Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 12:18
Reklama
Reklama

Ucierpieć mogą nie tylko przedsiębiorcy. Więcej zapłacić może każdy podatnik

Plan rządu: przedsiębiorcy zapłacą nawet kilkadziesiąt razy więcej. Zmiany w Ordynacji podatkowej wprowadzą rozwiązania, które pogorszą sytuację przedsiębiorców i zwykłych podatników.

Te kiepskie informacje przynosi „Puls Biznesu”. Artur Soboń, wiceminister finansów, już wystosował pismo rozpoczynające konsultacje projektu zmian w przepisach. Chodzi o uproszczenie procedur podatkowych, a jednocześnie – jak to określił – „zwiększenie efektywności działania organów podatkowych i poprawę relacji między podatnikami i organami podatkowymi”.

Pytają, żeby potem nie było kłopotów

Zmiany korzystne dla przedsiębiorców, o których wspomina Soboń, są jednak kosmetyczne. 

– W oczy rzucają się natomiast zmiany niekorzystne. Wśród nich pomysł znacznego podniesienia opłat za wydanie wiążącej interpretacji podatkowej – komentuje Przemysław Pruszyński, przewodniczący rady podatkowej Konfederacji Lewiatan.

Interpretacja podatkowa jest często wykorzystywana przez biznesmenów. I mniejszych, i większych. Pytają skarbówkę, jak rozumieć dany przepis, żeby zapłacić właściwy podatek. Chcą mieć co do tego pewność po to, aby później uniknąć kłopotów. 

W skali roku to kilkadziesiąt tysięcy wniosków o wyjaśnienie przepisów. Każdy taki wniosek musi być opłacony. Teraz jest to 40 zł od sztuki.

Trzy kwoty zamiast jednej

Tymczasem „projekt wprowadza zasadę, że  od przyszłego roku ta opłata nie przekroczy kwoty minimalnego wynagrodzenia, czyli maksymalnie 4300 zł. Jednak jej wysokość rokrocznie ustali minister finansów. W 2024 roku duże firmy mają płacić za jeden wniosek 2,8 tys. zł, średnie 1,4 tys. zł, a małe 400 zł” – alarmuje „Puls Biznesu”.

Przedsiębiorców niepokoi także fakt, że każda taka interpretacja ma być ważna 5 lat. Obecnie to czas do zmiany przepisów.

– Z automatu mają być uchylone wszystkie interpretacje podatkowe wydane do 2019 roku. To oznacza, że firmy będą zmuszone złożyć nowe wnioski i zapłacić za nie według nowego taryfikatora – dodaje Pruszyński.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

i
mrph 05.07.2023 12:45
Czego nie rozumiecie. Kasa się skończyła i skądś trzeba ją brać. Niestety rządzący nie rozumieją, że ponad 80% wpływów do budżetu jest dzięki małym i średnim firmom, które ten rząd z uporem maniaka chce wykończyć. A duzi mają solidne działy księgowe i mocnych prawników.

Jack 04.07.2023 14:25
Znowu bzdury. Przecież to mają być propozycje które jeszcze nie ujrzały światła dziennego. Nie wiadomo co w nich będzie. A podatki były, są i będą, jak w każdym państwie. Dobrze że ta zmiana co teraz jest dużo lepiej zrobiła dla zwykłego śmiertelnika w Polsce. Obniżyła, nie jak poprzednicy podwyższali.

i
sensai 04.07.2023 19:06
Jack, jak to są bzdurne przepisy to po co tego nie dopracują i z nimi występują. PiS słynie z przyjmowania niedopracowanych bubli.

Prawdziwa twarz tiktoka 04.07.2023 10:10
Konfederacja zniesie podatki .A policja ,straż ,szkoły ,szpitale ,urzędy z czego ? Bogaci zapłacą sobie wszystko ...a biedni ? Biednych nie przewidzieli ..Z czasem poumierają.. na ulicach. Bo nie będzie ich stać na leczenie i jako analfabeci bo szkoły też nie za darmo

Makaron 04.07.2023 12:59
Dawaj źródło.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama