Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 11:46
Reklama
Reklama

Zamiast na L4 zostać w domu, to pojechał urlop. Potężna kara

Pracownik, który jest niezdolny do pracy i przebywa na zwolnieniu lekarskim ma prawo do zasiłku chorobowego i powinien w sposób właściwy korzystać ze swojego prawa, czyli prawidłowo wykorzystywać zwolnienie lekarskie. Kombinacje symulantów z L4...
Zamiast na L4 zostać w domu, to pojechał urlop. Potężna kara
Symulantów sprawdzi menedżer ds. zarządzania absencją chorobową.

Autor: iStock

Kombinujesz w pracy z L4? Uważaj, firmy mają nowy sposób na walkę z takim nadużyciami. Nazywa się on: menedżer ds. zarządzania absencją chorobową.

Co się pod tym kryje? Otóż tacy kontrolerzy L4 – jak podaje „Rzeczpospolita” – pomagają przedsiębiorcom walczyć z osobami, dla których zwolnienie lekarskie to dodatkowy urlop.

Rośnie liczba nieobecności z powodu L4

Od stycznia do maja tego roku – według danych, które przytacza Rz –  wystawiono 12 mln zaświadczeń lekarskich (choroba własna, opieka nad dzieckiem lub innym członkiem rodziny). W sumie dało to 124,7 mln dni nieobecności w pracy. W porównaniu z tym samym okresem w 2022 r. to wzrost o 7,9 proc.

W ocenie cytowanego przez dziennik Łukasza Kozłowskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich, wpływ na tak dużą liczbę zwolnień ma – po pierwsze – powrót do pracy stacjonarnej po pandemii. Innym powodem jest wykorzystywanie zwolnień lekarskich, czego dowodem jest wzrost jednodniowych nieobecności. 

Kim jest taki menedżer?

Firmy, licząc straty, już jakiś czas temu wypowiedziały wojnę symulantom. Obok kontroli pracowników na zwolnieniach lekarskich korzystają także z pomocy menedżerów ds. zarządzania absencją chorobową.

Czym zajmuje się taka osoba? Na bieżąco analizuje, jak często pracownicy korzystają ze zwolnień, omawia warunki pracy i zwolnienia osób, które trwale przebywają na L4.

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego taki system kontroli może być przydatny, ale – jak przekonuje – trzeba przede wszystkim zwolnić pracodawców z pokrywania kosztów świadczeń z tytułu choroby. Bo – przypomina – muszą oni płacić nie tylko wynagrodzenie pracownikowi na zwolnieniu, ale też osobie, która go zastępuje. 

Tak działa rynek pracownika?

Oskar Sobolewski, ekspert rynku pracy HRK Payroll Consulting, sceptycznie podchodzi do tej metody walki z nadużywaniem zwolnień lekarskich. Dlaczego?

– Od kilku lat mamy w naszym kraju rynek pracownika, a to, niestety, wpływa na większą skłonność do niewłaściwych zachowań ze względu na brak dotkliwych konsekwencji – odpowiada.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Obserwator 04.10.2023 23:02
To normalne w SP w Gryfinie.

Jack 04.10.2023 20:21
Kontrolować próżniaków. To są złodzieje nas którzy płacą składki ZUS

bbbb 04.10.2023 18:01
Próchno i Stęchlizna. To wyjaśnia wszystko. Jest jeszcze i kacyk tego plemienia.

memory 04.10.2023 14:45
Swego czasu, jeszcze za rządów Sawaryna, gminnej skarbniczce lekarz polecił wyjazd na Wyspy Kanaryjskie. I pojechała na zwolnieniu.

Dona 04.10.2023 14:44
Może mu lekarz tak przepisał?

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama