Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 17:25
Reklama
Reklama

Dlaczego tyle głosów było nieważnych

Dzięki trwającym dziewięć miesięcy wysiłkom, eksperci Fundacji Batorego rozpoczęli dziś badanie kart wyborczych z zeszłorocznych wyborów samorządowych. Dlaczego tyle głosów okazało się nieważnych? Jaki był „efekt książeczki”? Wstępny raport Fundacja planuje opublikować już jesienią.
Dlaczego tyle głosów było nieważnych
Przebieg zeszłorocznych wyborów samorządowych (w tym duża liczba głosów nieważnych i opóźnienia w podaniu wyników) mocno nadużył zaufanie Polaków i Polek do procesów demokratycznych. Między innymi dlatego zespół ekspertów skupionych wokół Fundacji Batorego rozpoczął po wyborach starania zmierzające do przebadania kart wyborczych. Projekt badawczy skupia się na problemie głosów nieważnych, a także na skutkach zastosowania karty zbroszurowanej.
 
Precedens z kartami do głosowania
Po początkowych trudnościach proceduralnych Fundacja w porozumieniu z Państwową Komisją Wyborczą, Krajowym Biurem Wyborczym i przede wszystkim Naczelną Dyrekcją Archiwów Państwowych, doprowadziła do precedensu, dzięki któremu możliwe jest przeprowadzenie badań - karty z wylosowanego tysiąca obwodów z całej Polski zostaną przekazane do zasobów Archiwów Państwowych. Karty z województwa mazowieckiego trafiły już do Milanówka, gdzie znajduje się jeden z oddziałów Archiwum Państwowego w Warszawie. Właśnie tutaj we wtorek 18 sierpnia o godzinie 9.00 zespół badawczy rozpoczął swoją pracę. O tym, jak bardzo będzie ona trudna i wymagająca świadczy już liczba (i waga!) worków z kartami oczekujących na badaczy.
 
Proces badawczy
O procesie badawczym opowiada Joanna Załuska, dyrektorka programu Masz Głos, Masz Wybór Fundacji Batorego:
-Ze względu na atmosferę podejrzeń, która towarzyszyła wyborom samorządowym, bardzo ważna jest dla nas przejrzystość badań. Dlatego napisaliśmy specjalną procedurę postępowania, a same badania będą nagrywane. Zależy nam też na tym, by jak najszybciej poinformować opinię publiczną o wnioskach z badań. Wstępny raport bazujący na podpróbie ze stu okręgów planujemy ogłosić jeszcze jesienią, przed rocznicą wyborów.
 
Co z wylosowanymi kartami stanie się po badaniu?
-Zostaną w archiwum po wieki wieków – mówi Paweł Pietrzyk, dyrektor Departamentu Kształtowania Narodowego Zasobu Archiwalnego Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych -Zwykle archiwa przyjmują tylko niektóre materiały z wyborów, na przykład protokoły komisji obwodowych. Badane karty zostaną potraktowane jako uzupełnienie tej dokumentacji. Po zakończeniu projektu będą dostępne wszystkim chętnym, na takich samych zasadach jak inne nasze zasoby - dodaje.
Joanna Załuska


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama