Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 17:31
Reklama dotacje rpo
Reklama

Walentynki 2023: dzień milionów czerwonych serc od świętego Walentego

14 lutego, w dniu św. Walentego, obchodzimy Dzień Zakochanych. To takie święto, kiedy zakochani w specjalny sposób okazują sobie uczucia. Ich symbolem jest czerwone serce.

Dodajmy dla porządku, że patronujący mu święty łączy z tym jeszcze inny obowiązek – opiekę nad chorymi.

Czy odwołując się do św. Walentego mamy zawsze na myśli jedną i tę samą osobę? Otóż niekoniecznie. Bo co do tego, że Walenty istniał, historycy Kościoła nie mają wątpliwości. Spierają się jednak co do o to, czy był jeden, dwóch czy może trzech Walentych.

Trzech świętych Walentych?

Postać o tym imieniu – jak donosi Wikipedia – pojawia się w źródłach  trzykrotnie. Po raz: pierwszy jako kapłan rzymski ścięty w czasie prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego. Po raz  drugi – jako biskup Terni koło Rzymu. Wobec braku materiałów źródłowych potwierdzających istnienie dwóch różnych Walentych uważa się, że jest to ta sama osoba.

Trzeci Walenty miał być świętym, który cierpiał tego samego dnia wraz z towarzyszami w rzymskiej prowincji Afryki, o których nic więcej nie wiadomo. Kwestią nierozstrzygniętą pozostaje, czy kult zawędrował z Rzymu do Terni, czy może odwrotnie.

Skąd się wzięło serce Walentego

To były czasy, kiedy – jak już wspomnieliśmy  – imperium władał cesarz Klaudiusz Gocki. Rzym walczył na wielu frontach w krwawych walkach. Młodzi mężczyźni nie chcieli ginąć i odmawiali służby. Cesarz ocenił, że stoi za tym niechęć do opuszczania swoich narzeczonych i żon. Odwołał więc wszystkie planowane zaręczyny i śluby.

Wtedy do działania wkroczył kapłan Walenty, z wykształcenia lekarz, z powołania duchowny. I potajemnie zaczął pomagać parom. Został jednak ujęty i skazany na śmierć – przez obcięcie głowy. Stało się to 14 lutego 269 lub 270 roku.

Zanim jednak zginął, Walenty spotkał w celi córkę jednego ze strażników więziennych. Zaprzyjaźnili się, a kapłan na pożegnanie zostawił dziewczynie list. Miał kształt serca i widniał pod nim podpis: „Od Twojego Walentego”.

Już w IV wieku grób świętego otoczony był kultem. Papież Juliusz I wybudował nad tym grobem bazylikę, a papież Teodor I ją odrestaurował.

Pogańskie początki święta chrześcijan

14 lutego był jednak „zakochany” na długo wcześniej. Otóż początków współczesnego święta trzeba doszukiwać się w pogańskim Rzymie, w pogańskich wierzeniach i zwyczajach.

W połowie lutego ptaki zaczynały swoje zaloty. Rzymianie uznawali ten moment za czas nadejścia wiosny, ocieplenia i łączenia się w pary. Urządzano wtedy luperkalia. To zabawa ku czci boga płodności Faunusa Lupercusa.

Dzień wcześniej imiona dziewcząt zapisywano na skrawkach papieru, które potem losowali chłopcy. Tak łączono się w pary na czas święta.

Zostało ono zniesione w 496 r. przez papieża Gelazego I. To on także wskazał 14 lutego jako święto Walentego, ale miłosne tradycje przetrwały.

Święto nie było jednak wówczas „globalne” – jak dziś byśmy to określili. Upowszechniło się jednak w średniowieczu, gdy Europa Zachodnia mocniej zaczęła czcić św. Walentego. W XVI wieku tego dnia zaczęto wręczać kobietom kwiaty.

Tego zwyczaju nie zawdzięczamy jednak mężczyznom. Stoi za nim córka króla Francji Henryka IV, która zorganizowała bal, na którym każda z dam otrzymywała bukiet od swojego kawalera.

Jak to bywa, święto zostało przejęte przez Amerykanów i spopularyzowane. Stało się to w XIX wieku, a Matką Amerykańskiej Walentynki była bizneswoman Esther Howland (1828–1904), która zaczęła produkować i sprzedawać gotowe karty walentynkowe. Ten zwyczaj przetrwał zresztą do dzisiaj.

Co lubimy dostawać, co lubimy robić i czego lubimy słuchać?

Pracownia sondażowa Ipsos przed rokiem zapytała Polaków o walentynki. Wtedy uczestnicy badania za najfajniejsze prezenty uznali:

- biżuterię (27 proc.),
- kwiaty (24 proc.),
- bilet do kina na komedię romantyczną (18 proc.),
- trzy godziny świętego spokoju (14 proc.),
- słodycze (12 proc.),
- skarpetki w serduszka (4 proc.).

Ulubionymi wspólnymi zajęciami okazały się:

- przytulanie (69 proc.),
- całowanie (64 proc.),
- wyjścia na miasto (57 proc.),
- oglądanie telewizji (48 proc.),
- trzymanie się za ręce (49 proc.),
- wspólne gotowanie (37 proc.),
- chodzenie na zakupy (34 proc.).

Natomiast platforma muzyczna Spotify przedstawiła listę najchętniej odtwarzanych piosenek i najczęściej słuchanych artystów w walentynki 2022 r. w Polsce. Dużą popularnością cieszył się m.in. rap. W pierwszej dziesiątce najpopularniejszych artystów tego gatunku znaleźli się:

  • White 2115,
  • Mata,
  • SB Maffija,
  • Young Igi,
  • Malik Montana,
  • Żabson.

Wśród ponad 710 tys. playlist miłosnych stworzonych przez polskich użytkowników Spotify najpopularniejszymi artystami okazali się:

  • Ed Sheeran;
  • Rihanna;
  • Lady Gaga;
  • Whitney Houston;
  • Beyoncé.

Wśród utworów w czołówce znalazły się:

  • I Will Always Love You – Whitney Houston,
  • All of Me – John Legend,
  • Can't Help Falling in Love – Elvis Presley.

Jaka muzyka będzie królowała w walentynki 2023? Z dużym prawdopodobieństwem możemy założyć, że podobna.


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Magda 14.02.2023 11:36
Walentynki powinny być codziennie a nie tylko w ten jeden dzień.Jakie życie byłoby piękne gdyby każdy tak każdego miłował,a przynajmniej szanował:(Trzeba wymyślać takie święto aby ludzie przypominali sobie jak to jest okazywać ciepłe uczucia wobec otoczenia, a nie tylko wobec sobie:(

Pogromca Ajwaja 13.02.2023 16:42
Ajwaj wszystkiego najlepszego moja walentynko

Knagulec 13.02.2023 14:32
Całuski ty mój Kudłaczu

Robal 13.02.2023 13:56
To święto nie jest po myśli PiS . Nikt nie daje wtedy na kocioł i za bardzo tez nie można ograbić jakoś ludzi , ogłupić z ambony i namawiać do agitacji partyjnej . No i te cnoty niewieście zagrożone wtedy wybitnie

Nick 13.02.2023 12:15
Lewactwo chyba nie bedzie protestować.......

debilowaty i leniwy nick, che che 13.02.2023 12:26
nikia, ty sobie uważaj, bo znowu wbijesz jak wczoraj cały zapas postów na jeden raz...

i
do trolla w onucach 13.02.2023 13:21
Przecież oficer prowadzący nie pozwoliłby ci na taką ekstrawagancję.

Robal 13.02.2023 13:57
A głupek swoje jak Kowalski bez leków

ryba 13.02.2023 18:58
hahaha pajacowania ciąg dalszy, jeszcze trochę i troll zostanie ekspertem w wiadomościach

Knagulec. 13.02.2023 11:46
Kudlata kocham cię ty moja walentynko

Knagulec 13.02.2023 20:19
Tym razem ci nie pocisne

i
?? 13.02.2023 11:25
Żabson?

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama