Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 05:44
Reklama
Reklama

Łapali pijanych kierowców. Teraz stosują głównie narkotest

Policjanci z Gryfina praktycznie bez narkotestów nie wyjeżdżają na patrol. Okazuje się, że już nie tylko pijani kierowcy są zmorą naszych dróg. Dramatycznie rośnie liczba odurzonych, którzy siadają za kierownicą.
Łapali pijanych kierowców. Teraz stosują głównie narkotest

Autor: iStock

To tendencja nie tylko w naszym powiecie, ale i w całym kraju. Pokazują to statystyki. 

W 2022 r. policjanci wystawili o 13,6 proc. mniej mandatów niż rok wcześniej. Ich wartość była za to blisko dwukrotnie wyższa. Ich łączna wartość to blisko 1 mld 460 mln zł, o ponad 690 mln mniej niż w 2021 r. To m.in. efekt zaostrzenia kar za łamanie przepisów drogowych.

W ubiegłym roku doszło do 21,3 tys. wypadków drogowych, w których zginęły 1883 osoby, a 24,7 tys. osób zostało rannych. To o 1492 zdarzenia mniej niż w 2021 r. i o 2216 wypadków mniej niż w 2020 r.

Trzy razy więcej niż kilka lat temu

Sprawcami wielu tych wypadków wciąż są pijani kierowcy. Teraz jednak policja ma nowy problem. W ubiegłym roku przeprowadziła 24 tysiące kontroli na obecność narkotyków, trzykrotnie więcej niż kilka lat temu.

Jak wylicza „Rzeczpospolita”, odurzonych kierowców jest na drogach coraz więcej. Najczęściej sięgają po amfetaminę i jej pochodne oraz marihuanę. Jeszcze w 2014 r. zatrzymywano mniej niż 1 tys. kierowców odurzonych narkotykami, w 2017 r. już 1535, w 2022 roku było ich już 2891. 

Policja nie prowadzi takich statystyk

Zdaniem ekspertów prawdziwa skala tego zjawiska jest nieporównanie większa, bo wpadają nieliczni.

– O ile liczba kierowców prowadzących po alkoholu od lat jest względnie stała, o tyle w przypadku narkotyków mamy „czarną dziurę”. Ujawniani są najczęściej wtedy, kiedy spowodują wypadek czy wykroczenie – ocenia dr Andrzej Markowski, psycholog transportu.

Nie wiadomo, ile dokładnie wypadków spowodowali kierowcy odurzeni narkotykami. Bo policja nie prowadzi odrębnych statystyk.

Jednocześnie Markowski zaznacza, że narkotyki poważniej niż alkohol zaburzają reakcje kierowców. Nawet niewielka ilość uważanej za niegroźną marihuany zaburza koordynację wzrokowo-ruchową i antycypację skutków podejmowanych manewrów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Student prawa 05.03.2023 20:45
Testy, które wykrywają narkotyk po kilku dniach, kiedy on już dawno przestał działać? Z alkoholem sprawa jest jasna, a przy narkotestach często karze się ludzi którzy nie są pod wpływem.

SWIRY Z SWIRÓWKA 03.03.2023 15:07
PRAWDZIWY PECH PECH NIESIE ŚMIERĆ

i
błędne koło 01.03.2023 10:55
Wyłapią ich a oni znowu siadają za kierownicę i znowu powodują wypadki.

Knagulec 28.02.2023 16:03
Łapać dilera

Taka prawda 28.02.2023 13:37
Ja na trzeźwo nie śmigam i pały mnie jeszcze nie złapały

Konfident Gryfiński 28.02.2023 12:43
Sprzedam kazdego ćpuna I dilera tam gdzie trzeba

stop satanistom na drgach i na wiejskiej 28.02.2023 12:00
kiedy wprowadzą testy na adrenochrom ha ha ah

hrabia von croloc z sld satanisci lubia dragi ha ha ah 28.02.2023 11:58
ja tam po adrenochromie za*** jak po mefedronie ha ha ah

i
Seba 28.02.2023 11:58
Palą marcyhę a to nawet po 2 tygodniach narkotester wykaże. Wiec nie ma się czemu dziwić.

i
niestety 28.02.2023 11:57
Dopalacze w modzie.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama