Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 grudnia 2024 12:38
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Spała za kierownicą czy zasłabła? Co na to Tesla i policja? [VIDEO]

Nie milkną echa nagrania wykonanego na drodze ekspresowej. Teslę miała prowadzić śpiąca kobieta. Teraz próbuje ją namierzyć policja.

Autor: screen YT

Film opublikowany w internecie zdumiewa. Widać na nim, jak lewym pasem trasy S5 jedzie tesla. Kierowca jadący za nią nie może jej wyprzedzić i w końcu zjeżdża na prawy pas. Przy okazji nagrywa prowadzącą elektryczne auto kobietę. Wygląda na to, że śpi za kierownicą.

„Nie reagowała na żadne sygnały. Wiele samochodów przede mną i za mną wyprzedzało ja prawym pasem. Auto sobie hamowało, jak ktoś podjechał z przodu i ruszało do 120 km/h, jak tylko robiła się wolna droga” – tak to nagranie zostało opisane.

 

Można się domyślać, że za jazdę samochodu odpowiadał w tym momencie autopilot. Tymczasem polskie przepisy wskazują, że każdy uczestnik ruchu musi zachować ostrożność, a niekiedy szczególną ostrożność i unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego.

Tesla i policja

Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, mł. insp. Andrzej Borowiak zastrzega, że na podstawie nagrania nie można jednoznacznie stwierdzić, czy kobieta za kierownicą spała. 

– Oglądając ten filmik, rozumiem kierowcę, który to nagrał. Obserwując kobietę, która nie wykonuje żadnych ruchów charakterystycznych dla kierowcy skoncentrowanego na prowadzeniu pojazdu, po prostu postanowił zareagować – zastrzegł w rozmowie z Dziennik.pl. 

Nie ma żadnych charakterystycznych elementów, które umożliwiłoby namierzenie właściwej części drogi. Dlatego policjanci liczą, że jeżeli autor nagrania chce wyjaśnić sprawę, to się z nimi skontaktuje.

Tesla we śnie. Czy to możliwe?

Policja skontaktowała się natomiast z polskim przedstawicielstwem Tesli. Z przekazanych informacji wynika, że w Polsce i całej UE nie ma samochodów ze 100-procentowym autopilotem, który prowadziłby pojazd bez kontroli człowieka. Na takie systemy nie pozwalają przepisy. 

Poza tym, jeżeli kobieta rzeczywiście spała, to samochód zareagowałby na to po kilkunastu sekundach.

– Każdy z tych samochodów jest wyposażony w kilka systemów, które śledzą zachowanie kierowcy – dodaje Borowiak.

Jest jednak możliwość ominięcia zabezpieczeń. Właściciel tesli musiałby kupić specjalne obciążniki na kierownicę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

i
York 28.06.2023 11:53
Najlepsze jest to że mając nagranie policja nie może odnaleźć tej kobiety.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama