Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 05:58
Reklama
Reklama

Banki się poddają. Rekordowo dużo ugód z frankowiczami

Banki, które kiedyś lekką ręką dawały ludziom kredyty we frankach, teraz masowo zamieniają zobowiązania na złotówki.

Tak zwana sprawa Dziubaków jest symbolem walki frankowiczów. Od końca lat 90. XX wieku aż do 2015 roku, kiedy kurs tej waluty poszedł znacząco do góry, bardzo popularne były kredyty frankowe. Kurs był niski, a doradcy finansowi przekonywali, że zaciągnięcie zobowiązania właśnie we frankach szwajcarskich to idealne wyjście.

Bomba frankowa

Do czasu, aż wybuchła „bomba frankowa”, czyli do 15 stycznia 2015 r. Nagle kursy walut oszalały, a frank szwajcarski umocnił się wobec złotego o kilkadziesiąt procent. Dzień ten dzień jest  nazywany „czarnym czwartkiem”. Ludzie z dnia na dzień dowiedzieli się, że muszą zapłacić bankom dużo więcej. Wielu z nich do tej pory nie wyszło z kłopotów.

Wielu także uznało, że banki nie informowały ich o takim zagrożeniu. Że udzielając kredytów we frankach zapewniały, że operacja jest bezpieczna.

Zapach porażki

Państwo Dziubakowie w 2008 roku w banku Raiffeisen zaciągnęli kredyt indeksowany do franka szwajcarskiego w wysokości 400 tys. zł na 40 lat. Po 9 latach, wraz ze wzrostem kursu franka, ich dług wzrósł dwukrotnie. Przed sądem uwodnili, że w umowie bank zamieścił nieuczciwy mechanizm przeliczeniowy. Sprawą zajmował się nawet Europejski Trybunał Sprawiedliwości, a polski sąd właśnie wydał prawomocne orzeczenie.  Raiffeisen Bank ma zwrócić frankowiczom 182 tys. zł spłaconych rat – ale dopiero, gdy zabezpieczą spłatę 400 tys. zł wziętego kredytu.

Ta sprawa to symbol wygranej z bankami. Okazuje się jednak, że te już wcześniej poczuły zapach porażki. Po licznych przegranych w sądach teraz masowo proponują frankowym klientom przeliczenie ich kredytów na złotówki.

Coraz więcej ugód z bankami

mBank na koniec stycznia zawarł 3 tys. ugód, a jeszcze na koniec 2022 r. było ich tylko 1880.

„Od początku uruchomienia programu zawarliśmy ponad 20,8 tys. ugód z kredytobiorcami. 73 proc. spraw, które trafiają do Sądu Polubownego przy KNF, zakończyło się podpisaniem ugody. Obecnie prowadzimy ok. 12 tys. procedur ugodowych” – informuje w komunikacie PKO BP.

Z kolei Bank Millennium tylko w czwartym kwartale 2022 r. zawarł ponad 1,3 tys. ugód, a w całym roku było to ponad 7,94 tys. porozumie z klientami.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

i
kredyciarz 10.02.2023 00:24
Nasze państwo jest gorsze od lichwiarskiej Szwajcarii. W zeszłym roku rata hipotecznego kredytu 1600zł a od jesieni 3500zł.

i
Wojti 10.02.2023 00:16
Według mnie najgorsze co może być to wynajmowanie od kogoś mieszkania. To jest wegetacja, a nie życie. Kredyt to też zło ale ciut lepsze niż utrzymywanie pasożytów żyjących z wynajmu.

i
raczej 09.02.2023 16:07
Klient zawsze będzie na końcu stratny.

MORDECHAJ SARKAZM 09.02.2023 14:38
JAKIE KREDYTY TRZEBA OSZCZĘDZAĆ TAK JAK NOWAK ZEGARMISTRZ HA HA AH ON JUŻ ZACZĄŁ W SKO dla młodych SZKOLNA KASA OSZCZĘDNOŚCI JUZ W PODSTAWÓWCE HAHA AH TAK JAK NP KUL CZYK CZY DAREK WIECZOREK AH AH AH TECZOWYM KON DONEM TEZ ZWANY AH HA AH TAK ŻE TYLKO SKO PKO I INNE WYMYSŁY UCZYNIĄ CIĘ KREZUSEM HA HA AH

i
Maurycy 09.02.2023 14:05
A potem się dziwić, że każą płacić nawet za korzystanie z bankomatu.

UB WIECZOREK 09.02.2023 13:15
BANK NIGDY NIE PRZEGRYWA HA HA AH WCHODZĄC DO BANKU PO KREDYT JUŻ JESTEŚ PRZEGRANY NA STARCIE HA HA AH A OSZCZĘDZANIE W BANKU TO NAJGŁUPSZE CO MOŻE BYĆ HA HA AH

i
spoko 09.02.2023 13:12
Banki sobie odbija na zwykłych klientach.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama