Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 grudnia 2024 20:05
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zarobię trochę więcej. Ale i tak mniej niż na kasie w Biedronce

1 lipca w górę idzie pensja minimalna. Urośnie do 3600 złotych brutto. Biedronka oferuje jednak więcej. Jeszcze lepsze warunki proponują na „dzień dobry” inne sieci.

Autor: iStock

Dwukrotna podwyżka minimalnej pensji w tym roku to „zasługa” wysokiej inflacji. Rząd musi – bo wymusza to na nim ustawa – dwa razy w ciągu roku podnieść najniższą krajową w przypadku, gdy inflacja przekracza 5 procent. A tak jest obecnie, bo inflacja przekracza 13 proc.

Dlatego od 1 stycznia ponad 2 mln Polaków otrzymuje 3490 zł brutto, czyli 2709,48 zł na rękę. 1 lipca dostaną kolejną „podwyżkę”. Płaca minimalna wzrośnie do 3600 zł brutto, czyli 2783,86 zł netto.

Jednak nie wszyscy cieszą się z takiego obrotu sprawy. Wyższa pensja dla pracownika, to także większe obciążenie dla pracodawcy. Od 1 lipca koszty pracodawcy wyniosą 4337,28 złotych. Jeżeli porównać to do tych z 2022 roku, to zatrudniający od lipca będą musieli wydać ponad 744 zł więcej niż rok wcześniej (w przypadku jednej tylko pensji), podczas gdy pracownik na rękę otrzyma o 365 zł więcej niż w 2022 roku.

Praca na kasie

Słabiej zarabiający Polacy zwykli mówić, że otrzymują mniej niż na kasie w Biedronce. Takie porównanie weszło już na stałe do języka. Popularna sieć dyskontów oferuje bowiem lepsze płace niż najniższa krajowa. I nawet lipcowa „podwyżka” tego nie zmieni. 

Okazuje się bowiem, że Biedronka też daje podwyżki. Ponad trzy czwarte pracowników sieci w lipcu zacznie zarabiać więcej. Podwyżki dotyczą ponad 60 tys. osób. To kasjerzy, sprzedawcy-kasjerzy, pracownicy sklepów, zastępcy kierowników i zatrudnieni w centrach dystrybucyjnych sieci.

Zaczynający pacę sprzedawca-kasjer może liczyć na płacę od 4050 do 4400 zł brutto. Jeżeli pracuje już ponad 3 lata, to jego pensja ma wynosić teraz od 4200 do 4650 zł brutto.

Magazynier z małym stażem będzie otrzymywać 4400-4700 zł brutto (4850-5150 zł brutto po 3 latach). Pensja inspektora ds. administracyjno-magazynowych to 5050-5350 zł brutto (5350-5650 zł brutto po 3 latach).

A jak płacą w sklepach innych sieci? 

W Lidlu na początku zarabia się 4200-5150 zł brutto. Po roku gwarantowana jest podwyżka do 4400-5350 zł brutto. Po 2 latach jest to 4600-5600 zł brutto.

„Pracownik magazynu zajmujący się komisjonowaniem towaru otrzymuje na start pensję w wysokości 4800-5250 zł brutto. Po pierwszym roku pracy płaca wzrasta do poziomu 5050-5500 zł brutto. Po upływie 2 lat zarobki wynoszą 5300-5800 zł brutto” – wylicza portal dlahandlu.pl.

Kolejna popularna sieć to Aldi. Zarobki zaczynają się od 3710 do 4210 zł brutto. Po 2 latach pracy pensja wzrasta do 4010-4610 zł brutto.

Więcej otrzymują osoby na stanowiskach kierowniczych. Zastępca kierownika sklepu od 4610-5210 zł na początku. Po 3 latach wynagrodzenie będzie wynosić 5560-6160 zł miesięcznie.

„Kierownik sklepu dostaje początkowo 5910-6810 zł miesięcznie brutto. Po 3 latach jest to 6810-7710 zł brutto. Magazynier początkowo zarabia w sieci Aldi 4160 zł brutto. Po 2 latach jest to 4860 zł brutto miesięcznie” – podaje serwis.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Myślcie przy urnach. 22.06.2023 17:37
Teraz wyobraźcie sobie ....gdyby Polskę..oszołomy typu Konfederacja czy Suewrenna Polska wyprowadziły z Uni. .Te wszystkie sklepy i dziesiątki tysięcy innych zakładów jak Zalando czy Amazon zwinęły by żagle ,a ludzie na bruk . Praca na Zachodzie też by się skończyła . A może PiS dałby im pracę??

i
kierowniczka 22.06.2023 09:54
Widzę, że uwielbiacie "biedronkowe" tematy".

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama