Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 07:27
Reklama dotacje rpo
Reklama

Armia emerytów przed drzwiami ZUS. Zamiast pracy wybrali spokój emerytury

Przed 1 marca, kiedy w życie miała wejść najwyższa od lat waloryzacja emerytur, padł jeszcze jeden rekord. Aż 87 tys. osób złożyło do ZUS wniosek o przyznanie im świadczenia.
Armia emerytów przed drzwiami ZUS. Zamiast pracy wybrali spokój emerytury

Autor: iStock

To 25 tys. więcej niż w tym samym okresie 2022 roku – podał  „Dziennik Gazeta Prawna”. Dzięki tegorocznej waloryzacji – dodajmy  – emerytury wzrosły o 14,8 proc. 

– Jednorazowa duża podwyżka zachęca co roku tysiące emerytów do szturmowania ZUS w lutym  komentuje cytowany przez DGP dr Tomasz Lasocki z Uniwersytetu Warszawskiego. 

I dodaje, że: Warto rozważyć rozłożenie waloryzacji świadczeń na kilka wzrostów w ciągu roku, które łącznie dadzą ten sam efekt.

Takiej waloryzacji jeszcze nie było

Chociaż informacja o wyższych rentach i emeryturach jest chętnie promowana przez rząd, w rzeczywistości to nic innego jak ustawowy obowiązek państwa wobec emerytów i rencistów. W 2022 roku średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł ogółem 14,4 proc. w stosunku do roku 2021. Wysoka inflacja oznacza niespotykaną dotąd waloryzację.

Ze względu na wysoką inflację w tym roku świadczenia zostaną zwaloryzowane o 14,8 proc. Dla porównania w ubiegłym roku podniesiono je o 7 proc., co i tak było wydarzeniem. W tym roku waloryzacja jest kwotowo-procentowa z zastosowaniem gwarantowanej kwoty podwyżki w wysokości 250 zł brutto.

Najniższa emerytura w 2023 roku wzrośnie z 1338,44 do 1588,44 zł (1445,48 zł netto). O tyle samo wzrosną renty rodzinna i socjalna.

Z kolei najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie z 1003,83 zł w 2022 roku do 1191,33 zł w 2023.

Świadczenie przedemerytalne wyniesie 1600 zł 70 gr. Podwyżką będą objęte również dodatki i świadczenia pieniężne. 

Łączny koszt tegorocznej waloryzacji świadczeń to ok. 44,15 mld zł.

Nie chcemy dłużej pracować?  

Rząd rękami ZUS-u – mimo że wcześniej  obniżył wiek emerytalny – wciąż namawia emerytów do dłuższej pracy. Zastrzegając oczywiście, że to… 

– …decyzja każdego z nas, kiedy po osiągnięciu wieku emerytalnego wystąpić o emeryturę – podkreśla prof. Gertruda Uścińska, szefowa ZUS, cytowana przez Interię.

I dodaje: – Emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych są obliczane w myśl zasady zdefiniowanej składki. Oznacza to, że im więcej opłacamy składek i im później przechodzimy na emeryturę, tym wyższe będzie świadczenie. 

I odwrotnie, wcześniejsze przejście na emeryturę oznacza niższe świadczenie.

– Odłożenie decyzji o przejściu na emeryturę o rok może ją zwiększyć nawet o 10-15 proc. – podkreśla Uścińska. – Odkładając decyzję o przejściu na emeryturę o 5-7 lat, możemy nawet podwoić wysokość świadczenia, które zostanie nam przyznane i obliczone.

Jako przykład podaje emerytkę, która przeszła na emeryturę w wieku 81 lat i 6 miesięcy. Za sobą miała ponad 61 lat pracy.

– Dziś otrzymuje najwyższą emeryturę w Polsce: 26,8 tys. zł –  podkreśla prezes ZUS.

Mimo to przed 1 marca tego roku przed drzwiami ZUS-u pojawiła się armia kandydatów na emerytów. Zdaniem dr. Tomasza Lasockiego z Uniwersytetu Warszawskiego pokazuje to, że zachęty do dłuższej pracy najwyraźniej nie działają. 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pracownik 31.03.2023 23:10
Jedyna mądra decyzja jeżeli ktoś ma tylko możliwość to nie powinien nawet sekundy zastanawiać się i poprostu przejść na emeryturę ! W zawodach fizycznych lub na produkcjach nawet praca do 65 lat jest naprawdę wielkim wyzwaniem zdrowie już jest nadszarpnięte po 30 latach pracy a jeszcze zostało 20 . Dlaczego Jest brak równości wojsko policja i inni odchodzą na emerytury mają wybór zabezpieczenie a inni muszą tyrać z tym rakiem praca który wyniszcza wysysa wszystko zdrowie fizyczne i psychiczne !!

Smutne 31.03.2023 06:16
41 lat pracy wystarczy..harować do śmierci? I tak za długą i uczciwą pracę ludzi spityka karą. Brak czternastki, odcięty podatek, składka zdrowotna. My już od zaprabowanychmpiejuedzy podatki odprowadzaliśmy. To jest paradoks.

Piotr 30.03.2023 23:24
Ja jako spawacz z 25 stażem pracy mam pracować do 80 lat ?

Jan 30.03.2023 20:14
Nareszcie Polak zmądrzał.Brawo

XYZ 30.03.2023 18:28
Nie napisali w jakim zawodzie pracowała, musiała mieć lekką pracę skoro tak długo zwlekała z odejściem na emeryturę.

nieJa 29.03.2023 19:54
ZUS notorycznie kłamie .45 lat pracy w ciężkich warunkach i wyliczona podwyżka (waloryzacja emerytury) 13.43 %.Na czternastkę to w ogóle sie nie łapię.Nie chcę tych dodatków tylko nie potrącajcie podatku i chorobowego! na to wszystko p[łaciłem jak pracowałem.Teraz znowu to samo mi się opodatkowywuje.Jednak tłuste koty z PISu bez żenady kradną mi pieniądze.

Starszy od węgla 29.03.2023 12:09
Emeryci idą po swoje co odkładali 40 lat więc ZUS łaski nie robi.

Robal 29.03.2023 11:50
Olali PIS i zapowiedzi ze jak pracujesz dłużej to więcej dostaniesz. Najwiecej w tym kraju dostają ci co nie robią nic i suweren pisowski !

i
old 29.03.2023 11:04
Świadczenia będą coraz mniejsze więc nie ma się co dziwić.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama