Wszystko wydarzyło się 9 lipca 2023 roku. Najpierw rodzina poinformowała w mediach o zaginięciu taty i poprosiła o pomoc. Następnie o godzinie 14:48 zgłoszenie o zaginięciu mieszkańca Gryfina wpłynęło do ratownika dyżurnego Gryfińskiego Stowarzyszenia Ratowniczego. Biorąc pod uwagę stan zdrowotny pana Bogumiła, sytuacja była szczególnie pilna i wymagała natychmiastowej interwencji.
Działając szybko, ogłoszono alarm dla Stowarzyszenia Ratowniczego Gryfino oraz Szczecińskiego Stowarzyszenia Ratowniczego, które w ramach podjętych działań skierowały na miejsce zaginięcia 6 wykwalifikowanych ratowników. Od tego momentu ruszyła intensywna akcja poszukiwawcza, mająca na celu odnalezienie mężczyzny.
Po kilku godzinach trudnych poszukiwań, zespół ratowników we współpracy z policją odnalazł pana Bogumiła Frątczaka o godzinie 18:07. Natychmiast udzielono mu kwalifikowanej pierwszej pomocy, zapewniając mu niezbędną opiekę medyczną. Następnie, odnalezioną osobę przekazano funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie, którzy również odegrali ważną rolę w tej akcji.
Rodzina pana Frątczaka jest ogromnie wdzięczna grupom poszukiwawczym za ich zaangażowanie i poświęcenie. "Szczególne podziękowania dla grupy poszukiwawczej, która się zaangażowała i odnalazła tatę. Dziękujemy bardzo za pomoc!" - mówi z wzruszeniem pani Iwona, córka pana Bogumiła.
To właśnie dzięki bezinteresownej współpracy, determinacji i skoordynowanej akcji wszystkich zaangażowanych służb udało się uratować życie pana Frątczaka. Ta historia jest kolejnym dowodem na to, że szybkie i wspólne działanie może przynieść niesamowite rezultaty i odmienić losy ludzi w opresji.
O zaginięciu gryfinianina napisaliśmy tutaj:
Napisz komentarz
Komentarze