Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 08:20
Reklama
Reklama

Wojna z patodeweloperką. Nowe przepisy maja uczłowieczyć nieludzkie mieszkania

Okno w okno, mikroskopijny ogród, mieszkania tak małe, że oprócz łóżka nic więcej w nim się nie zmieści. Jak w nim żyć? Dlatego władza idzie na wojnę z patodeweloperką.
Wojna z patodeweloperką. Nowe przepisy maja uczłowieczyć nieludzkie mieszkania

Autor: iStock

Na ten temat powstają już książki. Bo Polska jest naszpikowana inwestycjami mieszkaniowymi, które określa się jako patodeweloperka, czyli patologiczne budownictwo nie dla ludzi. 

Klitka w kształcie litery L

Jeden z internetowych rankingów, który przedstawia takie inwestycje, punktuje np. niespełna 9-metrową mikrokawalerkę w kształcie litery L. 

„Szybko okazało się jednak, że to tylko część większej całości. Klitka mieści się bowiem w budynku zlokalizowanym na warszawskim Targówku, który został wciśnięty między dwa inne i jest bardzo wąski (znajduje się na działce o wymiarach 9 na 30 m)” – czytamy.

Przykłady można mnożyć. Można mówić o blokach stojących tak blisko siebie, że sąsiedzi mogą podawać sobie ręce przez okno. Można mówić o ogródkach tak małych, że po zrobieniu kroku jest się już przy ogrodzeniu. 

– Nazywa się nas ludźmi „z klatkowego chowu” – tak na jednym z portali żali się Łukasz z Nowego Sącza, który w Warszawie znalazł pracę i wynajmuje w niej mieszkanie. To klitka, która z kuchenną wnęką i mikroskopijną łazienką za zaledwie kilkanaście metrów kwadratowych. 

Koniec patodeweloperki

Waldemar Buda, minister rozwoju, właśnie ogłosił, że w Polsce zostaną wprowadzone nowe przepisy, które mają zwalczać „pułapki patodeweloperki”. Nie zostały jeszcze przedstawione, ale już wiadomo, jakie działania inwestorów mają ukrócić.

Minimalna powierzchnia lokalu użytkowego będzie liczyć 25 mkw. Bo obecnie budowane są klitki, które formalnie nie są mieszkaniami, ale jako takie są oferowane w sprzedaży. Dlatego właśnie ludzie mieszkają na kilku metrach kwadratowych. Nowe przepisy mają temu zapobiegać. 

Limit powierzchniowy ma dotyczyć lokali na parterze lub pierwszym piętrze, które są dostępne bezpośrednio z zewnątrz. Zaznaczmy tylko, że polskie prawo obecnie określa, jaką powierzchnię może mieć mieszkanie. To przynajmniej 25 mkw. powierzchni użytkowej.

Więcej przestrzeni

Kolejna zmiana dotyczy odległości między budynkami. Teraz sytuacja wygląda tak, że blok czy dom można postawić 4 metry od granicy działki. Deweloper chcąc maksymalnie wykorzystać działkę, stawia budynki „na styk”. Oznacza to, że blok od bloku znajduje się 8 metrów. 

Zmiana ma polegać na tym, że budynek będzie mógł stanąć minimum 5 metrów od granicy działki, czyli 10 metrów od innej zabudowy. 

Wreszcie sprawa balkonów, a właściwie ich zabudowy. Po zmianie przepisów będą obowiązywały zasady dotyczące przegród między balkonami. Zostanie określona ich minimalna wysokość i szerokość. Będą one musiały także przepuszczać odpowiednią ilość światła.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Zdzislaw Dyrman zasadniczo 03.04.2023 16:55
Kiedy wojna z patodzbanami powiatowymi Knagulcem Ajwajem i tym podobnym buszmenom pytam się kiedy. Zasadniczo

ub wieczorek ha ha ah 04.04.2023 08:24
wtedy kiedy *** *** pomaluje se swój *** worek *** ha ha ah i odda mi tę zaje... kasę od dziadka ha ha ah 1,5 bańki nie liczac odsetek ah ha ah i innych tematów ha ha ah

i
do kiepa 04.04.2023 09:38
Jak dałeś się okraść to jesteś kiep.

13*52 676 2024/25 lu cyfer 666 03.04.2023 14:18
wojna to zaraz bedzie ale na bliskim wzwodzie ha ha ah w izraelu aż się gotuje ha hga ah

Robal 03.04.2023 13:49
Za kilka lat dzięki patologii PiS mieszkania kupia sobie działacze pisu oraz ci co coś dostaną w spadku jeśli wczesniej komornik tego nie zabierze

i
sondaż 03.04.2023 13:36
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się dzisiaj, PiS mogłoby liczyć na 32,5 proc. poparcia - wynika z nowego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Taki rezultat partii rządzącej oznacza, że władzę w kraju przejęłaby zjednoczona opozycja. Co ciekawe, gdyby Polska 2050 Szymona Hołowni połączyła siły z PSL, opozycja uzyskałaby aż 15 mandatów więcej.

i
vilo 03.04.2023 13:34
W Gryfinie budują tak, że nie ma gdzie zaprkować auta.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama