Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 07:20
Reklama dotacje rpo
Reklama

Kto czytał „Lalkę” w Tawernie

Na nabrzeżu późnym, sobotnim popołudniem, w czapce niewidce wśród wielu przybyłych gości spaceruje również Wokulski, wypatrując pięknej panny Izabeli. Gwar głosów, uchylanie kapeluszy, barwne parasolki. Jak zwykle. Taki dawny czas. A tym czasem w gryfińskiej Tawernie trwało czytanie „Lalki” Bolesława Prusa.
Kto czytał „Lalkę” w Tawernie

Pomysł pary prezydenckiej państwa Komorowskich na narodowe czytanie chwycił i trwa. Cała Polska  czyta, ożywiając i przypominając postacie z wielkiej literatury narodowej. Znamienici pisarze nie mogą być zapomniani. Były czytane dzieła Fredry, Mickiewicza, Sienkiewicza. Czas na Aleksandra Głowackiego, czyli Bolesława Prusa.  

Za oknami  szara Odra, a w Tawernie 5 września 2015 r. trwa czytanie „Lalki” - fragment za fragmentem. Nagle ożywiony zostaje taki dawny, zupełnie inny świat…

Gości w Tawernie nie za wiele, około trzydziestu osób. Przeważnie sami swoi, ci sami. Zupełnie jakby Gryfino się wyludniło.

W  przerwie zebranym gościom zamiast  rumu, jak to w tawernach bywało, gospodyni Sylwia Mencel wraz ze swoim bibliotekarskim gronem serwowała  kawę i świetne wypieki pani Uli. To taki niewielki, ale nasz świat - kulturą naznaczony i tylko szkoda, że taki mały.

Fragmenty „Lalki” czytali: sekretarz Gryfina, dyrektorka  Gryfińskiego Domu Kultury oraz aktorzy teatrów Uhuru i Eliksir.  

Tawerna to może nie najszczęśliwsza nazwa, zwłaszcza, że tak jakby chyłkiem i nieco przypadkowo zaczęła być miejscem ciekawych wydarzeń kulturalnych.

TWS 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama