Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 17:47
Reklama dotacje rpo
Reklama

Masz zdrajcę w kieszeni. Tak szpiegują chińskie smartfony

Chiński sprzęt pobiera dane bez pytania o zgodę i wysyła je do producenta. Ten może z informacjami zrobić, co tylko zechce.

W 2021 r. – według danych IDC – w Polsce sprzedano 11,3 mln telefonów komórkowych, z czego 10,9 mln to smartfony. Oznaczało to wzrost w porównaniu ze słabym z powodu pandemii 2020 r. odpowiednio o 23,6 proc. i 27,6 proc.

Pewnych danych za 2022 jeszcze nie ma, ale szacunki wskazują, że sprzedaż tych urządzeń była jednak gorsza.

Jesteśmy szpiegowani przez własne smartfony

Nie w każdym kraju producenci mogą sprzedawać swój sprzęt. Xiaomi miał czasowy zakaz obowiązujący w USA, a Huawei nie może tam nadal oferować swoich smartfonów. Czemu? Bo to produkty chińskie, a amerykańskie władze uważają – i słusznie – że smartfony przekazują część danych swoich użytkowników producentom. Ci z kolei mogą je przesyłać chińskim służbom.

Słowem, jesteśmy szpiegowani przez własne smartfony.

OnePlus, Xiaomi i Realme

„Zespół irlandzko-brytyjskich naukowców wziął pod lupę smartfony trzech popularnych chińskich marek: OnePlus, Xiaomi i Realme w celu przeanalizowania ich zabezpieczeń oraz tego, jak pozyskują i przetwarzają dane” – analizuje teraz spidersweb.pl.

Eksperci kupili bezpośrednio z Chin, trzy modele. Xiaomi Redmi Note 11, Oppo Realme Q3 Pro i OnePlus 9R. Okazało się, że urządzenia cały czas przekazują na zewnątrz dane. I to nie tylko te, na dostęp do których użytkownik zezwolił.

„Badacze zidentyfikowali, że dane pozyskiwane przez oprogramowanie telefonu przesyłane są do 6 różnych serwerów, rozlokowanych na terenie całych Chin. Analiza plików wykazała, że – oprócz producentów poszczególnych smartfonów – dane pozyskiwali także chińscy operatorzy: China Unciom i China Mobile oraz Baidu, często zwane chińskim Google” – podaje serwis.

Eksperci – dla porównania – zbadali tak samo smartfony chińskiej produkcji, ale kupione w Europie. Tym razem okazało się, że telefony także pozyskują i przekazują producentom dane, ale na mniejszą skalę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Knagulec. 12.02.2023 20:47
Oj Dana Dana Pokaż mi kolana A ja taki zdrajca Pokaże ci... Trasa la la la bum cyk cyk

proste 12.02.2023 19:11
pegasus od pisich, dyskonty zbierają informacje o tym co, kiedy, gdzie i ile kupujemy - to i chińskie chcą wiedzieć...

Jerzy 13.02.2023 13:26
Używanie gotówki, końcem wymówki. BigDatę omijać, jej struktury rozbijać.

FACECI W CZERNI POTWIERDZĄ HA HA AH LU CYFER 666 12.02.2023 18:05
TO RUSKI SZPION HA HA AH JAK PEGA SS US I ECHELON HA HA AH TO CI Z SATURNA NAS SZPIEGUJĄ HA HA AH RYPTYLIANIE Ś W KAŻDEJ PARTII I JAK SAMA NAZWA MÓWI RYPIĄTYŁY HA HA AH A I TE SZA RA KI CO PCHAJA W S RA KI HA HA AH DL;ATEGO JEST TAKA NAGONKA NA TE MAŁŻEŃSTWA RYP TYLIAN I SZA RAKÓW I JESZCZE TE GADZIE ZARCIE Z OWADÓW AH AH AH JAK JKAKIŻ KSIĄŻE W ZABĘ ZMIENIONY AH AH AH

ryba 12.02.2023 17:57
a u nas panowie Kamiński i Wąsik zbierali dane przez 4 lata od wszystkich

ta ta 12.02.2023 20:25
do do wc papieru nie mają - co ich takie pionki interesują

BO GADY LUBIA OWADY I PŁAZY HA AHA H 12.02.2023 20:39
MUSZĄ WIEDZIEĆ KOMU SMAKUJE TA MAKA Z KONIKÓW POLNYCH HA HA AH

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama