Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 21:18
Reklama
Reklama

PiS trolluje film Zielona granica. Na zasadzie: nie widziałem, ale się wypowiem

Agnieszka Holland jest traktowana przez polityków PiS jako wróg. Jak wielu ludzi kultury. Politycy nie widzieli filmu, nie mają zamiaru oglądać, ale kampanię de facto promocyjną prowadzą.
PiS trolluje film Zielona granica. Na zasadzie: nie widziałem, ale się wypowiem
Może niektórzy się zdziwią, ale film "Zielona granica" jest w kolorystyce czarno-białej.

Autor: materiały prasowe

Po raz pierwszy film został pokazany 5 września, ale mało kto miał okazję go zobaczyć. Oficjalnie polska premiera „Zielonej granicy” Agnieszki Holland z udziałem m.in. reżyserki i aktorów odbyła się w środę 20 września. Premiera kinowa już jutro – w piątek 22 września. 

O czym opowiada „Zielona granica”?

Po przeprowadzce na Podlasie psycholożka Julia (Maja Ostaszewska) staje się mimowolnym świadkiem i uczestnikiem dramatycznych wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Świadoma ryzyka i konsekwencji prawnych, przyłącza się do grupy aktywistów pomagających uchodźcom, którzy koczują w lasach w strefie objętej stanem wyjątkowym. 

W tym samym czasie uciekająca przed wojną domową syryjska rodzina i towarzysząca jej nauczycielka z Afganistanu, nie wiedząc, że są narzędziem politycznego oszustwa białoruskich władz, próbują przedostać się do granic Unii Europejskiej. W Polsce los zetknie ich z Julią i młodym pogranicznikiem Janem (Tomasz Włosok). Rozgrywające się wokół wydarzenia zmuszą ich wszystkich do postawienia sobie na nowo pytania: czym jest człowieczeństwo? 

Tyle opis dystrybutora. I zaproszenie do kin, żeby poznać nowy film wybitnej reżyserki.

Atak na Holland

Agnieszka Holland, znana i uznana reżyserka, nie ukrywa, że jest przeciwniczką obecnej władzy w Polsce. Nie raz krytykowała działania PiS, a najmocniej chyba z powodu sytuacji na wschodniej granicy. Holland sprzeciwiała się niewpuszczaniu do Polski imigrantów przedzierających się do nas przez bagna i lasy. I taki właśnie wydźwięk ma jej najnowszy film.

Recenzujący film politycy PiS przyznają, że go nie widzieli. Tłumaczą, że po rzuceniu okiem na zwiastun już wyrobili sobie zdanie i nie mają zamiaru go oglądać. Nie przeszkadza im to jednak w atakowaniu i filmu, i Holland. Najmocniej chyba uderzył Przemysław Czarnek.

 

 

„Kiedyś Jerzy Waldorff o nikczemnikach, zwykłych zbirach, którzy niszczyli zabytki polskie, powiedział: „Ja tym ludziom odmawiam prawa nazywania się Polakami”. Pani Holland, my Polacy dziś mówimy Pani i Pani politycznym pomagierom: za szkalowanie polskich służb, polskiego wojska, plucie na Państwo Polskie: NIE MACIE PRAWA NAZYWAĆ SIĘ POLAKAMI!” – napisał na platformie X (Twitter).

Podobne słowa z prawej strony można mnożyć. Ale są też takie opinie jak prawicowego publicysty Tomasza Terlikowskiego. 

Terlikowski: „Zielona granica” nie jest atakiem na Polaków

„Widziałem i zachęcam, żeby każdy zobaczył. To dobre kino, z niejednoznacznym ocenami, przywracające godność uchodźczyniom i uchodźcom i ostro stawiające pytanie o kwestie odpowiedzialności politycznej, wbrew pozorom nie tylko partii władzy” – zaskakuje już nie pierwszy raz Terlikowski.

I wcale nie uważa , żeby „Zielona granica” była atakiem na Polaków. Bo w tym filmie Polacy są różni – zarówno dobrzy, jak i źli.

„Obrywa się Unii Europejskiej (tak, tak) za brak polityki migracyjnej, za zgodę na to, by ludzie ginęli na morzu. Jeśli ktoś jest jednoznacznie zły, to białoruskie władze, bo – wbrew temu, co opowiada partia władzy – w filmie jasno wybrzmiewa, że akcja na granicy jest elementem wojny hybrydowej, i że ludzie zostali oszukani. Tyle że to nie odbiera im godności” – podkreśla Terlikowski.

Czemu boją się filmu?

Broniący filmu Holland przypominają, że to także reżyserka „Zabić księdza” z 1988 roku (na podstawie życia i śmierci księdza Jerzego Popiełuszki), a wówczas komuniści o reżyserce mówili w podobnym tonie, jak dziś PiS.

Terlikowski uważa, że politycy PiS nowego filmu się boją. Do tej pory wielu Polaków nie czuło żadnego związku z imigrantami chcącymi się dostać do Polski. Byli to ludzie anonimowi. Nikt dobrze nie znał ich historii. Tymczasem film Holland może to zmienić.

„Widzimy ich emocje, widzimy, jak dowiadują się, że zostali oszukani, widzimy ich cierpienie i ból, płaczemy razem z nimi. Po tym filmie nie da się o nich myśleć bezosobowo jako o „broni w wojnie hybrydowej”. To będą ludzie z konkretnymi twarzami. I tego chyba najbardziej boją się ci, którzy uznali, że łatwiej jest walczyć z ludźmi bez twarzy, z anonimowymi przemocowcami z filmików, niż z ludźmi, którzy mają swoją historię” – ocenia publicysta.

I tego właśnie może bać się PiS: przywrócenia uchodźcom człowieczeństwo. 

MSWiA przygotowało odczarowujący film spot 

Te PiS-owskie obawy mają niestety kształt konkretnych decyzji. 

– Jako kierownictwo MSWiA zdecydowaliśmy, że w kinach studyjnych w całej Polsce ten obrzydliwy paszkwil będzie poprzedzony specjalnie przygotowanym spotem, który te elementy, których zabrakło w tym filmie, pokazuje  mówił – jak cytuje Wp.pl – wiceminister Błażej Poboży podczas konferencji prasowej. 

I dodał, że: – Film pokazuje w sposób skrajnie niesprawiedliwy, nieuprawniony, krzywdzący funkcjonariuszy Straży Granicznej całą formacją, jaką jest Straż Graniczna. 

Przyznał jednocześnie, że filmu nie oglądał.

Okazała się jeszcze, że kopia filmu została... wykradziona!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ehhhh 25.09.2023 00:38
To nie Holland psuje nasze dobre imię tylko PiS, który skłócił na z całą Europą, ośmiesza nasz kraj i obraża sąsiadów oraz wszystkich tych, którzy w Polsce nie popierają tego rządu

Wodnik Szu 23.09.2023 23:53
Jarek w dzieciństwie zagrał w filmie "O dwóch takich....." 8 lat temu na starość chciał zostać reżyserem i nakręcić film jak Wajda, Kieślowski, Holland czy Kutz. Zatrudnił, wydawałoby się /jemu/, świetnych aktorów, zwłaszcza do pierwszoplanowej roli kobiecej a później męskiej. I choć w jego telenoweli gra wielu stażystów to liczył na tych doświadczonych. I tu klapa. Zamiast dobrego filmu na miarę wspomnianych wyżej reżyserów wyszedł mu, słaby w dodatku, remake duńskiego "Gangu Olsena". Nie pomógł nawet fakt, że Jarek sam kilkakrotnie wcielał się, jak obecnie, w role drugoplanową. Nawiasem mówiąc widząc jaki gniot się kręci kilkoro aktorów dawniej grających w tej telenoweli odmówiło ponownego grania, w tym odtwórczyni głównej roli kobiecej. Po prostu wolą oni grać u zagranicznego producenta i choć oficjalnie jest on przez nich znienawidzony to jednak lepiej płaci i jest pewne, że reżyser nie wyrzuci ich z dnia na dzień i to bez podania przyczyny.

maestro 23.09.2023 21:02
Odważnie w Gdyni powiedział nagrodzony Marcin Lenarczyk: Chciałem zwrócić uwagę na to, że skandaliczne jest zachowanie naszego rządu i to co się dzieje na granicy, co się ostatnio działo z Ukrainą jest skandaliczne i niebezpieczne. Kochajmy kino! - powiedział przed kamerami TVP, po czym rozbrzmiały brawa od publiczności.

Katolik 23.09.2023 12:43
Pisowcy szkalują Panią reżyser i potępiają opozycję, której jedyna wina jest to, że próbują przy sprzeciwie PiS karmić głodne dzieci grzęznace w bagnach wymyślił Ewangelii "głodnych nakarmić", który polecam katolikom z pisu

Franz Mauer 23.09.2023 13:56
Bo to źli ludzie są.

nieJa 23.09.2023 08:28
jest straż graniczna!? więc po co wojsko jeszcze pchać na granicę. Chyba ,ze PIS przyzna że SG jest nieudolna. Tak na marginesie:zarzuca się Generałowi ,że wysłał wojsko przeciwko ludziom a co zrobił Kaczyński .to samo .Uchodżca też człowiek

X 23.09.2023 14:57
I jak go nie chcą niech zostanie u siebie , po kłopocie

mimo wszytko 23.09.2023 00:26
Niby kobiety mądrzej głosują i nie lubią skrajnej prawicy, ale nadal 31 procent kobiet popiera PiS. Co z nimi nie tak? Przecież Lewica jest tak samo socjalna jak PiS. Nic im nie zabierze, a nawet da jeszcze więcej. Po co w ogóle głosować na PiS?

Moherowe katolki 23.09.2023 09:53
Po prostu są głupie!

łabędź 22.09.2023 18:38
Komuna wraca w postaci władzy która zakazuje.

WOLAND Z MISTRZA I MAŁGORZTY HA HA AH 666 13*52 676 HA HA AH 22.09.2023 18:23
JA TAM CZEKAM KIEDY NAKRECI FILM PT CZARNE OKO PROROKA Z SATURNA HA HA AH

nieJa 22.09.2023 14:29
panie Czarnek.Jest p.aktywnym członkiem KK i w dodatku wojującym.chrześcijaństwo wywodzi się z pradawnej religii izraelitów którzy zamieszkiwali Azję mniejszą.W zlewisku odry i wisły zamieszkują potomkowie polan którzy mieli swoją religię. Więc to pan jest tu obcy i kulturowo i etnicznie.Tak to jest jak obcy zaczynaja sie szarogęsić

glob 22.09.2023 13:59
Żeby uciec od afer zrobią wszystko i wszystkiego się przyczepią.

duda 22.09.2023 14:12
Tonący brzytwy się chwyta.

bez 2 zdań 22.09.2023 14:14
... a do tego brzydko!

ryba 22.09.2023 11:42
https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/praca-w-polsce-zezwolenia-na-prace-cudzoziemca-indie-uzbekistan-i-turcja-w-czolowce-dane-ministerstwa-rodziny-i-polityki-spolecznej-7355706 a mialo być 250 wiz buhahahaha kłamcy z pisu

ryba 22.09.2023 11:26
Z OSTATNIEJ CHWILI- będzie remake filmu Zielona Granica- reżyserem ma być minister Rau- tytuł "Granica za Zielone"!

Kinoman 22.09.2023 08:52
Kiedy w gryfińskim kinie będzie wyświetlany?

Robal 22.09.2023 08:38
PiS cały rok modlił się aby imigranci było nr 1 kampanii wyborczej i patrzcie: dzięki wawrzykowi i rauowi udało się

Mirek 22.09.2023 06:23
Ludzie czy Wy nie widzicie ze wraca komuna? Coraz więcej zakazów i nakazów. Ludzie obudźcie się!

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama