Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 05:36
Reklama
Reklama

Czy kolejna ustawa zatrzyma gwałtowne skoki cen energii? Projekt jest już w Sejmie

Do Sejmu trafił już rządowy projekt wspierający odbiorców ciepła. Zakłada on, że rachunki nie wzrosną o więcej niż 40 proc. w stosunku do ceny z września 2022 roku.

Wcześniej w radiu TOK FM  prezes Urzędu Regulacji Energetyki stwierdził, że wbrew przepisom 30 proc. przedsiębiorców podniosło ceny o więcej niż 40 proc., co obiecywali Polakom rządzący.

Stop podwyżkom! Chcemy godnie żyć, to wszystko

Rezultatem tego stanu rzeczy był m.in. protest mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie – jak podał TVN24 – średnio ceny ciepła wzrosły o 90 proc.

Na ulice miasta wyszło ponad tysiąc osób. Na jednym z banerów protestujący napisali: „Stop podwyżkom! Chcemy godnie żyć, to wszystko”. W ten sposób wyrazili swoją niezgodę na zrzynające podwyżki cen energii.

Do zgromadzonych wyszedł prezydent Piotrkowa Trybunalskiego Krzysztof Chojniak, który wyjaśnił, że miasto nie ma wpływu na podwyżki cen ciepła. Że na nich nie zarabia, a taryfy zaakceptowało URE.

Rząd uznał dokument za pilny

W tej sytuacji rząd musiał szybko zareagować. I przygotował kolejne rozwiązanie, które ma – w założeniu – przeciwdziałać skokowym podwyżkom za ciepło.

„Już wkrótce przedstawimy dodatkowe przepisy jeszcze mocniej chroniące odbiorców ciepła. Zapewnimy rekompensaty i ograniczymy podwyżki do obywateli” – zapewniła na Twitterze Anna Moskwa szefowa resortu środowiska i klimatu.

Rządowy projekt ustawy wpłynął już do Sejmu. W piśmie skierowanym do marszałek Sejmu premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że rząd uznał ten dokument za pilny.

Jego zdaniem gospodarstwa domowe i instytucje potrzebują natychmiastowego wsparcia „polegającego na zmniejszeniu opłat za ciepło wynikających ze wzrostu cen paliw”.

Rachunki mogą być maksymalnie o 40 proc. wyższe

W projekcie ustawy czytamy, że maksymalna cena za dostawę ciepła ma wynosić nie więcej niż 140 proc. w stosunku do ceny z 30 września 2022 r. Oznacza to, że nasze rachunki mogą być maksymalnie o 40 proc. wyższe niż te z końca września ubiegłego roku.

Ustawa, która została przyjęta we wrześniu 2022 r., zakładała rekompensaty dla wytwórców ciepła oraz dodatki dla gospodarstw domowych i podmiotów w wysokości 10 mld zł. W nowym projekcie jest już mowa o 14,5 mld zł.

Czy nowy plan zatrzyma gwałtowne wzrosty cen prądu? To okaże się dopiero w praktyce, która – jak na razie – nie jest nazbyt pocieszająca.

***

Sejm uchwalił 26 stycznia 2023 r. ustawę o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw oraz niektórych innych ustaw.

 

 

 

 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jerzy 29.01.2023 15:04
Zatrzyma, ale zużycie. Polska będzie zieloną wyspą. Tuskowi się nie udało, a Jaruś da radę i jeszcze KPO dostaniemy.

POLIN DZIEKI LEWICY ENERGIĄ STOI AH AH AH UB WIECZOREK 29.01.2023 15:02
spokojnie darek wieczorek ma wszystko pod kontrolą ha ha ah wszak jest w komisji energoi klimatu i aktywów państwowych ha aha h jako teczowa ciocia wdraża nowy projekt " pedały do pedałowania " i " energia z gliny " cała lewica połączy siły kto wie może i nawet powstanie produkt uboczny tych projektów " ENERGIA Z ROZSZCZEPIONYCH JĄDER" TAKA MOBILNA ELEKTROWNIA JĄDROWA tam energia gdzie jądra ha ha ah przewodnią siłą są CZŁONKI SLD SATANISCI LUBIĄ DODOPY AH AH AH ONI WSZYSTKIE TE PROJEKTY DOGŁĘBNIE PRZE ANNAL IZUJĄ Z SWOIMI CZŁONKAMI HA HA AH CI ANNALITYCY TO TWARDY TRZON NASZEGO KRAJU HA HA AH

i
jak zawsze 29.01.2023 13:16
Sztuczne obniżenie cen skończy się katastrofą.

Jerzy 29.01.2023 15:11
Tylko wzrostem podaży pieniądza, a następnie cenową inflacją. Później zaś denominacją. Już to było przerabiane 2 razy. Za 3 będzie tak samo. Bez paniki. Historia lubi się powtarzać.

Wyborca 29.01.2023 10:31
Wybory się zbliżają. Obecnie rządzący zrobią wszystko, by utrzymać swoje stołki. Ceny za energie, gaz, paliwo nie mogą byc wyższe, bo PiS przegra wybory. No i będą udawać, jak to się martwią o wyborców i wprowadzać pseudoustawy. A za wszystko i tak zapłacimy my Polacy. DROGA TA WASZA ZABAWA PISIORY!

PiS IQ 29.01.2023 09:44
W Niemczech jest ponad 30 tys turbin wiatrowych. W Polsce 1260. W 2016 PiS zablokowało budowę farm wiatrowych. Jakoś kury w Niemczech dalej jajka niosą, a skrzydła wiatraków nikomu na głowę nie spadają ..czego tak bardzo obawiał się PiS.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama