Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 20:25
Reklama dotacje rpo
Reklama

Nowe mieszkania bez balkonów? Rząd szykuje rewolucję na rynku nieruchomości

Rządowa walka z patodeweloperką może doprowadzić do absurdu. Za zaostrzenie przepisów zapłacimy wszyscy.

W wojnie, którą PiS wytoczył patodeweloperom, najbardziej mogą ucierpieć klienci. Eksperci wskazują, że zaostrzenie przepisów doprowadzi do wzrostu cen mieszkań, a budowa balkonów czy tarasów przestanie się opłacać.

Balkonowa rewolucja

Balkony to dla osób mieszkających w blokach nie tylko dodatkowa powierzchnia, którą można zagospodarować, ale także wygodne miejsce do odpoczynku. Wielu z nas ich znaczenie doceniło zwłaszcza w czasie pandemii. Wkrótce – jeśli zapowiadane przez rząd przepisy wejdą w życie – zakup mieszkania z balkonem w nowym bloku może graniczyć z cudem.

Według resortu rozwoju i technologii coraz więcej budynków z dużą liczbą balkonów umieszczonych na jednej płycie i oddzielonych niskimi ściankami, albo niezłączonych, lecz położonych bardzo blisko siebie, obniża komfort lokatorów. Inicjatywa „Przyjazne miejsce, czyli mieszkać po ludzku” ma wprowadzić konieczność zachowania co najmniej 4-metrowego odstępu między balkonami na odrębnej płycie. Balkony na jednej płycie i w mniejszej odległości będą musiały być oddzielone przegrodami o odpowiedniej wysokości i grubości.

Cios w klientów

Nowe przepisy mają zwiększyć prywatność i co za tym idzie – komfort rodzin mieszkających na osiedlach. Niestety w rzeczywistości mogą osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego. Ograniczą dostępną powierzchnię, a tym samym wartość użytkową mieszkań deweloperskich.

„Do powierzchni kondygnacji nie będą wliczane powierzchnie balkonów, loggii i tarasów, a powierzchnia zabudowy ma być liczona po obrysie rzutu poziomego ścian zewnętrznych” – informuje INN Poland.

Deweloperzy będą mogli próbować innych rozwiązań, jednak najprawdopodobniej podniosą wtedy ceny za metr kwadratowy.

Mniej betonozy

Mieszkania nie będą mogły mieć mniej niż 25 mkw. i będą musiały być bardziej nasłonecznione. W planach jest wprowadzenie wymogu, zgodnie z którym na placach i skwerach publicznych będzie przynajmniej 20 proc. terenu biologicznie czynnego. To sposób na walkę z betonozą.

Co więcej, rząd zamierza wprowadzić w życie tzw. racjonalne grodzenie. Chodzi o unikanie ogrodzeń budynków blisko siebie bez regularnych przerw w parkanie. Dodatkowo mieszkania mają być mocniej wyciszone.

Łatwiejszy start

Planując zakup nieruchomości, warto bliżej przyjrzeć się kooperatywie mieszkaniowej. To rozwiązanie dotyczy grupy przynajmniej 3 osób fizycznych, które zechcą wspólnie kupić działkę i wybudować na niej dom w celu zamieszkania. Budowa z pominięciem dewelopera jest szansą na nawet 20-procentową oszczędność. To sporo, biorąc pod uwagę, że obecnie wybudowanie i wykończenie niewielkiego domu wiąże się z wydatkiem rzędu nawet pół miliona złotych.

Mieszkania również są w cenie. W niewielkich miastach powiatowych za kawalerkę z rynku wtórnego trzeba zapłacić dziś już nawet około 300 tys.

Inicjatywą, która ma ożywić rynek deweloperski i pomóc Polakom w spełnieniu marzeń o własnych czterech kątach, jest również program „Pierwsze mieszkanie”. Rządowa oferta będzie kierowana do osób, które nie ukończyły 45 lat i nie mają oraz nie miały własnego mieszkania ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.

Beneficjenci będą mieli możliwość zaciągnięcia kredytu oprocentowanego na maksymalnie 2 proc. w skali roku, co oznacza nawet 4-krotną obniżkę w stosunku do dzisiejszych propozycji bankowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

i
to dopiero będzie rewolucja 10.02.2023 17:33
Niebawem każdy budynek w Polsce będzie posiadał własną klasę energetyczną na wzór tych ze sprzętu AGD. Ministerstwo rozwoju właśnie pracuje nad nowymi przepisami w tej sprawie. Zbiega się to z czwartkową decyzją KE, która wstępnie postanowiła, że od 2028 roku wszystkie nowe budynki w Unii będą musiały być zeroemisyjne. To oznacza prawdziwą rewolucję.

i
to dopiero będzie rewolucja 10.02.2023 17:33
**********************

i
expert 10.02.2023 00:18
Ceny mieszkań wzrosły w krótkim czasie ale to są ceny sztuczne i spekulacyjne. Nic nie przemawia za tym aby wrócił popyt na mieszkania po tak zawyżonych cenach. Na wynajem się już nie opłaca. Stopa zwrotu wynosi około 5% więc nie pokrywa nawet inflacji. Lepszą opcją są obligacje lub lokaty. Fundusze już nie kupują mieszkań hurtowo, bo jest to nieopłacalne. Kolejna sprawa to niebawem nastąpi koniec wojny na Ukrainie i większość Ukraińców wróci do siebie zwalaniając mieszkania. Kolejna sprawa to spadek cen materiałów. Cena drewna spadła 3x. Najwyższa była 1500 USD, a teraz jest nieco 500 USD. Ropa była po ponad 120USD za baryłkę, a teraz jest po 73USD i spada. Stal tak samo mocno spadła. Następna kwestia to wzrost opłat. Niebawem nie będzie się opłacało trzymać pustego mieszkania, bo będzie to bardzo kosztowne. No i rząd wprowadzi takie rozwiązania jak podatek od pustostanów czy podatek katastralny od 2 czy 3 mieszkania. Mieszkania są ale zablokowane. Trzeba je odblokować zmuszeniem spekulantów do sprzedaży.

janka 31.01.2023 11:48
zmniejszenie betonozy i racjonalne grodzenie- z tym akurat się zgadzam

nieDEMOKRACJA 30.01.2023 23:51
Najważniejsze że wyborcy zadowoleni

i
leniwyTBS 30.01.2023 19:18
My tam nie budujemy mieszkań bez balkonów. My nic nie budujemy.

i
taki myk 30.01.2023 19:02
W Gryfinie patodeweloperka buduje bez parkingów.

Fuuuu 30.01.2023 18:22
I sąsiad cham narobi dzieciaków i zamuruje schody, bo jest prostakiem. Takie rzeczy tylko w Polsce, a to jeszcze się taki mnoży i dostaje 500+.

Jerzy 31.01.2023 08:29
Najwyżej wezwie się kogoś z granatnikiem i zniweczy jego dzieło, a później wyleje się schody ponownie i obciąży go kosztami robocizny.

ryba 30.01.2023 17:51
ja mam lepszy pomysł, bo już wyczuwam tu długopis posła Suskiego. Mieszkania bez łazienek i kuchni- po co nam taki zbytek hahaha

Jerzy 31.01.2023 08:26
A flipowanie mieszkań przez deweleperów. To też jest ograniczanie powierzchni i upychanie większej, maksymalnej liczby osób na powierzchni użytkowej w stosunku do pierwotnego planu jej potencjalnego wykorzystania. Takie zabiegi również mogą sprzyjać na wydzielenie części wspólnych dla lokatorów niż to było pierwotnie zakładane w projekcie.

polin to stan umysłu ha ha ah 30.01.2023 16:34
i drzwi do lasu ha ha ah bo tak chce unia zakaz palenia drewnem tylko gazem z kataru i okreżną z rosji przez indie sprowadzanego do polinu przez firmę z jeruzalem wprost ze żłobu jezusa ah ha ah

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama