do seniorów, żeby wobec osób dzwoniących do nich z takimi historiami kierować się zasadą ograniczonego zaufania.

– Nasi współrozmówcy mogą podać się za każdego: współmałżonka, dziecko, wnuka, urzędnika, policjanta czy pracownika banku – tłumaczą policjanci z Krakowa.

I dodają: – Kiedy telefonująca do nas osoba opowiada niecodzienną, wręcz sensacyjną historię, wywiera presję czasu, nie pozwala przerwać rozmowy, pyta o nasze oszczędności, najlepiej rozłączmy się i zadzwońmy na policję. 

I apelują: – Nigdy i pod żadnym pozorem nie przekazujmy naszych pieniędzy oraz kosztowności obcym osobom.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Refleksja 22.10.2023 09:18
No cóż, i taka osoba chodzi wybierać posłów, senatorów, radnych, prezydenta (Polski i miasta)...

nie do wiary 21.10.2023 20:55
Jak mozna byc tak naiwnym?

Knagulec 21.10.2023 15:54
Dalej te s******* dają się robić w jajo

kraśniaczka z pko bp z aptekarzem pokaże jak się to robi ha ha ah 21.10.2023 15:41
to to jest hoj 1,5 bańki wy jebać metodą na dziadka i subkonto ha ha ah

ojej co za język 21.10.2023 15:56
Pani Kraśniaczka co to za metoda? Chyba na chamstwo?

LU CYFER 13*52 676 21.10.2023 16:01
GOŃ SIĘ *** WIECZORKÓW I KRAKOWIAKÓW HA HA AH

Jacek 21.10.2023 16:09
A co to za nazwisko Kraśniaczka? Chyba Krasińska?

TAKIE CZASY GDZIE ŻĄDZI PIS PEDALSTWO I SATANIZM HA HA AH 21.10.2023 16:14
JAKI JĘ ZYK Z K UR WAMI TRZEBA ROZMAWIAĆ PO KÓ REWSKU AH AHA H

Pogromca Ajwaja 22.10.2023 00:51
kraśniaczka z pko bp z aptekarzem pokaże jak się to robi ha ha ah 21.10.2023 15:41
to to jest hoj 1,5 bańki wy jebać metodą na dziadka i subkonto ha ha ah
Taaaa ty i 1,5 mln z du....y chyba kłamco ty na rowerze elektrycznym ped..... im bez siodełka śmigasz po kocich łbach po Żurawkach

Robal 21.10.2023 13:29
Ja rozumiem 90 lat i demencja ale 66 to jeszcze nie ten wiem aby wierzyć w takie bzdury!!!! No chyba ze codziennie chodzi do kościoła to jest to do wytlumaczenia

A. Żmijewski 21.10.2023 12:35
I takich właśnie zapraszamy do zakupu ogrodowych pomidorów że szklarni pyr pyr pyr

lecz się człowieku 22.10.2023 09:19
Hajdas - twoich roślin nawet taka osoba nie kupi - aż tak naiwna nie jest...

zorro 21.10.2023 11:31
Bo tu nie wiara a rozum był potrzebny.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama