Szanowni Państwo!
Podczas sesji Rady Miejskiej w dn. 30 marca br. zabrałyśmy głos na temat publicznej wypowiedzi z-cy burmistrza Tomasza Milera, który odnosząc się do prawomocnego wyroku w sprawie zaskarżonej przez nas uchwały odpadowej, wprowadził w błąd społeczeństwo gryfińskiej gminy. (w dużej części wystąpienie to przytoczył portal i-gryfino).
W odniesieniu do jego wypowiedzi, iż „niezależnie już od dyskusji o tym jak ta sprawa się zakończyła, to myślę, że warto teraz spojrzeć na to kompleksowo”, zaapelowałyśmy, żeby burmistrz Mieczysław Sawaryn zaprosił mieszkańców do wspólnego wypracowania takiej kompleksowej oceny wprowadzenia i dwuletniego funkcjonowania uchwały śmieciowej, która była mocno krytykowana, podzieliła społeczeństwo, doprowadziła do niespotykanego w historii funkcjonowania systemu deficytu, zaś w rezultacie sądowych rozstrzygnięć okazała się bublem prawnym. Jednocześnie zadeklarowałyśmy swój udział w takich pracach.
Niestety, ten apel pozostał bez odpowiedzi, ale ze strony Gminy Gryfino wykonany został taki ruch, który w naszej ocenie – a także wielu zainteresowanych, którzy się o tym dowiedzieli – jest próbą przerzucenia skutków błędnych decyzji gminnych urzędników na mieszkańców. Mianowicie, powołując się na sądowe rozstrzygnięcie zażądano od 28 podmiotów (spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych oraz GTBS) złożenia korekt deklaracji odnośnie do wysokości opłaty za śmieci za lata 2021-2022; tam gdzie stosowano opłatę „od osoby” (w przypadku jednoosobowych gospodarstw pod warunkiem średniomiesięcznego zużycia wody do 4 m³), nakazano korektę obliczenia opłaty wg metody od powierzchni lokalu. Pismo podpisał burmistrz M. Sawaryn. Z rozmów z kilkoma adresatami tych wezwań wynika, że nie zamierzają oni obciążać swoich lokatorów ewidentnymi błędami leżącymi po stronie Gminy.
Warto też zauważyć, że kiedy podczas sesji 27 kwietnia br. radna Magdalena Pieczyńska dopytywała, co samorząd gminny ma zamiar zrobić w związku z prawomocnym wyrokiem w sprawie zaskarżonej uchwały odpadowej, jakie działania podejmie i czy przeprosi mieszkańców, a także jak Gmina „odniesie się do tego wyroku i do uzasadnienia, które obala błędne głosy i stanowisko przy tej uchwale wygłaszane bardzo często przez wiceburmistrza Tomasza Milera”, wymieniony zastępca burmistrza powiedział: „Rozstrzygnięcie sądowe ostateczne wymaga długiej i rzetelnej analizy, bo sytuacja nie jest jednoznaczna, na pewno ta analiza będzie wykonywana”. Tę „długą i rzetelną analizę”, która „na pewno będzie wykonywana” zapowiedział już po tym, jak do zarządców wielorodzinnych budynków wysłane zostały pisma odnośnie do złożenia korekt (przedłożone nam do wglądu wezwania opatrzone są datą odbioru 26 kwietnia br.)
I jeszcze jedna ważna informacja. Zmiana uchwały śmieciowej (wskutek petycji złożonej przez nas i popartej przez wielu mieszkańców) przynosi wymierne korzyści. Jak przekazała w czasie kwietniowej sesji radna Jolanta Witowska, w I kwartale 2023 r. odnotowano wzrost liczby mieszkańców zgłoszonych w deklaracjach w systemie – o 388 osób więcej w porównaniu do stanu z 31 grudnia 2020 r., a nadwyżka dochodów nad kosztami wyniosła 545.783,34 zł. Dla porównania – w pierwszym półroczu funkcjonowania zaskarżonej, obowiązującej do końca 2022 r. uchwały odnotowano deficyt w wysokości ok. 370 tys. zł.
Z poważaniem,
Maria Piznal i Bożena Górak
Napisz komentarz
Komentarze