Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 01:45
Reklama
Reklama

Polacy nie wierzą, że zakupy będą tańsze. Wielkanocne ceny przebiją Boże Narodzenie

Zdecydowana większość Polaków nie wierzy, że w tym roku ceny zaczną spadać. Nie wierzą też rządowym obietnicom, że tak się stanie. Są przekonani, że jest i będzie drogo i coraz drożej.

Podwyżki cen w sklepach na koniec 2022 roku nie były szczytem drożyzny. W najbliższych miesiącach codzienne zakupy będą nas coraz więcej kosztowały. Z niektórych prognozy wynika, że w lutym inflacja dobije do nawet 20 proc.

Najbardziej mogą drożeć produkty tłuszczowe, mięso, nabiał, produkty sypkie, warzywa. Nawet jeśli dynamika podwyżek wyhamuje, to rachunki w sklepach raczej nie spadną.

A co sądzą o tym sami zainteresowani, czyli konsumenci robiący codzienne zakupy?

Polacy stracili wiarę w szybki spadek cen

Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Business Insider 36,6 proc. Polaków nie wierzy w to, że ceny żywności w sklepach zaczną spadać. 26,7 proc, jest przekonanych, że nie nastąpi to w tym roku.

Zdecydowana mniejszość badanych oczekuje, że codzienne zakupy potanieją w perspektywie 4-6 (7,5 proc.) lub 7-9 miesięcy (7,4 proc.).

– To pokazuje, że Polacy stracili wiarę w szybki spadek cen – komentuje dla MondayNews dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX.

Tę postawę ugruntowuje w nich to, co dzieje się na linii inflacja-ceny. Bo – co prawda – inflacja maleje już drugi miesiąc z rzędu, ale zakupy nic nie tanieją.

– Według mnie jest szansa na to, że w II lub w III kwartale tego roku wyhamuje dynamika wzrostu cen, ale taniej w sklepach nie będzie. Drożyzna pozostanie z nami na dłużej – nie ma wątpliwości Łuczak.

Myślenie życzeniowe

To częściej kobiety niż mężczyźni nie wierzą w to, że ceny zaczną spadać. Tak twierdzą przede wszystkim osoby w wieku 36-55 lat, ze średnim wykształceniem. A już zupełnie w spadek cen nie wierzą Polacy mieszkający na wsiach i w miejscowościach do 5 tys. mieszkańców.

– Te wyniki nie dziwią, bo to kobiety częściej niż mężczyźni robią zakupy. A inflację najbardziej odczuwają ludzie słabiej wykształceni, czyli częściej mający mniejsze dochody. Trudno jest także mieszkańcom biedniejszych, małych ośrodków i wsi. Oni wszyscy reagują najbardziej pesymistycznie – stwierdza w komentarzu dla MondayNews dr Maria Andrzej Faliński, były wieloletni dyrektor generalny Polskiej Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHID).

Natomiast o tym, że ceny nie spadną w tym roku, częściej mówią mężczyźni niż kobiety. Uważają tak przede wszystkim osoby w wieku 18-22 lat. Ponadto ten pogląd wyrażają głównie Polacy z wyższym wykształceniem i z miesięcznymi dochodami netto na poziomie 3000-4999 zł. W całym kraju tak deklarują najczęściej konsumenci zamieszkali w miastach liczących co najmniej 500 tys. ludności.

– Jest w tym element myślenia życzeniowego. Bo na razie nie ma racjonalnych argumentów przemawiających za spadkiem cen w sklepach – komentuje dr Faliński.

Niewielka część Polaków wierzy jednak w różnego rodzaju zapowiedzi i obietnice polityków, że ceny za kilka miesięcy będą mocno spadać. Tyle że badanie pokazuje…

– …że większość konsumentów nie przyjmuje na poważnie oficjalnego optymizmu NBP i rządu. Skutkiem jest utrata zaufania do władzy oraz mniejszy lub większy pesymizm – podkreśla Faliński.

Będzie drogo i coraz drożej

Według GUS w listopadzie 2022 r. ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły rok do roku o 22,3 proc. Według „Indeksu cen w sklepach detalicznych” – 25,8 proc. 

Zdaniem Falińskiego oba odczyty nie są jeszcze szczytem drożyzny. Jak mówi, w 2023 r. podwyżki przebiją te z 2022.

– Jeśli osiągniemy maksimum wzrostów w kwietniu lub w maju 2023 r., to naprawdę będzie sukcesem – podkreśla. – Ale to nie oznacza, że wówczas towary staną się tańsze. Wciąż będzie drogo i coraz drożej, choć skoki cen będą miały mniejszą dynamikę.

W opinii ekspertów w najbliższych miesiącach nie ma szans na wyhamowanie dynamiki wzrostu cen. Co więcej, podniesie je jeszcze powrót 23-procentowej stawki VAT na paliwo. Dynamika wzrostu cen przed Wielkanocą będzie na poziomie, jaki obserwowaliśmy przed Bożym Narodzeniem. Nie wszyscy eksperci podzielają tę prognozę.

– Uważam, że przed Wielkanocą ceny w sklepach mogą być dużo wyższe niż były przed Bożym Narodzeniem. I to dla konsumentów może być sporym szokiem – ostrzega w rozmowie z MondayNews Julita Pryzmont z agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland.

 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wszystko widać 19.01.2023 13:46
I to o dwieście procent. Chleb zwykły 5,99 a według Glapy 2,99. W pisdu z tym GUS.

prawda 19.01.2023 08:23
będą tańsze

i
Sims 18.01.2023 21:52
Niestety najgorzej mają najbiedniejsi, których koszyk zakupowy wygląda inaczej niż prognostyków z GUS, i dla których inflacja przekracza 20%. I tylko pomyśleć, że to oni najchętniej głosują na PiS, lata temu przekupieni 500+ i telewizyjną propagandą.

Amen 19.01.2023 13:49
26 % według GUS.. A caritas woła pieniądze za paczkę. Taaaaaki kościół mamy.

i
chleb 18.01.2023 19:45
Mamy inflację jedną z większych w Europie i zarobki jedne z mniejszych w Europie. Odczuwamy to bardziej niż np. Niemcy, gdzie chleb powiedzmy podrożał o kilkadziesiąt centów a tutaj o parę złotych. Tu idąc do sklepu mając 300 złotych za colę płacisz 7 zł, w Niemczech idąc do sklepu mając 300 euro za colę płacisz ponad 1 euro " plus inflacja czyli powiedzmy prawie 2 euro " to i tak nie odczuwasz tego tak bardzo.

i
kiełbasiarz 18.01.2023 18:27
Mam inny wskaźnik inflacji. Kiełbasa żywiecka przed pisem , 2015r - 9,50 zł. Ta sama po 7 latach pisu , w 2023 - 40 zł/ kg . 60% rocznie. Szczególnie w ostatnich latach.

i
glapa 18.01.2023 19:42
Płaskowyż rosnący jak ktoś był w Tatrach to wie

i
jaszcząmb z embepu 18.01.2023 18:03
Cały świat nam tego zazdrości!

i
jaszczomb 18.01.2023 17:08
Rysy-takie góry,Giewont ,Tatry . Płaskowyż sie wypłaszcza.

Kudłacz szopa 18.01.2023 16:14
Ja i mój zwyrodnialec patologiczny szczerbaty bezzębny ćpun żre za friko z opsu i mam gdzieś

i
zmądrzeli 18.01.2023 15:04
A propos trytuł: Pisowi mało kto wierzy,jak podają badania to nawet ich elektora nie za bardzo.

Rydz 18.01.2023 15:39
Sauron im wierzy- za kase

A WIECKIEWICZ DALEJ NA STURNIE BIJE KONIA GDZIE ANILMALS Z ALL E GRO HA HA AH 18.01.2023 14:35
CENY SPADNĄ NA BATONY INFLACJA ZATRZYMANA MUCHA NA MARSIE WSZYSTKO ZAŁATWI HA HA AH https://www.google.com/url?sa=i&url=https%3A%2F%2Fpaczaizm.pl%2Fzycie-na-marsie-jest-mozliwe-mucha%2F&psig=AOvVaw3Xc6uNLmuKSwKm00PN8Lpp&ust=1674135171354000&source=images&cd=vfe&ved=2ahUKEwiX3OnSndH8AhWtkScCHQ0uDLMQr4kDegQIARAj

8 RA BE Z POD SMOLEŃSKA Z LUBAWICZ 96 HA HA AH 9+6=15 1+5=6 SATURN HA HA AH 18.01.2023 14:29
a co na to faceci w czerni ha ha ah i agent J K HA HA AH

Knagulec 18.01.2023 13:37
Jeszcze trochę i będziemy tynki wpi......ć

Knagulec. 18.01.2023 14:48
Dodam że swój tynk już zżarłem

Knagulec 18.01.2023 15:46
Ty dalej k......o się podszywasz je.....y ssaczu

i
kolejna katasdtrofa z Glapińskim w tle 18.01.2023 13:35
Inflacja bazowa (z wyłączeniem cen żywności i energii) w grudniu 2022 r. wyniosła w Polsce 11,5 proc. wobec 11,6 proc. prognozy. To najwyższy odczyt w XXI wieku.

Rydz 18.01.2023 15:41
Uczył się za komuny to i metody identyczne

i
pewno tak 18.01.2023 16:21
Chyba ekonomii marksizmu.

ryba 18.01.2023 12:56
bo jakiś notoryczny kłamca nawciskał tym biednym ludziom, że jak inflacja spadnie to ceny też. nic takiego nie nastąpi. I przestańcie wierzyć w te brednie TVP o dobrobycie i spadku inflacji. Ceny w każdym miesiące lecą 20 % do góry i tak cały czas będzie co by pis nie nakłamało

co robić????? 18.01.2023 12:59
a jak będzie rządzić PO to spadną do pół darmo??????

i
mądrze wybrać 18.01.2023 13:37
Dlaczego PO? Byle kto, bo większej go gospodarczego nieudacznika niż PiS nie ma.

szparagen tuż tuż 18.01.2023 14:09
ta ta na pewno w to uwierzę , mam 46 lat i już widziałem trochę .

i
do ślepego 18.01.2023 15:03
szparagen, niektórzy głupi się rodzą i głupi umierają. Czy to nie czasami twój przypadek?

ok 18.01.2023 19:06
poczekamy, zobaczymy.

i
joko ona 18.01.2023 13:03
Tym magiem nie był czasami Glapiński partyjny wybranek Kaczyńskiego.

i
smutna 18.01.2023 12:45
Oczywiście, że przebiją bo inflacja wciąż rośnie.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama