Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 20:43
Reklama
Reklama

Agresja za kierownicą. Kogo częściej ponoszą emocje: kobiety czy mężczyzn?

Nerwy to kłopotliwi towarzysze kierowców. Niestety agresywne zachowania: pukanie się w głowę, brzydkie gesty, uporczywe trąbienie, są na polskich drogach codziennością.
Agresja za kierownicą. Kogo częściej ponoszą emocje: kobiety czy mężczyzn?

Autor: Canva

Dlaczego za kierownicą często pozwalamy sobie na więcej? Ponieważ – jak tłumaczy na portalu mofakty.pl psycholog Tomasz Witkowski – „dla naszego mózgu samochód jest pozbawiony ludzkiej twarzy”. 

Winny jest mózg 

Według Witkowskiego można wyróżnić trzy główne formy agresji drogowej: 

  • gniew w trakcie jazdy, 
  • werbalne ataki,
  • ekstremalną furię prowadzącą do fizycznej konfrontacji z innym kierowcą. 

Jeśli chcemy okazać swoje niezadowolenie, nie tylko trąbimy, ale także błyskamy światłami i uskuteczniamy tzw. jazdę na zderzaku. To bardzo niebezpieczne zachowania. Ale co zrobić, skoro to wina naszego mózgu?

Ludzki mózg po prostu nie utożsamia samochodu z człowiekiem, mimo że to człowiek ten samochód prowadzi. Efektem jest zupełny brak empatii. A przecież nie każdy kierowca usilnie chce zrobić nam na złość. 

Kobiety raczej atakują słownie, a mężczyźni… 

Nie tylko Polacy są nerwowi za kierownicą. Tak naprawdę na Zachodzie wcale nie jest lepiej, choć stereotypowo powtarza się, że na zagranicznych drogach kierowcy są dla siebie bardziej uprzejmi niż w Polsce.

A kto jest bardziej porywczy – kobiety czy mężczyźni? Jedni i drudzy mają wiele za uszami. Jak stwierdził Witkowski, kobiety częściej stosują napaść słowną, podczas gdy mężczyźni raczej decydują się na brzydkie gesty bądź zajeżdżają drogę. Zauważalny jest też związek między posiadaniem potężnych samochodów a wyższym poziomem agresji.

Jak rozładować agresję na drodze?

Żeby zmniejszyć poziom agresji na drogach, Witkowski proponuje trzy rozwiązania: wprowadzenie systemu komunikacji między kierowcami, skuteczniejszy system kar oraz przemodelowanie nauki jazdy. 

Kiedyś symbol taki jak zielony liść, który informował, że przed nami jedzie ktoś z mniejszym doświadczeniem za kółkiem, czy komunikacja przez CB radio między kierowcami, pomagały obniżyć poziom agresji. Być może warto do tego wrócić. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 12.08.2023 07:21
Najlepszym lekarstwem na agresję drogową jest spokojna leniwa jazda żuczkiem pyr pyr pyr i ostentacyjne otwieranie ukochanej bramy dwuskrzydłowej.

M. P. I. S. Łajdaś 12.08.2023 17:44
Łajdaś, stalkerze - do tego służy brama wjazdowa, wiesz? Chciałeś zniszczyć konkurenta i zastawić bramę wjazdową swoim towarem, władze miasta ci na to nie pozwoliły i tak zaszczuwasz ludzi? Przy okazji - ZNASZ SIĘ NA MARKACH SAMOCHODÓW TAK SAMO, JAK NA UPRAWIE ROŚLIN. Co zresztą widać... https://www.igryfino.pl/artykul/20523,wjazd-na-targowisko-przyczyna-konfliktu https://www.igryfino.pl/artykul/20550,dyrektor-osir-o-konflikcie-dotyczacym-wjazdu-na-targowisko https://www.igryfino.pl/artykul/20586,dyrektor-kuduk-w-sprawie-targowiska-raz-mowi-tak-a-raz-tak-twierdzi-pan-wezowski https://www.igryfino.pl/artykul/38843,powstrzymajmy-pomysl-ograniczenia-wjazdu-w-brame-na-targowisko-miejskie-list https://www.igryfino.pl/artykul/38984,panstwo-wezowscy-dziekuja-za-pomoc-i-poparcie

A. Żmijewski 11.08.2023 14:00
Najspokojniejsi to są kierowcy żuczków pyr pyr pyr bo oni wiedzą że jak widzi się agresję na drodze to zaraz trzeba zakapować na [email protected] a każda skarga jest zasadna od 1945

M. P. I. S. Łajdaś 12.08.2023 17:45
Łajdaś, stalkerze - od kapowania i donoszenia to ty jesteś nie do pokonania. Tylko że z twoich skarg się wszyscy śmieją...

i
Bożena 11.08.2023 13:51
A dlaczego na zdjęciu daliście agresywną kobietę?

ub wieczorek i jego na pgr koszrer worek 11.08.2023 17:47
bo rude są agresywne ha ha ah

??? 11.08.2023 21:46
A dlaczego nie?

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama